Temat: choroba hashimoto

a to spkojnie :) ja biore 50 i nie odczuwam zadnej roznicy, jesli juz to tylko na plus, bo lepiej sie czuje, wczesniej chodzilam ciagle spiaca i oslabiona a tak moge zyc. powodzenia i daj znac po wizycie :)

Utycie po tabletkach anty w tych czasach jest po prostu nie możliwe i jest doskonałą wymówką dla kobiet, którym trudno było z czegoś niezdrowego zrezygnować a potem tyją i mówią jakie są poszkodowane. Oczywiście czasem jest tak, że któraś jest chora i tak reaguje ale w większości jest tak jak mówię...może też być tak, ze będą źle dobrane ale tabletki dzisiejszej generacji nie przyczyniają się do tycia...

Tyle sie teraz słysze i każdy tak własnie straszy że się przytyje... Ja chce byc poprostu zdrowa te tabletki anty nie bede ma potrzebne do niczego innego ...

za duzo sie naczytałaś.

i to własnie tak na mnie działa , tyle sie naczytałam i teraz przeżywam siedze płacze i ciągle myśle o tym ...

Szczerze mówiąc trochę się zgubiłam w Twojej opowieści, rozumiem, że Hashimoto zdiagnozował Ci internista i przepisał ten Euthyrox, który aktualnie bierzesz?

U endokrynologa na pewno musisz powiedzieć wszystko, co może wiązać się z chorobą. Po prostu opowiedz wszystko na temat samopoczucia, apetytu, ewentualnych zmian w wadze i ogólnej kondycji organizmu, a lekarz odsieje sobie te istotne informacje od tych mniej. Rzeczy, które nam mogą się wydać nieistotne tak naprawdę mogą mieć znaczenie, więc w takim wypadku lepiej powiedzieć więcej niż mniej.

Ja mam co prawda niedoczynność tarczycy, jutro zaczynam przygodę z Euthyroxem i zobaczę, co z tego będzie. Szczerze mówiąc wiążę z tym ogromne nadzieje, bo ostatnio czuję się fatalnie i ciężko jest mi normalnie funkcjonować. Tabletki antykoncepcyjne biorę od roku (początkowo właśnie z powodu nieregularnych miesiączek) i nie wpłynęły one na wzrost mojej wagi. Co do tabletek anty i Euthyroxu to one na pewno się ze sobą 'nie kłócą'. A Euthyrox ponoć może wspomóc odchudzanie (chociaż czytałam, że tylko w takim przypadku, gdy przyrost wagi został spowodowany przez zaburzenia pracy tarczycy), ale ile w tym prawdy to nie wiem. ;)

A kto powiedział, że na regulacje okresu ginekolog zapisze Ci akurat anty? Fakt, jest to najmniej problematyczne rozwiązanie, ale nie usuwa przyczyny nieregularności miesiączki...możliwe że przy dobrze dobranej dawce euthyroxu miesiączka sama Ci się ustabilizuje...natomiast żadna z opinii w internecie nie zastąpi Ci wizyty u lekarza.

Poza tym jeśli faktycznie nie chcesz zażywać tabletek anty to poprostu powiedz to lekarzowi...przecież nikt Cię nie zmusi...

Inną sprawą jest że Twoja mama raczej nie dowie się że już współżyłaś, bo nawet jeśli pójdzie z Tobą do lekarza to zostanie wyproszona na badanie...

Monix1994

jak u ciebie zdiagnozowano tą chorobę, mam wszystkie identyczne objawy co ty, przez długi czas leczyłam się na anemię teraz wyniki mam w normie a dalej czuje się osłabiona

ja tez mam hashi to naprawde nic strasznego !!:) usmiech!

ja okres mam akurat regularny biore euthyrox 75 i endokrynolog powiedziala mi ze moge czytac fora ale lepiej sie nimi nie sugerowac i ze bezplodnosc to jest MIT :) polecam artykul ktory mi pomogl :

http://vegie.pl/topics234/4103.htm

> Monix1994
> jak u ciebie zdiagnozowano tą chorobę, mam
> wszystkie identyczne objawy co ty, przez długi
> czas leczyłam się na anemię teraz wyniki mam w
> normie a dalej czuje się osłabiona

podbijam! mam to samo!