- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 listopada 2019, 11:38
Dziewczyny!!!
Cholera, fajnego faceta poznalam. Tylko jest maly problem... Znaczy dla mnie POKI CO maly, ja lubie seks i nie chcialabym z niego rezygnowac, a juz troche sie zaczynam frustrowac, bo jak to sie mowi... pajeczyna miedzy nogami zaczela mi przeszkadzac :D hah.. wiec generalnie wszystko jest ok kiedy jest gra wstepna, on ma erekcje (chociaz chyba nie jest ona stuprocentowa). A jak juz ma zakladac gumke to klapa.... opada mu i koniec. Probuje wtedy jakos go przywrocic na bacznosc, ale na prozno. On mowi, ze z zadna kobieta tak nie mial, ze stresuje sie, ze bardzo mu sie podobam i chcialby, zeby mi bylo dobrze, ze za duzo mysli...??? Pomyslalam "okej, przeczekam to" ale taka sytuacja miala miejsce juz 3 razy! Co prawda pieszczoty tez sa przyjemne ,ale seks dla mnie jest takim zwienczeniem, spelnieniem emocjonalnym, takim maksymalnym zblizeniem. CO ja mam mu powiedziec, zeby on przestal sie stresowac i myslec o tym, zeby bylo mi dobrze, denerwuje mnie to troszke - orgazm podczas samej penetracji nie jest dla mnie wazny (wole ten przy grze wstepnej ;]), ja po prostu chce poczuc ta bliskosc i ten "orgazm emocjonalny" o tak to nazwe.. Jakies wskazowki?
Edytowany przez 13 listopada 2019, 11:40
13 listopada 2019, 14:32
Bez gumki odpada. Nawet jeśli jest zdrowy to przypominam to obecności plemników w preejakulacie ;) a hormony odpadają, chociażby ze względu na to, że spotykam się z nim krótko i jeszcze nie ogarnęłam tego na tyle, żeby już latać po ginekologach w poszukiwaniu tabletek, bo a nuż pójdziemy do łóżka zaraz... nonsens ;p
Myślałam, żeby wprost mu powiedzieć, że u mnie orgazm podczas samej penetracji jest chyba niemożliwy (naprawdę, żadnemu się nie udało, ale jakoś nie mam z tym problemu - ważne, że w ogóle jest, a to w jaki sposob... who cares? ;] ), więc nie ma co się spinać, dla mnie ten moment jest - tak jak pisalam - spelnieniem psychicznym, a nie fizycznym. A fizycznie tez jest bardzo przyjemny.
Tylko co.. kurde powiem mu to, to się może jakoś mną rozczaruje, że "dlaczego ona nie szczytuje, przecież ta czy ta nie miała z tym problemu" ??
Jeśli chodzi o wiek to ma 27 lat... chyba nie jest jeszcze ZA STARY? stresu raczej nie ma, a używki... no lubimy czasem zapalić *wiadomo co*, ale nie jest to w przesadzonych ilościach + kiedy zasugerowałam, że może to przez to, to powiedział, że zawsze po tym było jeszcze intensywniej i lepiej - no fakt, tak jest...
13 listopada 2019, 14:45
*wiadomo co*, ale nie jest to w przesadzonych ilościach + kiedy zasugerowałam, że może to przez to, to powiedział, że zawsze po tym było jeszcze intensywniej i lepiej - no fakt, tak jest...
Może przez to, że tak myśli, jara teraz za dużo zioła, które spotęgowało problem xD
Proponują viagrę, czy co tam teraz dają na te przypadłości + odstawienie pornoli. Może za dużo trzepie "twardą ręką" i się znieczulił.
13 listopada 2019, 15:08
Taaa jasne, bő kazdy sie przynaje(zwlaszcza Ják chodzi O kilka numerkow) albo ma tó wypisane na czole.. chyba O badania prosisz, ale tó malo populanra opcja (bo tó takaaaakie krepujace, bardziej niz seks).Mozna zarazac, a nie miec objawow. Albo wlasnie faceci nie maja objawow, a kobieta ze slabszym ukladem odpornosciowym moze cos zlapac.... Ile ön ma lát? Duzo stresu w pracy? Jakies leki? Uzywki?no cóż... ja idę do łóżka tylko z tymi co do których nie mam wątpliwości. W innej sytuacji nie poszłabym do łóżka.Taaaa... a potem niech się leczy na nie-wiadomo-co.Kurczę, nie wiem, co Co doradzić... Może alko? Ale na tyle, żeby się rozluźnił, ale żeby mu całkiem nie klapnął...zrezygnujcie z prezerwatywy jeśli to wtedy pojawia się problem
nie jestem zwierzęciem i seks nie jest dla mnie zwykłą potrzebą fizjologiczną :)
Co do badań - nie widzę nic w tym złego. Mam nawet paru znajomych, którzy przed zrezygnowaniem z prezerwatyw się przebadali.
13 listopada 2019, 15:11
Bez gumki odpada. Nawet jeśli jest zdrowy to przypominam to obecności plemników w preejakulacie ;) a hormony odpadają, chociażby ze względu na to, że spotykam się z nim krótko i jeszcze nie ogarnęłam tego na tyle, żeby już latać po ginekologach w poszukiwaniu tabletek, bo a nuż pójdziemy do łóżka zaraz... nonsens ;pMyślałam, żeby wprost mu powiedzieć, że u mnie orgazm podczas samej penetracji jest chyba niemożliwy (naprawdę, żadnemu się nie udało, ale jakoś nie mam z tym problemu - ważne, że w ogóle jest, a to w jaki sposob... who cares? ;] ), więc nie ma co się spinać, dla mnie ten moment jest - tak jak pisalam - spelnieniem psychicznym, a nie fizycznym. A fizycznie tez jest bardzo przyjemny. Tylko co.. kurde powiem mu to, to się może jakoś mną rozczaruje, że "dlaczego ona nie szczytuje, przecież ta czy ta nie miała z tym problemu" ??Jeśli chodzi o wiek to ma 27 lat... chyba nie jest jeszcze ZA STARY? stresu raczej nie ma, a używki... no lubimy czasem zapalić *wiadomo co*, ale nie jest to w przesadzonych ilościach + kiedy zasugerowałam, że może to przez to, to powiedział, że zawsze po tym było jeszcze intensywniej i lepiej - no fakt, tak jest...
jeśli opcja bez prezerwatywy nie wchodzi w grę (a piszesz że to przy jej wkładaniu opada "atmosfera") no to chyba tylko jakieś przepracowanie psychologiczne problemu pomoże.
A takie sytuacje zdarzały się i bez, i po alkoholu?
13 listopada 2019, 15:27
nie jestem zwierzęciem i seks nie jest dla mnie zwykłą potrzebą fizjologiczną :) Co do badań - nie widzę nic w tym złego. Mam nawet paru znajomych, którzy przed zrezygnowaniem z prezerwatyw się przebadali.Taaa jasne, bő kazdy sie przynaje(zwlaszcza Ják chodzi O kilka numerkow) albo ma tó wypisane na czole.. chyba O badania prosisz, ale tó malo populanra opcja (bo tó takaaaakie krepujace, bardziej niz seks).Mozna zarazac, a nie miec objawow. Albo wlasnie faceci nie maja objawow, a kobieta ze slabszym ukladem odpornosciowym moze cos zlapac.... Ile ön ma lát? Duzo stresu w pracy? Jakies leki? Uzywki?no cóż... ja idę do łóżka tylko z tymi co do których nie mam wątpliwości. W innej sytuacji nie poszłabym do łóżka.Taaaa... a potem niech się leczy na nie-wiadomo-co.Kurczę, nie wiem, co Co doradzić... Może alko? Ale na tyle, żeby się rozluźnił, ale żeby mu całkiem nie klapnął...zrezygnujcie z prezerwatywy jeśli to wtedy pojawia się problem
13 listopada 2019, 16:02
Bez gumki odpada. Nawet jeśli jest zdrowy to przypominam to obecności plemników w preejakulacie ;) ...
13 listopada 2019, 16:05
A może Wy aż za bardzo skupiacie się na tym problemie ? Za często o tym rozmawiacie ? I dlatego facet dostaje takiego stresu że jest jak dętka ? Wyluzujcie - nie myście - przestańcie skupiać się na tym ...wtedy może facet sie odstresuje i będzie jak tornado :D A ja nie to - preparaty , lekarz ( Tylko pewnie jak większość facetów będzie się zapierał rękami i nogami :D )
13 listopada 2019, 16:18
to ktoś jeszcze wierzy, że plemniki z prejakulatu są w stanie zapłodnić. Przypominam, że oprócz samego w sobie plemnika musi być równiez prędkość, nie bez powodu facet "strzela jak z procy" muszą mieć tę szybkość, lepkość.Bez gumki odpada. Nawet jeśli jest zdrowy to przypominam to obecności plemników w preejakulacie ;) ...
13 listopada 2019, 17:11
A ustami próbowałaś czy tylko ręką? Jak już jest w gumce, może to go postawi. Możliwe, ze za dużo stresu, a teraz jak już 3 raz nie wyszło to facet w ogóle musi być w nerwach cały. On tę gumkę sam zakłada, czy ty to robisz?
13 listopada 2019, 17:30
Oooo.. a jaką?nie jestem zwierzęciem i seks nie jest dla mnie zwykłą potrzebą fizjologiczną :) Co do badań - nie widzę nic w tym złego. Mam nawet paru znajomych, którzy przed zrezygnowaniem z prezerwatyw się przebadali.Taaa jasne, bő kazdy sie przynaje(zwlaszcza Ják chodzi O kilka numerkow) albo ma tó wypisane na czole.. chyba O badania prosisz, ale tó malo populanra opcja (bo tó takaaaakie krepujace, bardziej niz seks).Mozna zarazac, a nie miec objawow. Albo wlasnie faceci nie maja objawow, a kobieta ze slabszym ukladem odpornosciowym moze cos zlapac.... Ile ön ma lát? Duzo stresu w pracy? Jakies leki? Uzywki?no cóż... ja idę do łóżka tylko z tymi co do których nie mam wątpliwości. W innej sytuacji nie poszłabym do łóżka.Taaaa... a potem niech się leczy na nie-wiadomo-co.Kurczę, nie wiem, co Co doradzić... Może alko? Ale na tyle, żeby się rozluźnił, ale żeby mu całkiem nie klapnął...zrezygnujcie z prezerwatywy jeśli to wtedy pojawia się problem
jak tak bardzo chcesz to Ci odpowiem - przede wszystkim emocjonalną. Dlatego seks z byle kim (albo może inaczej: z kimkolwiek) mnie nie satysfakcjonuje.
I jest to taki rodzaj potrzeby, nad którą warto umieć panować. Oczywiście jeśli chce się tworzyć jakiś trwały związek.