- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
13 czerwca 2011, 22:20
Jakie macie doswiadczenie jesli chodzi o stosunek przerwywany? Moze slyszeliscie na ten temat coś od znajomych? Co na ten temat sądzicie?
Chodzi o to ze raz calkiem przypadkowo kochalismy sie bez zabezpieczenia ale przerwalismy przed punktem kulminacyjnym. Obawialam sie o to czy nie jestem w ciazy. Ale dostalam pozniej okres. I teraz juz tak pewniej bez wiekszego strachu uprawialismy seks 3 razy stosujac jedynie stosunek przerywany. Jest sie czego obawiac?
Jaka jest wogole wasza opinia na temat takiego rodzaju zabezpieczenia o ile wogole mozna tak to nazwac? ; )
14 czerwca 2011, 11:20
przepraszam cie moderatorze ale mam wrazenie ze popagujesz te naturalne metody. nie kazdy chce sie ograniczac z seksiem, nie kazdy che robic pomiary. a doskonale wiemy ze alkohol i leki/przeziebienie wplywaja na pomiary temperatury, stosujac globulki = mamy zalatwione sprawdzenie sluzu. moj obecny jak i poprzedni partner nie chcial slyszec o naturalnych metodach. my uzywalismy prezerwatyw i "nie wyliczalismy" ktore dni sa ok a ktore nie. mielismy ochote = byl seks
ja sobie nie moge wyobraz sytuacji ze partner nie chce konczyc bo taka jest metoda, jak dla mnie powinien tez czerpac przyjemnosc. akurat moj sie uparl i tyle ale nie zabraniam mu , bo biore hormony. ale inaczej konczy - jego wybor
te statystyki pokazalam bo ktos mowil ze cudownie zaciazyl na pigulkach,tylko nie chce mi sie wierzyc ze wszyscy cudownie zaciazyli i metoda jest be. nikt tak naprawde nie przyzna sie czy pominal tabsy, czy cos bral dodatkowego a moze chcial faceta zmusic do ozenku
ja stosowalam pigulki przez 9 miesiecy, mialam spirale przez ponad 2.5 roku i stosowalam na przemiennie gumki i pigulki i nie jestem matka
(a to trwa juz 6 lat)
zdarzalo sie ze na chwile byl przerywany, ale w swietle tych lat co zmienialam metody to byly minimalne przypadki
nikomu nie zabraniam metod, ale jesli ktos stosuje przerywany i sie stresuje co miesiac czy bedzie okres czy nie to moim zdaniem powinien zmienic metode bo ta mu najwyrazniej nie sluzy. ja nie panikowalam na gumkach spirali czy hormonach ze jestem w ciazy
kwetsia zaufania
Edytowany przez aguusia88 14 czerwca 2011, 11:23
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3768
14 czerwca 2011, 11:30
Stosunek przerywany nie jest bezpieczny, bo część plemników uwalnia się już wcześniej, niż w punkcie kulminacyjnym, więc odradzam taką metodę. Prędzej czy później możesz wpaść...
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2125
14 czerwca 2011, 11:32
hehe a ja mysle ze na swojej fotce glownej masz podejrzanie okragly brzuszek.. ah ten stosunek przerywany :P haha
14 czerwca 2011, 11:35
Metody naturalne są fajne, ale wymagają bardzo regularnego trybu życia, wstawania cały czas o tej samej porze itp.Ja mam jeszcze problemy z pęcherzem i bałabym się że mogę coś zaburzyć.
Chociaż w tej tabelce jest trochę dziwnie.Metoda termiczna i metoda owulacyjna są skuteczniejsze niż objawowo-termicna, przecież ta ostatnia to połaczenie dwóch pierwszych...
Edytowany przez maharet1092 14 czerwca 2011, 11:38
- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 830
14 czerwca 2011, 11:59
Wg mnie to zadne zabezpieczenie. Predzej czy pozniej ciaza murowana.
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
14 czerwca 2011, 12:01
tabelka nie musi być kompetentna, a przynajmniej ta, którą podałaś :) Faktycznie propaguję, chociaż nie ma nic złego w braniu tabletek anty dwuskładnikowych. Na pewno stosunek przerywany, to więcej niż ryzyko. Nie ma znaczenia, że przy pierwszych dwudziestu rzutach monetą orzeł wypadł aż 15 razy. Przy większej ilości rzutów procentowo dąży do 50%. Mam nadzieje, że porównanie jest zrozumiałe :)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
14 czerwca 2011, 12:01
Tak jak Isabella po avatarze myslalam,ze jestes w ciazy heheh
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
14 czerwca 2011, 12:02
> tabelka nie musi być kompetentna, a przynajmniej
> ta, którą podałaś :) Faktycznie propaguję, chociaż
> nie ma nic złego w braniu tabletek anty
> dwuskładnikowych. Na pewno stosunek przerywany, to
> więcej niż ryzyko. Nie ma znaczenia, że przy
> pierwszych dwudziestu rzutach monetą orzeł wypadł
> aż 15 razy. Przy większej ilości rzutów procentowo
> dąży do 50%. Mam nadzieje, że porównanie jest
> zrozumiałe :)
Wow szacunek,ze facet tak swietnie zna sie na antykoncepcji
14 czerwca 2011, 12:10
stosunek przerywany to nie jest zabezpieczenie, jeśli nie planujesz być mamą w najbliższym roku to radzę zaprzestanie takiego "rodzaju" seksu
14 czerwca 2011, 12:14
kazdy uzywa takiego zabezpieczenia jakie chce, ale jesli ktos uzywa przerywanca bo partnerowi nie chce sie gumki zakladac a nie che lykac tabletki bo nie chce sie truc, a robi w portki na wiesc ze okres sie spodnia to jest cos nie tak
