- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 października 2017, 18:07
Co uważacie o ludziach stosujących tzw. "seks szantaż" - albo coś zrobisz, albo nie będzie seksu (mówię o związku, np. facet nie chce wynieść śmieci).
Czy uważacie takie zachowanie za nieetyczne czy też normalne? Jestem ciekawa opinii zwłaszcza osób będących w związkach małżeńskich (dlatego, że wtedy ciężko zmienić partnera - w końcu składało się przysięgę, że się go nie opuści aż do śmierci). A niestety po ślubie ludzie mogą pokazać swoją drugą twarz (zwłaszcza jeżeli wcześniej się nie mieszkało razem).
6 października 2017, 18:15
Uważam, że to głupota. Dojrzali ludzie niczego nie wymuszają poprzez szantaż, a osiągają kompromis rozmową :-)
6 października 2017, 18:22
nie jestem po ślubie, ale dla mnie to chore. To tak jakby kobieta robiła mezczyźnie łaskę i sprawiałoby to przyjemność tylko jemu. Gdybym byla facetem i uslyszala cos takiego to odechciałoby mi sie seksu z ta osoba
6 października 2017, 18:25
Uważam, że to głupota. Dojrzali ludzie niczego nie wymuszają poprzez szantaż, a osiągają kompromis rozmową :-)
Dokładnie
6 października 2017, 18:33
Też uważam, że to głupota. No, bo to w sumie takie powiedzenie, mnie seks nie satysfakcjonuje z Tobą, wiec nie robisz tego co chcę ja, seksu nie ma.. Kurczę jesteśmy dorośli, w związku, gdzie dwie osoby są na równi, nie powinno się stosować szantażu.
6 października 2017, 18:42
Uważam, że to co robią jest żenujące (w taki zabawny, ale wciąż żenujący sposób). Etyki bym do tego nie mieszała, nie w etyce jest moim zdaniem problem. Wpisuje się to genialnie w podejście "modne" ostatnio na forum, czyli trend pod tytułem "wychowaj sobie faceta, bo to w końcu tylko facet". Plus nie wiem, jakieś takie antyfeministyczne/kuro-domowe mi się to wydaje. Tak jakby to tylko mężczyźni czerpali przyjemność z seksu, a dla kobiet był to jedynie przykry obowiązek, z którego można się wymiksować.
6 października 2017, 19:21
kretyńskie. jakby coś takiego usłyszała, to bym tak się śmiała, że aż pękła. nie wyobrażam sobie, żeby dorośli ludzie rzucali do siebie takimi tekstami - taaak?nie wyniesiesz?to ban na seks! hacia!