20 sierpnia 2011, 09:17
Witam wszystkich!
Jakieś pół roku temu rozpoczęłam przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych (Microgynon21). Przytyłam w dość szybkim czasie nie jedząc więcej niż dotychczas. Starałam się wtedy ograniczyć jedzenie do minimum, chwilami stosowałam nawet głodówki, ale waga ani nie spadała ani nie wzrastała. Jakiś miesiąc temu skończyłam z tabletkami (rozstałam się z partnerem) i nadal trzymałam się wcześniej narzuconych nawyków żywieniowych. Waga zaczęła spadać w dość szybkim tempie co mnie troszkę zaskoczyło, ale bałam się efektu jo-jo więc zwiększyłam ilość spożywanych kalorii. Rozpoczęłam więc stosowanie diety 1200kcal i waga nadal spada i jest to satysfakcjonujące mnie tempo.
Stąd moje pytanie. Czy antykoncepcja doustna ma wpływ na nasze odchudzanie i może sprawić, że pomimo wysiłków nie udaje nam się zrzucić zbędnych kilogramów?
25 sierpnia 2011, 13:52
ja biore microgygnon ale nie zauwazylam negatywnego wplywu ich na moj organizm a jesli bym przytyla to przez zla diete
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 370
28 sierpnia 2011, 07:17
ja za każdym razem będąc na plastrach tyje, cellulit robi mi się koszmarny i ciężko mi schudnąć, a jak odstawiam to nie dość, że dużo mniej opuchnięta się czuję, to jeszcze jakoś dużo łatwiej się zmobilizować do intensywniejszej diety. właśnie odstawiłam więc mam nadzieję zrzucić te 3 kg, które wpadły przez 3 miesiące nie wiadomo skąd, mimo aktywnych wakacji...
- Dołączył: 2011-08-26
- Miasto: Igloo
- Liczba postów: 591
28 sierpnia 2011, 15:24
dreamon, miałaś źle dobrane tabletki, powinnaś max. po 3 miesiącach tego tycia iść do ginekologa i poprosić o zmianę.
Ja najpierw brałam Novynette przez półtora roku, potem miałam długą przerwę i teraz biorę 4 lata, najpierw Novynette, a od pół roku Qlairę i nigdy nie zauważyłam sprzężenia tycia i chudnięcia z braniem/niebraniem tabletek. Tyłam jak żarłam, chudłam jak byłam na diecie (i to 1200-1500 a nie na głodówkach). I tak powinno być na dobrze dobranych pigułkach.