Temat: Co powinno się odpowiedzieć księdzu?

Wiem, że macie spora wiedzę na tematy religijne, i nie wiem jak postąpić w pewnej sprawie. Spowiadam się z grzechu masturbacji, i wiem, że ksiądz może zapytać o częstotliwość grzechu i okoliczności.Dla mnie to trochę dziwne, bo częstotliwość jeszcze jako tako, ale co jak nie pamiętam, ile razy? I jeszcze dziwniejsze chyba o okoliczności, i co ja mam powiedzieć? 

SzczesliwaJa napisał(a):

dominik970 napisał(a):

SzczesliwaJa napisał(a):

dominik970 napisał(a):

XXkilo napisał(a):

Myślę, że opowiadanie kapłanów takich szczegółów , to już przesada. 
Ja spytałem tylko co się powinno uwzględnić jak sam ksiądz spyta. 
Na spowiedzi uwzględniać prawdę. Więc jeśli o coś spyta to powiedz prawdę.
Pytałem o okoliczności, jak spyta, to co mam powiedzieć, jak to robię? 
Mów prawdę. Nakręciłeś się, że ksiądz będzie w to strasznie wnikał. Nie będzie. Jak to ksiądz Glas powiedział: "Ty się nie zastanawiaj co Ty księdzu powiesz, ale co Ty powiesz Jezusowi?" Jeśli będzie pytał o czestotliwość to pewnie po to by wiedzieć na ile jesteś w to uwikłany. O okoliczności jeśli spyta, to tylko po to żeby wiedzieć co Cię podprowadza do tego grzechu, byś mógł unikac tych okoliczności i więcej tego nie robić. Ksiądz Piotr Glas w swoich konferencjach dużo mówi o grzechu masturbacji. Jednemu chłopakowi który nie dawał rady z czystością, kazał np. wykasować wszystkie takie pliki z komputera. Chłopak wymienił twardy dysk, a tamten zniszczył. Dopiero wtedy się uspokoił. z resztą pod powyższym filmem są wpisy/świadectwa  chłopaków którzy mieli już dosyc ulegania skłonnościom do masturbacji i piszą co ich uratowało.Pamiętaj że jeśli jakiś ksiądz do Ciebie nie dociera, to poszukaj innego spowiednika. Najważniejsze że w konfesjonale grzechy (szczerze wyznane i żąłowane) odpuszcza Jezus. Powodzenia!

Więc tak jak pisała Polihymnia, jeśli chodzi o okoliczności, to jak zapyta to o porno powiedzieć tylko? :)

zamień wadę w zaletę :P Powiedz, ze masturbujesz się, bo jako dojrzewający chłopak masz ciągoty, ale jako żarliwy katolik wiesz, że musisz wystrzegać się seksu aż do ślubu i to taki Twój kompromis ;P Sorry, robię se jaja, bo temat dla mnie śmieszny ;)

Pasek wagi

ja jeden jedyny raz powiedziałam, to owy ksiadz (staruch) zaczal prawie ze rechotac i skomentowal, ze "to jak malzenstwo". Wiecej bym nie zdradzala szczegolow, mozesz powiedziec, "a czy to ma dla Boga znaczenie ile razy"? Grzech to grzech.

smoothmoves napisał(a):

Magdzior1985 napisał(a):

Spowiedz ma tylko jeden cel: wywolac poczucie winy i wstyd, nie wiem czego sie obawiasz, ze oceni cie? sam sobie na pewno dogadza, wiec mow jak jest, a pytania uzupelniajace to chyba niezbyt czeste zjawisko hahahaha
Odpowiedź z kategorii: Nie wiem, a się wypowiem

Uwielbiam to -) A twoja wypowiedz jest z kategorii  Nie wiem, ale skrytykuje, ze inni sie wypowiadaja, co tez nie maja nic do powiedzenia jak ja -)

No ale na temat -) Spowiedz jest osobista i kazdy mowi co chce. Swoja droga ksiadz, ktory spowiada nie potrzebuje szczegolow, a ksiadz, ktory sie podnieca opowiesciami pod pretekstem spowiedzi,  bedzie pytal. Wiec zalezy na ktorego trafisz i czy przezywasz drugi raz przyjemnosc opowiadajac o tym jak bylo ci przyjemnie.

.Dziewczyny i kobiety maja lepiej, bo one moga sie masturbowac -) Zaden ksiadz nie mowi o masturbacji kobiet -) Bo wg KK kobieta jest wylacznie przedmiotem pozadania i z tego powodu sama nie ma genu masturnacji -)

Pasek wagi

sadcat napisał(a):

ja jeden jedyny raz powiedziałam, to owy ksiadz (staruch) zaczal prawie ze rechotac i skomentowal, ze "to jak malzenstwo". Wiecej bym nie zdradzala szczegolow, mozesz powiedziec, "a czy to ma dla Boga znaczenie ile razy"? Grzech to grzech.

A co prawie jak małżeństwo? 

Pedofilia nie jest grzechem wg prawa kanonicznego - wiec slowo "gzrech" ma dosc wybiorcze znaczenie.

Pasek wagi

nobliwa napisał(a):

Pedofilia nie jest grzechem wg prawa kanonicznego - wiec slowo "gzrech" ma dosc wybiorcze znaczenie.

Ej nie obrażaj mojej religii :) 

nobliwa napisał(a):

smoothmoves napisał(a):

Magdzior1985 napisał(a):

Spowiedz ma tylko jeden cel: wywolac poczucie winy i wstyd, nie wiem czego sie obawiasz, ze oceni cie? sam sobie na pewno dogadza, wiec mow jak jest, a pytania uzupelniajace to chyba niezbyt czeste zjawisko hahahaha
Odpowiedź z kategorii: Nie wiem, a się wypowiem
Uwielbiam to -) A twoja wypowiedz jest z kategorii  Nie wiem, ale skrytykuje, ze inni sie wypowiadaja, co tez nie maja nic do powiedzenia jak ja -)No ale na temat -) Spowiedz jest osobista i kazdy mowi co chce. Swoja droga ksiadz, ktory spowiada nie potrzebuje szczegolow, a ksiadz, ktory sie podnieca opowiesciami pod pretekstem spowiedzi,  bedzie pytal. Wiec zalezy na ktorego trafisz i czy przezywasz drugi raz przyjemnosc opowiadajac o tym jak bylo ci przyjemnie..Dziewczyny i kobiety maja lepiej, bo one moga sie masturbowac -) Zaden ksiadz nie mowi o masturbacji kobiet -) Bo wg KK kobieta jest wylacznie przedmiotem pozadania i z tego powodu sama nie ma genu masturnacji -)

Bo z tego co pamiętam gdzieś tam ze szkoły z religii, to nie chodzi o sam akt masturbacji jako takiej, tylko grzechem jest marnowanie nasienia - źródła potomstwa (było coś o Onanie jakaś przypowieść). Kobiety nie mają takiego problemu podczas masturbacji :P 

Pasek wagi

Nie wiem skąd to przekręcanie faktów? Z niewiedzy? Słowo grzech nie ma wybiórczego znaczenia. Z masturbacji powinny spowiadać się zarówno kobiety jak i mężczyzni. Pedofilia to według religii katolickiej bardzo ciężki grzech. Zaraz mnie zaatakują, że są księża pedofile. Niestety są, a grzech mają jeszcze większy. Podważają zaufanie do kościoła. Jezus nikomu nie nakazywał wiary w kler, ale w Boga i nie wyrządzanie krzywdy innym. Pedofilia to tragiczna krzywda. Ksiądz jest człowiekiem, ze święceniami.  Więcej się od niego wymaga i słusznie. Przez ludzką naturę może dopuścić się jednak każdego zła, jak każdy z nas. Dlatego ja wierzę w Boga, w żadnego księdza nie wierzę. Do kościoła chodzę do Boga, nie do księdza. 

dominik970 napisał(a):

nobliwa napisał(a):

Pedofilia nie jest grzechem wg prawa kanonicznego - wiec slowo "grzech" ma dosc wybiorcze znaczenie.
Ej nie obrażaj mojej religii :) 

Nie obrazam zadnej religii. Sprawdz sobie, jezeli nie wierzysz. Przykre, ale taka jest Twoja religia. Jezeli cie to bulwersuje, napisz do biskupa czy papieza (nie znam zasad "reklamacj"), aby to zmieniono.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.