- Dołączył: 2010-12-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11
3 lipca 2011, 12:42
wczoraj pierwszy raz miałam taką sytuację. oboje byliśmy pijani, napaleni, ale jego członek w ogóle nie był twardy, jakieś 2 godz starań i nic. masakra, dopiero jak poszliśmy spać i wytrzeźwiał trochę. wiedziałam, że alkohol może to zepsuć, ale nie sądziłam, że u dwudziestolatka... miałyście podobne sytuacje?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
3 lipca 2011, 12:44
U nas nie ma z tym problemu. Kilka sekund i jest gotowy.
Ale % na roznych ludzi ,roznie skutkuje :)
Edytowany przez FammeFatale22 3 lipca 2011, 12:44
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
3 lipca 2011, 12:50
jak mu nie stał, to raczej napalony nie był;d
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
3 lipca 2011, 12:50
aklohol plus zmeczenie, czasem sie zdaza :)
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
3 lipca 2011, 13:08
spotkalam sie z takim czyms ze po alkoholu nie bylo problemu z erekcja tylko mogl godzine a nawet dwie i nie dochodzil...
3 lipca 2011, 13:10
tez mi sie wydaje że jak mu nie stał to aż tak napalony nie był ;]
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1857
3 lipca 2011, 13:12
zdarza się czasami :) więc to normalne
- Dołączył: 2010-12-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11
3 lipca 2011, 17:45
on pije dużo i często. ale dla mnie to był szok. był napalony i było mu strasznie głupio. wczoraj i przedwczoraj palił tylko fajki. ale ogólnie to też nie pogardzi. jaa, współczuje mu jak nawet na trzeźwo będzie miał z tym kiedyś problem.
no nic, tylko chciałam się podzielić nowym doświadczeniem, dzięki, narazie.
Edytowany przez zmeczonaona 3 lipca 2011, 17:46