Temat: Pocałunek na ślubie cywilnym

Z języczkiem to trochę przesada, a zwykłe cmoknięcie wydaje się jednak trochę skromne. Jak to u was było?

Pasek wagi

Jeeesu, takiego problemu jeszcze nie czytałam. Między pocałunkiem z języczkiem a suchym cmoknięciem jest cała gama czułych i przyzwoitych pocałunków ;)
I co za różnica, jaki ślub?

kawakawa napisał(a):

co za różnica, jaki ślub?

Biorę cywilny, więc ten mnie interesuje.

Pasek wagi

roogirl napisał(a):

kawakawa napisał(a):

co za różnica, jaki ślub?
Biorę cywilny, więc ten mnie interesuje.


Ale, że niby są jakieś wytyczne dotyczące pocałunków na ślubach cywilnych i kościelnych? Serio, byłam kiedyś na forum weselnym, dużo dziwnych kwestii tam padało, ale ty przebiłaś wszystkie.

kawakawa napisał(a):

roogirl napisał(a):

kawakawa napisał(a):

co za różnica, jaki ślub?
Biorę cywilny, więc ten mnie interesuje.
Ale, że niby są jakieś wytyczne dotyczące pocałunków na ślubach cywilnych i kościelnych?

Pytam jak było u innych kobiet, o co ci chodzi jakie wytyczne? o_O

Pasek wagi

WTF? Nie ogarniam problemu. A ślub cywilny brałam - dwa razy. 

I żeby nie było, iż nie odpowiedziałam. Zarówno za pierwszym, jak i drugim razem był czuł pocałunek, trwający około 5 sekund. Bez języczka, rzecz jasna. 

Ok dzięki, o to mi chodzi.

Pasek wagi

Powiedziałabym - więcej luzu - ale byłaby to z mojej strony zwykła hipokryzja. Drugi ślub brałam w kwietniu tego roku i przeżywałam to przeokrutnie. ;) Pocałunek możecie sobie wcześniej przećwiczyć, dla spokoju ducha. My tak zrobiliśmy. :D 

Boże ale dramatyzujesz, już wiem, dlaczego te ślubne klientki to takie czepliwe baby

kawakawa napisał(a):

Jeeesu, takiego problemu jeszcze nie czytałam. Między pocałunkiem z języczkiem a suchym cmoknięciem jest cała gama czułych i przyzwoitych pocałunków ;)

(puchar)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.