© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 czerwca 2018, 08:31
wie któraś z was może, czy jest apteka, która mi to przyjmie. Z góry dzięki za odpowiedź ;)
9 czerwca 2018, 08:56
Każda
9 czerwca 2018, 08:59
gdyby tak bylo to bym nie pytala ;)
9 czerwca 2018, 10:13
http://www.odpady.poznan.pl/index.php?rsl=1&&pid=1...
tam jest napisane, ze można termometry, chociaz nie napisali czy uszkodzone. Chyba musisz podzwonić, bo stłuczonych nikt za bardzo nie chce przyjmować, bo rtęć jest toksyczna i nie biodegradalna. Apteki w tej chwili w ogóle nie przyjmują chyba uszkodzonych termometrów rtęciowych tylko ewentualnie całe. Zabezpieczyłaś to dobrze? Bo dziadostwo jest trujące jak się wdycha opary. Tylko nie zniechęcaj się poszukiwaniami miejsca i nie wyrzuć czasem do śmieci albo kibelka. Kiedyś czytałam, że rtęć z 1 termometru może zabić wszystkie ryby w jeziorze o powierzchni 8 hektarów....
Edytowany przez Karolka_83 9 czerwca 2018, 10:15
9 czerwca 2018, 10:39
Ja zrobiłam tak: do małego słoiczka, zalać wodą (wtedy nie paruje, a to opary są szkodliwe), zakręcić. A potem oddałam do odpadów chemicznych, ale ja szczęśliwie miałam dostęp do laboratorium chemicznego i tam było gdzie się tego pozbyć.
9 czerwca 2018, 20:23
Skoro mieszkasz w Poznaniu to spróbuj zadzwonić na jakieś wydziały chemiczne uniwersytetów czy politechniki
