- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 września 2017, 16:56
Dziewczyny w tym roku zaczynam studia. Od samego początku miałam z mieszkaniem same problemy. Ciągle był problem z wynajęciem, trafiałam na samych nieciekawych właścicieli, aż w końcu trafiłam do super mieszkania, do super właściciela i wszystko układało się świetnie. Zawiozłam tam ostatnio już trochę moich rzeczy. No i przed chwilą mi mówi, że dzwonił do niego właściciel i mówił że do mnie nie mógł się dodzwonić i że z powodu sytuacji rodzinnej sprzedaje mieszkanie.... i że mogę mieszkać do końca października a potem nie wiadomo..... słuchajcie jestem załamana...... miałam w końcu fajne mieszkanie, w dobrej lokalizacji i znów coś... Czy ja potem znajdę mieszkanie? To małe miasto, Olsztyn....
19 września 2017, 17:21
Mniej biadolenia, więcej działania. Obniż standardy, złap najlepszą opcję spośród dostępnych i zostań tam, dopóki nie znajdziesz czegoś lepszego. W Olsztynie są akademiki, podzwoń, może są wolne miejsca. Widzę, że na gumtree są jakieś oferty, pewnie na olx też coś będzie. Sprawdzaj na bieżąco, coś znajdziesz. Dobrze, że przynajmniej masz gdzie rzeczy zwieść, nie zostałaś totalnie na lodzie. Powodzenia ;)
19 września 2017, 17:36
Chodzi o to, że teraz te studia, coś nowego, stres itd nie chce stresować się dodatkowo mieszkaniem..
19 września 2017, 17:39
Witamy w dorosłym życiu
Edytowany przez czarodziejka10 19 września 2017, 17:42
19 września 2017, 17:42
te " dorosłe życie " chyba jakoś szczególnie mnie nie lubi. Rozmawiałam już z wieloma osobami i nikt z nich nie miał tylu takich sytuacji z właścicielami jak ja.....
19 września 2017, 17:56
masz prawie 1,5 miesąca na znalezienie nowego mieszkania to jest dużo czasu. Ja miałam taką sytuacje że właścicielka z dnia na dzień wystawiła mnie za drzwi bez uprzedzenia , to było bez umowy, nawet nie zapytał się babsztyl czy mam gdzie się podziać. byłam sama w obcym mieście. może ktoś u ciebie na roku będzie wynajmował mieszkanie i będzie szukał wspólokatora na studenckich grupach fb tego jest pełno. nawet sama możesz dać ogłoszenie na grupie fb z twojej uczelni że szukasz .
19 września 2017, 17:59
Yy nie rozumiem problemu. Olsztyn to studenckie miasto, nie jakaś pipidówa, spokojnie przez 1,5 miesiąca znajdziesz nową stancję.
19 września 2017, 18:07
A musi byc mieszkanie? Moze szukaj na wspollokatorke albo zwykly pokoj.