Temat: Wyzwiska w łóżku

Awokdas, wiem że to pierwsze nie było do nas, co nie zmienia faktu że było chamskie i że naubliżałaś partnerowi autorki.

Jeśli chodzi o drugie, to może przeczytaj wątek od początku a zauważysz że ja cię ograniczoną nie nazwałam, więc z jakiej racji postanowiłaś odbijać tą piłeczkę do mnie? 

Krytykujesz facetów że niby nie szanują swoich partnerek w łóżku bo nazwą ją s*ką.. Zastanów się więc może najpierw czt ty ludzi szanujesz? No kurde przyganiał kocioł garnkowi.

Co do reszty, poczytaj może szerzej zanim ograniczać się do jednego artykułu. Nie koniecznie chodzi o przemoc i potrzebe "ubliżania" partnerce. A nawet jeśli, to gdy obydwoje partnerów się na to godzi, lubią to, obydwoje czerpią z tego satysfakcję i nikomu tym krzywdy nie robią to gdzie ty tu się chcesz na siłę problemu doszukiwać? Jeśli nadal go widzisz, to sama pomyśl o wizycie u psychatry zamiast nam ją radzić. 

oczywiscie, ze szanuje ludzi, zwrocilam uwage na problem, wy na mnie naskoczylyscie jak alkoholik, który mowi, ze problemu nie ma. Ciekawe, czy gdyby psychiatra powiedział, ze to faktycznie zaburzenie tez byscie go wysylaly do przebadania? 

powtarzam ostatni raz, ze mozecie nawet psy udawac, ale trzeba mieć świadomość skad to sie bierze. Mnie to nie obchodzi, dopoki nie mieszkam za ścianą. 

Krummel ty to wogóle pojechalas z ta manipulacja. Chyba nie wiesz co to manipulacja. Z artykułu wynika, ze jest to zaburzenie a pominelam wklejenie tekstu, ze jak kogos to nie krzywdzi to niech robia co chca, nie wiem po co mialam to wklejac, skoro to nie zmienia faktu i tak. 

i nie czerpie podniety z ponizania ludzi, jest to obce, wrecz mnie obrzydza, za to niektóre tu czesto mnie ponizaly, umniejszaly mojej wartosci, intelektu, byly jakies wycieczki katolickie i szczytowaly przy tym, tak, ze niech kazdy zacznie od swojego podworka.  ;) pozdro

awokdas, a Twoje wypowiedzi w tym watku maja na celu pomoc komukolwiek czy jednak dowalic ? Wg mnie to drugie. I teraz na zdrowy rozum pomysl czemu czerpiesz satyskacje z dowalania komukolwiek, udowadniania swojej lepszosci mowiac pozostalym co jest normalne, a co nie, bo zaraz sie moze okazac ze i Tobie psychiatra by sie przydal

Co za wytrwałość w udowadnianiu że jest się lepszym od innych, masakra.

Nie, nie szanujesz. I nadal uparcie powtarzasz, że z nami jest coś nie tak. A nie jest. Poczulaś się lepiej w swojej główce próbując obrazić nas? A i my nie musimy umniejszać Twojej inteligencji, sama doskonale wystawiasz sobie świadectwo w wielu tematach pokazując swój poziom

no i widzisz nie robie z tego powodu dramatu, ze ktos mnie ma za idiotke, a wy znieść nie możecie, ze ktoś ma inny pogląd na pewne sprawy, jaka agresja mnie napadlyscie, have fun prawie mi po mordzie dala, piszac jakim prawem ja wysyłam do psychiatry 😂 nie jesteśmy w lozku 😝 

My akceptujemy inne poglądy, nie akceptujemy tego, że ktoś wmawia nam, że mamy problemy psychiczne. A z tym daniem po mordzie to już jesteś mega żenująca. Nadal Twój rozumek nie ogarnia co? Zapytaj na grupie mamusiowej, może ktoś Ci wyjaśni. Albo może lepiej nie skoro Twoje znajome stamtąd nawet dziecięcych zadań szkolnych nie ogarniają. 

Asha i sama okazałas swoj poziom 👏  nie jestes lepsza jak nie gorsza.

Skoro to Ci poprawia nastrój to tak sobie myśl 😁

Awokdas, twoje nadinterpretacje nie przestają mnie zadziwiać. Teraz próbujesz żałośnie odwracać kota ogonem. Ale rzeczywistości nie zaklniesz, wystarczy przejrzeć wątek i wszystko jest jak na dłoni. Ja wiem że ty ciągle dążysz do tego żeby wyprowadzać ludzi z równowagi i masz z tego radochę. Podłoże takich zachowań, to jest dopiero ciekawy temat! Więc może zamiast wtrącać się do łóżka innych osób i wydawać osądy na temat ich zdrowia psychicznego, zacznij od siebie. To może być ciekawa podróż!