16 maja 2011, 12:01
Jestem ciekawa jakie jest zdanie na ten temat, jak odbieracie takie osoby, chodzi mi o taki związek, w którym dwie osoby się spotykają, moga porozmawiać ze sobą o wszystkim, później idą do łózka, żadna ze stron nie ma nikogo na boku, po prostu odpowiada im coś takiego, nie muszą sie z niczego spowiadać, nie ma zazdrości. Co o tym sądzicie? może ktoś jest z Was w takim związku?
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20166
16 maja 2011, 12:47
> Dajcie spokój dziewczyny, większosc ludzi uprawia
> sex bez uczucia.
To jestem w mniejszości. Sex bez miłości? Nie wyobrażam sobie
16 maja 2011, 12:50
przez pół roku byłam w takim wolnym związku a później...a później się tak mocno zakochaliśmy w sobie, że już drugi rok razem nam leci ;-) nie żałuję ani jednej chwili z tamtych dni.
16 maja 2011, 12:50
Dla mnie to też nie zrozumiełe. Jak można uprawiać seks z kimś kogo się nie kocha , kogo nie darzy się uczuciem. To jest chyba najintymniejsza czynność w naszym życiu jak można dzielić ją z kimś kogo się nie kocha ? Rainybow może Ty otaczasz się innym towarzystwem ale ja osobiście może znam 2-3 facetów którzy podchodzą do seksu bez uczucia.
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 6656
16 maja 2011, 13:00
Ja jestem na "nie", a u innych mi to lata, pod warunkiem, ze obydwie osoby sa wolne i nie krzywdza nikogo tym.
Ps. I lepsze takie cos niz dawanie kazdemu na prawo i lewo. Bo takiego typowego puszczalstwa nienawidze!
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
16 maja 2011, 13:10
nie wiem co sądzę. różni są ludzie. wiem, że ja nigdy nie dałabym się dotknąć obcemu facetowi.
chyba bym zwymiotowała.
nie wyobrażam sobie czerpać przyjemności z seksu z kimś, kogo nie kocham.
dla mnie nie ma seksu bez miłości i miłości bez seksu też nie.
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
16 maja 2011, 13:16
jeszcze milosc bez seksu jako takiego(od razu na poczatku zwiazku nie chodze do lozka, mimo ze kocham) to sobie wyobrazam, ale odwrotnie to ciezko jakos, jesli o mnie chodzi bo ze inni to robią bez problemu sobie mogę wyobrazic;D
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
16 maja 2011, 13:19
zreszta nawet gdybym zaczela sypiac z jakims znajomym to pewnie predzej czy pozniej uaktywniłyby sie jakies uczucia, w koncu chyba musialabym mu ufac itd. gorzej gdyby on tego nie odwzajemnil, w efekcie pewnie czulabym sie wykorzystana;-/ niby bym spala dla samego spania a jednak bym na cos liczyla, nie dla mnie to
- Dołączył: 2009-03-28
- Miasto: Kaczorów
- Liczba postów: 2524
16 maja 2011, 13:28
nie funkcjonuje, prędzej czy później jedno się zaangażuje (99% kobieta) i wtedy będzie problem bo druga osoba nic więcej nie będzie chciała- taki związek nie związkek jest dla FACETÓW bardzo wygodny- mają dupe do dyspozycji zawsze jak tego potrzebują a poza tym moga jeszcze wyrywać inne laski...nie ma co wchodzić w takie chore układy
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
16 maja 2011, 13:31
bez zazdrosci zwiazek to chyba ze facet jest zonaty :) ale tez nie bo jak on spi z zona to ty myslisz o tym :) a po za tym takie zwiazki sa fajne ale dla dziewczyn ktore tego chca godza sie na rozne uklady jak np jestem zonaty szukam innej dziewczyny do seksu :)dziewczyny ktore lubia seks bez zobowiazan tez jest multum i mi to akurat nie przeszkadza :) wolnosc tomku w swoim domku :)
16 maja 2011, 13:31
hmm gdy tak Was czytam mam ochotę to przerwać...