Temat: Nieidealne ciało i strach przed akceptacją faceta

Witam
Spotykam się od pewnego czasu z facetem, za 2 tygodnie on wraca z zagranicy po 3-miesięcznej nieobecności. Pojawiła się długa rozłąka, tęsknota i wydaje mi się, że po jego powrocie oboje będziemy dążyć do zbliżenia. Problemem są moje kompleksy. On jest bardzo wysportowany, kaloryfer na brzuchu, dużo ćwiczy. Ja nie jestem idealna. Mam figurę gruszki, bardzo mały biust i większe uda. Dodatkowo nie mogę ich za nic w świecie ujędrnić, choć próbowałam już wielu diet, biegam, ćwiczę na orbitreku itd. Pojawiła się również oponka na brzuchu. Doszło do tego, że zaczęłam trochę panikować przed jego powrotem i czuję, że kiedy zobaczy moje ciało, wszystko się posypie, więc w akcie desperacji kupiłam tabletki tzw. spalacze tłuszczu, ale naczytałam się o ich skutkach ubocznych i już sama nie wiem jak sobie z tym poradzić.

sunshine_91 napisał(a):

FabriFibra napisał(a):

Jak bys sie mu nie podobala, to by nie dazyl do zblizenia. Zapamietaj to sobie.
Twarz mam w porządku, w ubraniu też da się ukryć mankamenty. A jeśli on dąży do tego tylko ze względu na długie wyposzczenie i dla zaspokojenia własnych potrzeb?

To tym bardziej nie będzie go obchodziło jak wyglądasz, skoro chce sobie por***uchać :p

Nie nakręcaj się negatywnie, przesadzasz ze swoimi schizami. Przecież widzieliście się wcześniej, a w ubraniu widać jakie kto ma ksztalty i chłopak nie spodziewa się, że jak zrzucisz ciuchy to jego oczom ukaże sie chuda w udach cycatka. Podobasz mu sie taka jak jesteś i znajomość rozwija sie obiecująco, nie warto sobie tego psuć rozkminami na temat swoich kompleksów. Dla otuchy mogę napisać, że mój chłopak też jest 'fit' (?), jest szczuply o atletycznej budowie a ja mam nadwagę (fakt, nie jakąś ekstremalną)  i podobam mu się taka jaka jestem.

Wyrzuc te tabletki do kosza ;) 

No cóż żyj zdrowo, ruszaj się , ubieraj dopasowanie do twojej figury i ... akceptuj :) mi jako taka akceptacja przyszła z wiekiem ;p po 20 stce

RapsberryAnn napisał(a):

Wyrzuc te tabletki do kosza ;) 

Nie do kosza, ale odnieś do pojemnika w aptece! :P Wyrzuć je, bo dopiero sobie narobisz problemów, powikłań i nie wiadomo czego. Jak chłopakowi się podobasz, to nie zwróci uwagi na to co Ciebie razi w Twoim wyglądzie. A jak mu się nie spodobasz, to niech sobie idzie i szuka idealnej. Dziwnymi tabletkami i stawaniem na głowie go nie zatrzymuj, bo to na dłuższą metę się nie opłaca. P.S. Jak jest wyposzczony, to nie zdąży się nawet dobrze Tobie przyjrzeć. 

Mam znajomych, on wygląda jak Antonio Banderas, super wysportowany, bo bierze udział w triathlonach, ona kuleczka, z oponką na brzuchu, niska... Są małżeństwem. Naprawdę wygląd nie ma aż takiego znaczenia ;)

samymi tabletkami się nie odchudzisz. z resztą odchudzanie, bo zaraz wraca facet jest zwyczajnie głupie i nie doprowadzi Cię do niczego dobrego. musisz schudnąć dla samej siebie, po to żebyś dobrze czuła się w swoim ciele, a nie przez jakieś wyimaginowane rzeczy w swojej głowie. facet widział, jak wyglądasz, nie przeszkadzało mu to to i teraz po 3 miesiącach nie będzie przeszkadzało. a takim zastanawianiem się "co on pomyśli" tylko wszystko zepsujesz i cała radość ze spotkania po rozłące pryśnie. 

ieee tam to nie ma znaczenia, nie odbieraj sobie przyjemności ze spotkania wariując na punkcie swojego tyłka, naprawdę szkoda żeby takie momenty odbierały Ci jakieś głupoty, których chłop i tak nie zauważy. a i bez presji i pośpiechu łatwiej jest się odchudzać i o siebie dbać - chcę a muszę robi w głowie dużą różnicę!

have fun (cwaniak)

Mam identyczną sytuację. On wysportowany, wysoki, biega, ćwiczy - a ja cóż... trochę mniej ćwiczę :D Ale jak przychodzi "co do czego", w niczym nam to nie przeszkadza :) Także - luz, blues. Głowa do góry!

Zamiast tabletek - polecam seksi bielizne i przyciemnione swiatlo. Faceci na forach czesto sie skarza, ze kobieta mowi, cos w stylu no  patrz jaki mam celulit a on jak do tej pory widzial super pupcie, to nagle mu libido zjezdza do zera i widzi celulit. Nie zwierzaj mu sie ze swoich kompleksow, nie traktuyj go jak psiapsiolke!!!  Facet widzi kobiete inaczej, pogodz sie z tym i nie zmuszaj go do przypatrywania sie twoim niedoskonalosciom, bo mozesz wszystko spsuc. Molego week-endu -).

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.