- Dołączył: 2011-07-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 349
18 sierpnia 2011, 08:33
Od jakiegoś czasu zastanawiam się czy u nas wszystko w porzadku z sexem :( . Kochamy się raz na tydzień. Czasami (jak jest cud) to dwa razy. Od jakiegoś czasu prawie w ogóle tzn. ostatni raz 1 miesiąc temu. Czy z Wami też tak jest dziewczyny ?
Ja jestem na granicy wytrzymałości. Strasznie cierpię.
Moja żona ma 32 lata. Razem od 9 lat. 2006 - ślub.
Napiszcie czy to tak u Was też jest... O odpowiedzi proszę osoby z podobnym stażem małżeńskim.
18 sierpnia 2011, 10:38
ja jestem z moim 10 m-cy
ja sama zmienilam tabletki bo draznilo mnie nawet to ze "waz wyszedl ze swojej norki i byl gotowy"
obecnie jestem zadowolona, mam ochote, seks jest nawet 2 razy dziennie, kilka razy w tygodniu czestotliwosc
u twojej zony
- moze to wplyw lekow/tabletek
- brak pozadania (inny facet, badz ty jej sie znudziles)
- zmeczenie, stres, stany psychiczne
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 10
18 sierpnia 2011, 23:30
Powód? ......juz ci mówię.....: małe dzieci, stres, zmęczenie, jakieś nerwy w pracy, monotonia życie po prostu. Dla mnie osobiście sex nie jest najważniejszy, raz w miesiącu wystarczy
, ale gdyby np: mój mąż zamienił się w romantyka, kupił jakiś kwiaty czasami, bilet do kina czy na lampkę wina byśmy pojechali do restauracji, to kto wie czy po tym "kinie" nie przyszła by ochota......hm.....
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Panama
- Liczba postów: 10736
20 sierpnia 2011, 14:17
Wiem co czujesz, w moim małżeństwie pojawiły się takie problemy po 5 latach związku.
Z mojej czy jego winy ciężko stwierdzić. Na pewno mi ten stan rzeczy bardziej przeszkadzał, bo uwielbiam seks, a czasem nie działo się nic
przez kilka miesięcy!
W każdym razie zróbcie coś z tym, bo u mnie skończyło się na tym, że się poddałam (nie wdając się w szczegóły) i obecnie już nie jesteśmy małżeństwem.