Temat: Pierwszy raz

Jesteśmy z chłopakiem ze sobą 3 lata. Do tej pory nie kochaliśmy sie choć bardzo tego chcieliśmy ale po prostu nam nie wychodziło. Strasznie mnie bolało i w ogóle. Jednak ostatnio nam sie "udało". Nie wiem co gorsze... czy nie kochać sie wcale czy przeżyć coś takiego :( kiedy włożył mi tam penisa to zwinęłam sie z bólu :( zaczęła mi lecieć strasznie krem. Wstałam z łóżka a ona nie nadążała kapać tylko leciała ciurkiem... cała podłoga we krwi zalana, leciało mi po nogach... :( mój chłopak wezwał pogotowie ale jak przyjechali to już troche przestało :( trzęsłam sie jak galareta... dali mi tabletki na krzepnięcie krwi i antybiotyk. Mam dużo odpoczywać, nie dźwigać, pić dużo płynów i kąpać sie wyłącznie pod prysznicem... Kazali żebym była ciągle pod opieką kogos bo w każdej chwili może mi spaść ciśnienie i moge zemdleć :(:(
czy to co mi sie przydażyło, taka ilość krwi to jest normalne?? :( Wam tez tak leciała ?? :(:(
no to problem z glowy! 
tego Wam życzę- problemów z głowy ! : )
Sama też miałam zamiar czekać do ślubu, ale zmieniłam zdanie.
Nie uważacie,że np takie czekanie do ślubu przyśpiesza sam fakt by wziąć ten ślub??
Ale również popieram wytrwałych i wielki szacun :)
NIKOSIA nie w moim przypadku ślub biorę z miłości a nie dlatego ze chce seks uprawiać.
hehe nie twierdzę ze nie bierzesz z miłości, ale jesteś bardzo młoda nie lepiej poczekać np 2 lata jeszcze ??:)
sama mam 21 i jakoś mi się nie spieszy uważam,że mam jeszcze czas, chociaż mam stałego partnera:)
W dniu ślubu będe miała 21 lat mój 28 i uwazam ze to odpowiedni cza.s
Każdy dojrzewa w swoim tempie :)

 

ała, mi krew leciała...ale może z 5 min i do tego delikatnie. Bolało jak cholera, nawet spuchłam..ale potem był ok.


Co do czekania do ślubu, ja nie widzę w tym nic do podziwiania, ale fajnie, że tak sobie założyliście i w tym trwacie :) Wynika to z tego, że jesteście wierzący? Istnieje coś takiego jak nie dopasowanie- ale jak o tym rozmawiacie i macie podobne fantazje to na pewno będzie super :) powodzenia! i nie bójcie się 1 razu, bo będziecie zestresowane i d.upa ...nic z tego nie wyjdzie ;)

a wracając do tematu...

ja swój pierwszy raz przeżyłam podobnie, też pamiętam że mi krew spływała po nogach ;] ale nie poszłam po tym do lekarza tylko poprostu wziełam prysznic i założyłam podpaskę, nosiłam je jeszcze przez kilka następnych dni. O bólu nawet nie wspomne.

Dodam też (pewnie nie ucieszy to autorki tematu) że za kolejnym razem współżycia po jakichś trzech tygodniach (gdzieś wyczytałam że trzeba poczekać, żeby błona się zagoiła) miałam podobne wydarzenie. Krew nie leciała już tak intensywnie jak za pierwszym razem ale dalej piekło i trzeba było założyć podpaskę po. Dopiero po kilku razach mogłam się już normalnie cieszyć seksem ;P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.