Temat: Przygodny seks

Witam ja chciałam poruszyć temat seksu jaki jest modny co raz bardziej a mianowicie seks z nieznajomym na jeden raz jak wy do tego podchodzicie? Osobiście nie preferuje takich relacji wydaje mi się że seks to coś więcej jakaś bliskość emocje i tłumaczenie że seks to normalna fizjologiczna potrzeba jak jedzenie i picie  jednak do mnie nie dociera, bez seksu można żyć a bez jedzenie raczej nie.  Generalnie nie jestem kobietą , która obraża kobiety z powodu innego poglądu na seks i jest niesprawiedliwe jak facet zalicza laski jest spoko gość a jak kobieta się prześpi z jednym bez zobowiązań jest dziw.                      Jednak wydaje mi się że wszytko  z umiarem jak to moja koleżanka powiedziała "seks przygodny jest jak marihuana wszytko jest dla ludzi można spróbować ale w większej ilości może zaszkodzić" 

Jakie wy macie zdanie?

aniloratka napisał(a):

Użytkownik3480145 napisał(a):

Uważacie że to puszczalstwo?
podpuszczasz nas ?

Absolutnie są różne zdania na ten temat aczkolwiek dziś trzeba uważać z takim określeniem.

Użytkownik3480145 napisał(a):

Ale co sądzisz o takich kobietach?

Nic, oby nie spala z zajetymi, a tak to ma prawo, przeciez sie nie 'wymydli'. 

Pasek wagi

Oczywiście że ma prawo seks nie jest zabroniony w Polsce ale ludzie swoje myślą i zawsze będą oceniać tego nie zmienisz. 

Nikt nikomu do łóżka nie powinien zaglądać. A być ocenianym jeśli tylko o tą ocenę sam prosi. Jest to prywatna sprawa kazdego z nas. Też nie rozumiem tej chęci opowiadania z kim jak i co się robilo. W obecnych czasach już nic nie dziwi. Ja swoje intymnesprawy zachowuję dla siebie i nie chciałabym słuchać takich zwierzen od innych.

Pasek wagi

Użytkownik3480145 napisał(a):

Oczywiście że ma prawo seks nie jest zabroniony w Polsce ale ludzie swoje myślą i zawsze będą oceniać tego nie zmienisz. 

No i co, teraz bedziesz przejmowac sie myslami i ocenami 40 milionow Polaków na kazdy kontrowersyjny temat? Nie wiem ile masz lat, ale mi tak po 35 roku zycia przeszlo i mam takie opinie gdzies, najwazniejsze to zyc w zgodzie ze swoim sumieniem i nie krzywdzic innych. A ocenianie, szczególnie na podstawie plotek albo strzepków informacji, to domena ludzi prymitywnych. 

Pasek wagi

Smerfetka860323 napisał(a):

Nikt nikomu do łóżka nie powinien zaglądać. A być ocenianym jeśli tylko o tą ocenę sam prosi. Jest to prywatna sprawa kazdego z nas. Też nie rozumiem tej chęci opowiadania z kim jak i co się robilo. W obecnych czasach już nic nie dziwi. Ja swoje intymnesprawy zachowuję dla siebie i nie chciałabym słuchać takich zwierzen od innych.

Masz rację tylko wydaj mi się że wiele par dobiera się po różnymi względami tak samo i jednym z nich jest podejście do seksu.

Użytkownik3480145 napisał(a):

Smerfetka860323 napisał(a):

Nikt nikomu do łóżka nie powinien zaglądać. A być ocenianym jeśli tylko o tą ocenę sam prosi. Jest to prywatna sprawa kazdego z nas. Też nie rozumiem tej chęci opowiadania z kim jak i co się robilo. W obecnych czasach już nic nie dziwi. Ja swoje intymnesprawy zachowuję dla siebie i nie chciałabym słuchać takich zwierzen od innych.
Masz rację tylko wydaj mi się że wiele par dobiera się po różnymi względami tak samo i jednym z nich jest podejście do seksu.

Alw co to ma do rzeczy??

Pasek wagi

LeiaOrgana7 napisał(a):

Użytkownik3480145 napisał(a):

Oczywiście że ma prawo seks nie jest zabroniony w Polsce ale ludzie swoje myślą i zawsze będą oceniać tego nie zmienisz. 
No i co, teraz bedziesz przejmowac sie myslami i ocenami 40 milionow Polaków na kazdy kontrowersyjny temat? Nie wiem ile masz lat, ale mi tak po 35 roku zycia przeszlo i mam takie opinie gdzies, najwazniejsze to zyc w zgodzie ze swoim sumieniem i nie krzywdzic innych. A ocenianie, szczególnie na podstawie plotek albo strzepków informacji, to domena ludzi prymitywnych. 

A ty jakie masz podejście do takiego seksu jednorazowego osobiście bo taki jest temat?

Choć o dziwo nie uważam a żeby seks na pierwszej randce porównywać do takiej przygody , to dwie różne rzeczy w wiekszości przypadków. 

jurysdykcja napisał(a):

Umiar jest umowny, ale bodaj naukowo jest potwierdzone, że większa ilość partnerów przekłada się na słabszą reakcję hormonalną na seks i problemy z przywiązaniem. Więc rozwiązły partner statystycznie patrząc jest złą inwestycją.A sprawa jest prosta - to ekonomia. Kobiety "mają seks" i do pewnego stopnia, nawet podświadomie wykorzystują go dla własnej korzyści. Kobieta, która godzi się uprawiać seks za nic, bez przywiązania, bez związku itd psuje rynek dla wszystkich innych kobiet. Sprawia, że mężczyźni są skłonni mniej inwestować w kobietę na początku relacji, krócej czekać na zbliżenie itd. Dlatego generalnie kobiety są agresywne w stosunku do tych puszczalskich - nawet, jeśli nie są wstanie powiedzieć czemu i nawet, jeśli dorabiają do tego jakąś moralną ideologię.To jest po prostu seksualny dumping.

Te agresywne kobiety najwidoczniej sprowadzają swoją wartość do bycia obiektem seksualnym i akceptują sytuację, kiedy faceci są z nimi tylko dla seksu i starają się tylko po to, by go "dostać", a poza tym nic ich przy nich nie trzyma. Uważam, że mamy jako ludzie więcej do zaoferowania niż przestrzeń między nogami. Dobry seks to jeszcze zbyt mało, by stworzyć dobry związek, manipulowanie seksem uważam za płytkie. Rozumiem, jeśli ktoś uprawia seks tylko po nawiązaniu bliższej więzi, ale nie podoba mi się wyrachowane czekanie z seksem tylko w nadziei na wytworzenie takiej więzi i zyskanie szacunku - na szczęście właśnie dzięki dostępności seksu ta postawa będzie coraz rzadsza.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.