- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2019, 18:18
Czy wiecie czy da się wziąć ślub koscielny, w ciagu miesiąca? Moze byc slub po mszy, w zwykly dzien, nawet bez wesela
18 lutego 2019, 01:11
Wszystko zależy od księdza;) nam się udało zorganizować ślub kościelny w 2 miesiące(w połowie lipca poszliśmy ustalić datę, a ślub się odbył w połowie września) ale my juz byliśmy po ślubie cywilnym więc niektóre formalności nam odeszły ;) nauki przedmałżeńskie robiliśmy po ślubie, bo w okresie wakacyjnym nigdzie w okolicy się one nie odbywały i na koniec ksiądz też nam odpuścił poradnię, bo nie mielibyśmy czasu żeby tam chodzić ;)
18 lutego 2019, 08:38
Wszystko zależy od księdza;) nam się udało zorganizować ślub kościelny w 2 miesiące(w połowie lipca poszliśmy ustalić datę, a ślub się odbył w połowie września) ale my juz byliśmy po ślubie cywilnym więc niektóre formalności nam odeszły ;) nauki przedmałżeńskie robiliśmy po ślubie, bo w okresie wakacyjnym nigdzie w okolicy się one nie odbywały i na koniec ksiądz też nam odpuścił poradnię, bo nie mielibyśmy czasu żeby tam chodzić ;)
Mi znajomy ksiądz tłumaczył, że te wszystkie formalności kościelne, są tak rozwleczone w czasie i trochę w formie dupozwawracania, żeby młodzi mieli czas sie upewnić czy na pewno chcą ślubu, bo mowił, że kilka razy się zdażyło, że młodzi zrezygnowali. Niby chodzi o to, że to były takie pierwsze "trudnosci" młodych (szczególnie jeśli wczesniej mieszkali z rodzicami i nie znali się od strony takiej własnie - jak kto reaguje w życiu codziennym na pewne rzeczy) i niektórzy odpuszczali (choć nie wiem czy ogólnie ślub czy tylko ślub kościelny :D ) Wy mieliście już cywilny, więc w sumie raczej mieszkaliście już razem i znaliście się od kazdej strony - może też dlatego Wam odpuścił, bo kościelny to już było zwieńczenie i wg KK odejście od grzechu??? Ale to tylko gdybanie moje :) No i nie wiem też czy każdy ksiądz ma takie poglądy i jest to jakieś odgórne zalecenie, czy tylko ten znajomy ksiądz mial takie podejście do tematu ;)
Edytowany przez Karolka_83 18 lutego 2019, 08:39
18 lutego 2019, 10:14
Wszystko sie da jesli masz znajomosci :) moj szwagier mial slub w dwa dni. W niedziele chrzcil dziecko i zaprzyjazniony ksiadz na chrzcinach zaproponowal ze jesli chca i sie zorganizuja to udzieli im slubu we wtorek.. mieli 48h na ogarniecie strojow, obraczek i we wtorek skladali przysiege. Bez nauk.. bez zapowiedzi.. ba nawet bez spowiedzi i bez bierzmowania.. wazne ze ksiadz koperte dostal :/ nie wiem jak to ksiadz ogarnal ale akt malzenstwa maja wiec sa sposoby.