- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 lipca 2018, 19:47
W czwartek dostałam bólu podbrzusza, a w piątek plamienia i kłucia z prawej strony oraz bólu krzyża. Na początku plamienie było różowawe , po 2 dniach zmieniło się bardziej w skąpą krew.
W pon. udałam się do gina , który wyczuł coś na prawym jajniku i skierował mnie do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej lub cysty.
W szpitalu zrobili mi USG, ale niczego się nie dowiedziałam, nikt mi nic nie powiedział, a jak pytałam to kazali się nie odzywać, bo uniemożliwiam im badanie. Słyszałam tylko jak mówili cos między sobą, że na prawym jajniku coś się rusza i ma 3 cm. Powiedzieli tylko tyle , że zrobią mi betę. W badanu na fotelu tez lekarz w szpitalu coś wyczuł na prawym jajniku. Pytałam, czy wypuszczą mnie jak beta nie wskaże ciąży to zaprzeczyli i mówili, że będzie mimo to dalsza diagnostyka.
Po kilku h przyszła położna stwierdziła, że beta nic nie wykazała, więc mogę iść do domu, bo prawdopodobnie mam cystę i ona się wchłonie po okresie, więc po miesiączce mam się udać na USG kontrolne do gina i tyle . Podpisałam dokumenty i położna kazała mi następnego dnia zgłosić się po wypis. Lekarza już nie było, żebym mogła porozmawiać.
Od wczoraj jestem bardzo osłabiona i śpiąca. Oczywiście dalej krwawię. Wypisu do tej pory nie mam, bo został podpisany dopiero dzisiaj po południu i nie miał mi go kto o tej porze odebrać.
Jadę po wypis jutro i teraz nie wiem, czy to normalne, że temat ta został zbagatelizowany i czy to normalne, że zwykła cysta daje takie objawy . Okres mam mieć za tydzień , nie wyobrażam sobie jeszcze tydzień tak się męczyć, i czekać czy się wchłonie, czy nie. Nie daje mi spokoju ta krew i osłabienie.
Powinnam jutro poszukać jeszcze lekarza i z nim porozmawiać, czy po prostu wyjdę na histeryczkę ?
Miała, któraś cystę na jajniku ? Jak to u was wyglądało, co mówili lekarze ?
Edytowany przez Marisca 18 lipca 2018, 19:53
18 lipca 2018, 19:59
Mam i żyję całkiem nieźle. Nie przejmuj się. :) Cysty to przypadłość wielu kobiet.
18 lipca 2018, 20:06
Mam i żyję całkiem nieźle. Nie przejmuj się. :) Cysty to przypadłość wielu kobiet.
Tylko, że ja jestem bardzo bardzo osłabiona i uniemożliwia mi to funkcjonowanie. Mam problem zrobić obiad, mam problem wyjść do sklepu itd.
Kręci mi się w głowie i nie mam siły ustać, jakbym miała ciało z waty.
18 lipca 2018, 21:21
Ja bym pewnie poszla prywatnie, to sa powazne sprawy, kolezance zdiagnozowali torbiela a podzczas operacji okazalao sie ze rak zlosliwy, narzady wyciete. A zaczelo sie od poronienia.
18 lipca 2018, 21:26
Zbadaj to. To nie są objawy cysty.
18 lipca 2018, 21:35
Miałaś kiedyś podejrzenie endometriozy? Bo tylko to przychodzi mi na myśl przy krwiawieniach przy torbieli. Wiele kobiet, które mają torbiele nawet o tym nie wiedzą. Poszłabym na Twoim miejscu prywatnie. Trzeba ustalić przyczynę torbieli.
18 lipca 2018, 21:43
ja bym poszla.jeszcze prywatnie. Nie mozna bagatelizowac.
18 lipca 2018, 21:59
od cesarki do niedawna miałam częste, bóle podbrzusza ( w sumie to cały czas), obfite miesiączki i plamienia ok.10 dnia cyklu , byłam z tym u 3 lekarzy , sugerowałam endometriozę, ale twierdzili, że to pewnie zrosty po cesarce, a tego nie da się ustalić w USG i tyle w temacie
Ciągłe bole podbrzusza zniknęły kilka mies temu, ale w kwietniu pojawił się przed okresem pęcherzyk w prawym jajniku i plyn w zatoce douglasa. NA USG kontrolnym w kolejnym cyklu 8 czerwca tuż przed owulacją już tego pęcherzyka nie było, płyn był dalej.
Teraz kolejny cykl i takie coś :(
18 lipca 2018, 23:32
Tragedią lekarzy jest traktowanie pacjenta jak petenta, zwł że zgodnie z prawem należy ci się informacja i masz pełne prawo się jej domagać natychmiast i to podanej prostym zrozumiałym językiem....
Mam torbiel od lat i nie daje to kompletnie żadnych objawów... Tez bym się na twoim miejscu jeszcze skonsultowała z innym lekarzem.