Temat: Zatkany nos w nocy

Może ktoś miał podobny problem i podzieli się radą.

Jak tylko się położę zatyka mi się nos: raz jedna raz druga dziurka (zwykle prawa), a czasami obie. Byłam wiele razy u laryngologa, nie ma żadnego widocznego problemu: zatoki czyste, przegroda prosta. Robiłam testy na alergie: nie jestem na nic uczulona. Jedyne co mi na to pomaga to krople na xylometazolu, ale nie będę tego przecież stosować cała życie, choć i tak bez nich nie zasnę, bo po prostu nie mogę oddychać, ustami nie umiem. 

Ktoś, coś? 

Ja tak mialam. I okazalo sie, ze w mojej sypialni w nocy jest zbyt wilgotne powietrze, co powodowalo zatykanie zatok. Kupilam za 200zl elektryczny osuszacz powietrza i wlaczam go na noc. Po kilku dniach takiego suszenia w nocy pozbylam sie problemu :) 

Dzięki. U mnie to na pewno nie to. 

Mam niestety ten sam problem. Przegrode mialam mocno skrzywiona, ale naprostowalam w maju, testy alergiczne negatywne, brak chorob przewleklych, a jak tylko poloze glowe na poduszce to od razu ktoras z dziurek zatkana... Chirurg obiecywal, ze problem zniknie po naprostowaniu przegrody, ale minelo pol roku i dalej jest to samo. 

Mam tak samo. W ciągu dnia zdrowa jak ryba. Wejdę tylko do łózka nos się zatyka i kaszel przez całą noc :P Na noc wietrzysz pokój? Świeżę powietrze pomaga. No i czy wilgotne albo za suche powietrze też ma znaczenie. 

Mam dokladnie to samo co ty z tym ze ja mysle ze alergia moze choc testow nie robilam.Moze ogrzewanie,latem tez masz ten problem

kup sobie spray Puressentiel 41. Raz w tygodniu jak spryskasz sobie mieszkanie /w powietrze/. Super sie oddycha i oczyszcza powietrze ze wszelkich bakterii, wirusow, roztoczy. /na amazonie badz ebayu pewnie jest. Chyba jeszcze ten produkt nie dotarl do PL/.

Le-Poisson-Architecte napisał(a):

kup sobie spray Puressentiel 41. Raz w tygodniu jak spryskasz sobie mieszkanie /w powietrze/. Super sie oddycha i oczyszcza powietrze ze wszelkich bakterii, wirusow, roztoczy. /na amazonie badz ebayu pewnie jest. Chyba jeszcze ten produkt nie dotarl do PL/.

Dzięki, nie znałam tego. 

Pokój do spania mam zawsze wywietrzony, do niedawna jeszcze spałam przy otwartym oknie. 

Tak, cały rok mam ten problem czy zima czy lato. I tak od kilku lat.... I nie zależnie w jakim miejscu śpię. Jak zdarza mi spać u kogoś i nie zabiorę ze sobą kropli to pozamiatane - cała noc z głowy. 

Sweetestthing napisał(a):

Tak, cały rok mam ten problem czy zima czy lato. I tak od kilku lat.... I nie zależnie w jakim miejscu śpię. Jak zdarza mi spać u kogoś i nie zabiorę ze sobą kropli to pozamiatane - cała noc z głowy. 

A tak mi jeszcze przyszlo do glowy - jak dlugo stosujesz xylometazolin? Chyba nawet na ulotce jest napisane, ze nie powinno stosowac sie dluzej niz 10 dni. W dluzszej perspektywie lek robi wiecej szkod niz pozytku, prowadzi do obrzeku sluzowki i uczucia zatkanego nosa (szczegolnie w pozycji lezacej). Czytalam kiedys nawet na jakims blogu o chlopaku, ktory stosowal xylometazolin kilka lat (bodajze 3) i skonczylo sie to u niego operacja. Najlepiej oczyszczac nos woda morska (z tym, ze dzialanie duuuuzo slabsze) lub robic inhalacje z dodatkiem np. mentolu. Polecam tez Sulfarinol, mozna stosowac do miesiaca (tak mi powiedzial lekarz po operacji nosa).

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.