Temat: Czy po szczepionce covid można zachorować?

Ok, wiem, ze to pytanie bardziej naukowe, ale znacie kogos kto był zaszczepiony 2 dawkami i UPŁYNely 2 tyg od drugiej dawki i zachorował na covid? Tzn, ze był chory z objawami, coś go tknęło -zrobił test.

Bo ja właśnie słyszałam, ze daleki znajomy przez przypadek dowiedział się ze ma iść na test, bo jego współpracownica , która nie była w ogóle zaszczepiona, ma covid. Znjaomy okazał się dodatni.

Ale dla mnie to dziwne. Jak oni to sprawdza? Mierzą poziom igm? 

Co do sprawdzania- przecież testy które mają znaczenie w diagnostyce covid- czyli PCR czy antygenowe- to testy opierające się na wykrywaniu obecności materiału genetycznego wirusa, więc przeciwciała nie mają tutaj nic do rzeczy.

Znam mało osób w pełni zaszczepionych, ale po pierwszej dawce jak najbardziej zdarzają się zakażeni.

w zeszłym tygodniu koleżanka była na pogrzebie swojej cioci, która zachorowała 3 tygodnie po 2 dawce i zawinęła się z tego świata w niecałe 2 tygodnie . także różnie może być

40% wzrost zachorowań w UK wiosną powinien dać do myślenia. 

Chyba tylko nad tym, że ludzie wyszli masowo na ulice przestając przestrzegać obostrzeń i spotykać się częściej bo ciepło...

Nie wiem co ma udowadniać fakt że nieliczne przypadki osób nie wytworzyły przeciwciał po szczepieniu- ten sam procent ludzi także po przechorowaniu covida ich nie wytworzył albo zbyt mało by nie zachorować po raz kolejny...Nie jest to żaden argument żeby się nie szczepić.

Tak, kolega zaszczepiony szybko bo nhs szczepilo swoich pracownikow pierwszych. 2 szczepionki.  Miesiac pozniej bardzo ciezki przebieg , jego siostra to samo. Jeden z moich stalych klientow z zona zaszczepiony - on ciezko chorowal ona zmarla. Tak ze ten...

oczywiscir że można.. szczepionka chroni przed określonymi szczepami i nie jest to 100% ochrona.. a jeżeli wirus zmutuje to mutacje nie masz w ogóle ochrony

Pasek wagi

Ludzie wypełzli z domów w całej Europie, nawet w Niemczech i jakoś 40% wzrostow nie ma, są spadki. A w UK bardzo entuzjastycznie podeszli do szczepień i zaczęli jako pierwsi. Dla mnie to sygnał "weź to jeszcze przemyśl", szczególnie jak zobaczyłam ten ogon przed mobilnym punktem szczepień w moim mieście. Jesień może zaskoczyć a może już nawet sierpień. Zdaje się Niedzielski coś o tym wspominał, o letnim lokdałnie, co w normalnych warunkach brzmiałoby absuralnie ale przy takim wskaźniku wyszczepień...

Co do UK, to czytałam, ze maja ogniska, tam gdzie jeszcze ludzie sa niezaszczepieni. Moja znajoma w UK sama mi mówiła, ze gros Brytyjczyków już zaszczepionych spokojnie żyje. Polacy tez się szczepią. Gorzej z nacjami, które nie chcą się ani zintegrować, ani podporządkować. 
ile w tym prawdy? Nie wiem, ale faktycznie sa ogniska, w biedniejszych rejonach, takich multikulti.

A pytałam od chorobę po szczepieniu, bo u mnie w pracy prawie wszyscy zaszczepieni przynajmniej 1 dawka i do tego maseczki na brodzie. I prawdę mówiąc mi się udziela ten luz. Oczywiscie wszędzie indziej nosze grzecznie maskę dezynfektuje ręce itp.

Niemcy sie szczepic chyba nie chca. Znam jedna osobe, 47 lat, ktora jest zaszczepiona - i tylko dlatego, ze sie wcisnela do pediatry na szczepienie na zasadzie - zostana dawki. Reszta mlodych ludzi i do 50 - nie to, ze tego nie zrobila, to otwarcie mowi, ze sie nie zaszczepi. 

Znam jedną taką osobę. Słyszałam też od znajomych o covidzie po drugiej dawce. 

Co do szczepień w UK, to zmarł pierwszy zaszczepiony tam mężczyzna "Bill" Shakespeare, 81 latek. Szczepionkę dostał w grudniu zeszłego roku. Za długo nie pożył, przyczyną nie był covid. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.