- Dołączył: 2010-12-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11
3 lipca 2011, 12:42
wczoraj pierwszy raz miałam taką sytuację. oboje byliśmy pijani, napaleni, ale jego członek w ogóle nie był twardy, jakieś 2 godz starań i nic. masakra, dopiero jak poszliśmy spać i wytrzeźwiał trochę. wiedziałam, że alkohol może to zepsuć, ale nie sądziłam, że u dwudziestolatka... miałyście podobne sytuacje?
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
3 lipca 2011, 19:16
no dzięki, że się tym podzieliłaś
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
3 lipca 2011, 20:15
a może brał coś jeszcze?
wtedy jest się napalonym, ale nie staje ...
3 lipca 2011, 21:32
zdarzalo sie czesto, ale zalezy od jakiej ilosci. czasem np lampka szampana i piwa nie psuja nieczego a wrecz robia z faceta agresora :D
3 lipca 2011, 23:43
aschia trafne spostrzeżenie ; )
Nie u wszystkich alko osłabia, w przypadku moim i mojego chłopaka możemy więcej i dłużej : )
4 lipca 2011, 00:45
Alkohol różnie wpływa, ja spotkałam się jednak z sytuacji kiedy alkohol pobudzał, dodawał większej ochoty i ostrości w tym wszystkim :-P
Myślę, że właśnie ... nie był zbyt napalony :-)
- Dołączył: 2011-03-16
- Miasto:
- Liczba postów: 106
4 lipca 2011, 00:46
tak zdarza sie. alkohol oslabia erekcje wiec to nie brak napalenia jak zarzucaja tu coniektore gwiazdy tylko skutek wypicia. nie ma co sie przejmowac :)
- Dołączył: 2011-03-16
- Miasto:
- Liczba postów: 106
4 lipca 2011, 00:48
http://www.we-dwoje.pl/alkohol;a;poped;seksulany,artykul,4353.html