Temat: Co zrobić?

..
miałam podobnie, to był i jest koszmar (te wszystkim myśli), rozstaliśmy się, teraz uważam że takie związki mają marne szansę na przetrwanie, (tym bardziej że szwagierka zaciągnęła mojego brata do łóżka bo myślała ze go tak bardzo bardzo kocha a teraz po pół roku małżeństwa szykuje sie rozwód, a między niemi stoi bezbronne dziecko). mi pozostał po tym wszystkim bajzel w myślach, kiedy patrzę na mężczyznę, horror ale staram się zrobić z tym porządek,
reasumując:lepiej sie wcześniej dobrze zastanowić, przemyśleć a dopiero później działać w takich, poważnych (!) sprawach
Wiesz, niektórzy idą po tygodniu znajomości ze sobą do łóżka, niektórzy czekają rok ,ale my nie potrafimy Ci doradzić bo nie znamy ani Ciebie ani jego , więc musisz sama zdecydować. Jeżeli czujesz , że chcesz to nie widzę problemu :)
To bym jeszcze chwilkę poczekała. Seks dużo zmienia, na lepsze lub gorsze. Upewnij się, że na pewno tego chcesz i nie będziesz żałować.
To bym jeszcze chwilkę poczekała. Seks dużo zmienia, na lepsze lub gorsze. Upewnij się, że na pewno tego chcesz i nie będziesz żałować.

a co tu ma do tego ile ma lat? jak napisze ze 15 to ma sie wstrzymać i pochodzić ze 2 lata a jak napisze ze 60 to jej od razu kazecie majtki sciagac i leciec do niego z gołą dupą?

laska rób to co ci serce podpowiada i nie pytaj o rady na babskim forum bo ci kaszanke z głowy zrobią, ile bab tyle odpowiedzi  dostaniesz, a kazda inna będzie:P

 

Pasek wagi

> miałam podobnie, to był i jest koszmar (te
> wszystkim myśli), rozstaliśmy się, teraz uważam że
> takie związki mają marne szansę na przetrwanie,
> (tym bardziej że szwagierka zaciągnęła mojego
> brata do łóżka bo myślała ze go tak bardzo bardzo
> kocha a teraz po pół roku małżeństwa szykuje sie
> rozwód, a między niemi stoi bezbronne dziecko). mi
> pozostał po tym wszystkim bajzel w myślach, kiedy
> patrzę na mężczyznę, horror ale staram się zrobić
> z tym porządek,reasumując:lepiej sie wcześniej
> dobrze zastanowić, przemyśleć a dopiero później
> działać w takich, poważnych (!) sprawach

oj rzeczywiscie biedny twój brat juz ja sobie wyobrazam jak go musiała namawiac i jak sie opierał jak go zaciągała do tego łozka

Pasek wagi
> a co tu ma do tego ile ma lat? jak napisze ze 15
> to ma sie wstrzymać i pochodzić ze 2 lata a jak
> napisze ze 60 to jej od razu kazecie majtki
> sciagac i leciec do niego z gołą dupą? laska rób
> to co ci serce podpowiada i nie pytaj o rady na
> babskim forum bo ci kaszanke z głowy zrobią, ile
> bab tyle odpowiedzi  dostaniesz, a kazda inna
> będzie:P 

Chodzi o doświadczenie życiowe i psychikę... Im jesteśmy starsze, tym inaczej - pełniej pojmujemy różne sprawy, ale co racja to racja, autorka sama zdecyduje, a tu dostanie miliard różnych odpowiedzi.

W życiu nie ma jednej 'słusznej' drogi.

> ja z moim obecnym facetem (prawie 2 lata stażu)
> miałam seks 12 dni bo rozpoczęciu związku, który
> rozpoczął się 10 dni od poznania. jakoś tak wyszło
> i jest super! jak czujesz, że jesteś gotowa i tego
> chcesz to to zrób! :)

ja podobnie, jakos po 3tyg znajomosci sex i wtedy rozpoczą się nasz związek -obecnie 6lat stazu

nie zebym wszystkie swoje zwiazki tak rozpoczynała, po prostu wtedy akurat  tak wyszło (bylismy współlokatorami, ogladalismy film na salonie i nam sie nastrój udzielił-co prada do dzisiaj niewiemy od czego bo oglądalismy horror)

dla porównania 5lat "chodziłam" z chłopakiem i poza zabawą rączkami do niczego wiecej miedzy nami nie doszło

pozwól sercu znalezc własciwy moment, nic na siłę

 

Pasek wagi
i nie, to nie nasz

> pierwszy raz... niestety.

Po tym "niestety" odniosłam wrażenie, że dla ciebie seks jest czyms ważnym i wyjątkowym także wiec wstrzymaj sie narazie. jak to prawdziwa miłosc to jescze bedziecie mieli duzo czasu na nacieszenie sie soba fizycznie hehe a jak sie rozpadnie to nie bedziesz miała wyrzutów sumienia. Zreszta skoro ytasz na forum oznacza to, że do konca pewna jescze nie jestes wiec tym bardziej poczekaj troche ;)

Pasek wagi

mam tez przyjaciolkę która pokłóciła się z facetem, trzasneła drzwiami i przyszła do mnie wyzalic się- wtedy tez poznała mojego znajomego który wpadł na kawkę... kawka się przeciągneła, przegadali całą noc, a jak się nawzajem zaczeli odprowadzać nad ranem to zastała ich 4po południu  wiec przyszli z powrotem do mnie -juz razem -1sex był po tygodniu znajomosci zaraz po tym jak definitywnie zakonczyła swój 9letni (!) związek z poprzednim facetem.... dodam ze pół roku pozniej brali ślub;) obecny staz 3.5 jakoś -w polowie sierpnia bedą świętować 3 rocznice ślubu...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.