- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
19 lipca 2011, 13:13
Witam, pytanie jak wyżej, ja biorę prawie pól roku i się zastanawiam czy potrzebna jest jakaś przerwa...? Nie wiem, można brać rok bez większych uszczerbków? Przyjmuje Novynette i nic mi się nie dzieje kompletnie, czuje sie jak przed ich zażywaniem, cera mi się poprawiła, wiec dobrze je toleruję. Pytam Was bo może macie większe doświadczenia z tabletkami, a to są moje pierwsze i co ginekolog to inna wersja, mój coś przebąkuje, ze po pol roku zrobimy przerwę, z kolei znajome biorą po rok dwa i dalej dostają receptę. Co o tym myślicie? Mogę poprosić go żeby mi przedłużył do roku ...? Wolę tabletki niż inne formy antykoncepcji.
Pozdrawiam
19 lipca 2011, 20:16
biore narazie 3 miesiace, ale bede je zmieniac
wczesniej bralam yaz - kilka m-cy (na torbiele) - odstawilam bo operacja byla
diane - 9 m-cy, porzucilam bo spadlo libido
20 lipca 2011, 11:07
ja z jakieś 6 lat biorę yasmin, i nie robiłam przerwy, chyba raz, miesiąc. Ale tak za 3 miesiące już odstawiam tabletki by moja gospodarka hormonalna się wyregulowała na amen. a potem już pomyślę o dziecku :). Moja znajoma dopiero zaszła w ciąże 6 m-cy po odstawieniu tabletek. Ja mam nadzieję,że też nie prędzej mi się zdarzy :)
20 lipca 2011, 11:07
a zapomniałam, ale o jakiś wielkich problemach po tabletkach nigdy nie słyszałam, choć mama mi powtarza że się truję i będę miała problemy:)
Edytowany przez OrangeFruit 20 lipca 2011, 11:09