Temat: Seks a brak pewności siebie...

Na początek może poprostu romantyczna kolacja ze świeczkami ;)) a gdy zrobi sie ciemno nie zapalaj światła, przy świeczkach będzie odpowiedni nastrój ;)) Duzo widac nie będzie, a jak sie potem przełamiesz to bez problemu już pójdzie ;))

poczejkaj jeszcze troche z tym seksem,bo skoro nie umiesz przyjąć takich cudnych komplementów i uznać ich za prawdziwe,stwierdzić że naprawdę dotyczą Ciebie,to w łóżku jeszcze bardziej się zdołujesz.Niestety trzeba się nauczyć cieszyć tym co się ma,otłuszczone nogi to nie koszmar.Niektórzy ważą 2razy więcej,cierpią na nieuleczalną chorobę,lub wcale nie mają nóg:( as także nie wszyscy mają tak cudownego faceta jak Ty.

on pewnie nawet nie wie co to cellulit :D

Po pierwsze sex bardzo zbliża nie tylko fizycznie ale również emocjonalnie po drugie On Cię kocha więc zaufaj mu raz się rozbierzesz to pózniej juz pójdzie jak z płatka a po trzecie często jest tak ,że to co my kobiety zauważamy to faceci nie widzą my widzimy cellulit a facet nie wiem bo sama mam nadwagę i tez musiałam przeżyć rozebranie się przed mężem i on nie zauważa tego. Kiedyś zrobiłam tak że stanęłam przed nim nago pokazałam mu rozstępy wszystko co mnie denerwuje a on tego nie zauważa mówi że nie wie o co mi chodzi. Także głowa do gory i przełam się nie myśl o tym a zgaszenie światła też dobrze robi na rozlużnienie sie życzę powodzenia

To nie chodzi o Twoje cialo tylko psychike, bo ja nawet nie majac realnych kompleksow i bedac osoba szczupla kilka lat wstecz mialam watpliwosci jak ja sie rozbiore przed dana osoba tak ogolnie, jak sie zachowac etc. Widocznie nie dojrzalas do tej sfery nawet mimo odpowiedniego jak mowisz chlopaka. Bo uwierz naprawde nie takie osoby jak Ty uprawiaja sex a Ty masz normalna wage teraz ja bym poczekala i nie robila nic na sile, w pewnym momencie poczujesz , ze juz jestes gotowa i tyle.

> on pewnie nawet nie wie co to cellulit :D
DOKLADNIE JEŚLI KOCHA CIĘ TAK BARDZO JAK PISZESZ TO KOLEŚ NIE MA POJĘCIA O ISTNIENIU CELLULITU :)

nikt niestety nie jest w stanie dać gotowej recepty. To Twoja sytuacja, Twój chłopak i Twoje problemy, ale nie martw się. Jeśli Cię tak niesamowicie kocha masz ogromne szczęście - on Cię w pełni akceptuje bez względu na wszystko. Jeśli zaś chodzi o rozbieranie to moim zdaniem powinnaś zadbać o kulisy tego wydarzenia - atmosfera, oświetlenie (wiem z własnego doświadczenia, że półcień świetnie wpływa na poziom pewności siebie w "tych sprawach";) no i jeszcze bielizna - taka w której będziesz się czułą komfortowo, ale też powabnie (koronkowe figi, gorsecik, to już zależy od Ciebie i Twoich upodobań) Po za tym pomyśl o tym co masz w sobie najlepszego - boski biust, zniewalający uśmiech i na nich staraj się skupić punkt ciężkości.

No i duuuuuuuuuuużo uśmiechu i radości to zawsze pomaga:)
Trzymam kciuki za misję:)

dziękuję za rady:)
Macie racje to w mojej głowie, muszę nad tym popracować,
ale tak trudno zobaczyć siebie jego oczami:)

hm... powiem Ci z własnego doświadczenia, że to seks dodaje pewności siebie. Jak juz sie odważysz, to poczujesz się piękniejsza, smuklejsza  i o wiele atrakcyjniejsza. To poglebia więź z facetem a przy tym ty masz wieksza motywacje do odchudzania. Przymglone światlo swiec daje taki klimat że on nie bedzie sie zastanawiał czy Twój lewy pośladek ma wiecej czy mniej cellulitu. Poza tym jakkolwiek glupio to nie zabrzmi- jak sie polozysz na plecach to tylka nie widac a brzuch robi sie płaski- to tak ode mnie :D i niczym sie nie przejmuj tylko pozwol sobie poczuc sie atrakcyjną!