Temat: Przyjaciółka męża.

Hej, opowiem Wam historię moją i jestem ciekawa co byście zrobiły na moim miejscu bo ja totalnie nie wiem co mam zrobić , nie obiecuje że wezmę wasze rady w życiu ale chociaż jakoś mi pomóżcie , doradźcie co kol-wiek .. Muszę się wygadać zwyczajnie .. 

Zacznę od tego że mój mąż ma przyjaciółkę z dzieciństwa, co kiedyś jego zdaniem ja mając przyjaciela było czymś niemożliwym i zawsze mówił że nie ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną, co przyjaźń swoją z koleżanką ukrywał i powtarzał ze kiedyś się przyjaźnili .. ja dla niego zerwałam kontakt ze swoim przyjacielem.. Ale on ze swoją przyjaciółką nie i dowiadywałam się zawsze o tym przypadkowo , gdyż zawsze po pijaku pisał do niej co mnie zawsze wkurzało , moze nie sama zazdrość ale jego ukrywanie sie przed tym udając że nie utrzymuje z nią kontaktu , zawsze mnie zastanawiało o czym z nią pisze i jednorazowo byłam świadkiem co on do niej pisze , gdyż nie wylogował się z laptopa i widziałam całą ich rozmowę, wiem może to nie fair że czytam jego wiadomości ale zwyczajnie dziwiło mnie to ze tak się z tym ukrywał.. wiec sobie spokojnie czytałam kiedy obok w pokoju siedział ,pijąc i pisząc do niej , ich rozmowa zaczęła się normalnie ale ona żaliła mu się o swoim narzeczonym , o tym mówiąc jak ją traktuje i wgl. On jej doradzał że ma z nim nie być i gadał że go "pobije" że zachowuje się jak gnój że jak może ja tak traktować, potem ją pocieszał i pytał czy da jemu swój nr bo ona mówiła jak to płacze, ale nie interesowało mojego męża że przed chwilą się ze mną kłócił i był do mnie chamski , co też płakałam i wiedział dobrze że płacze.. bardziej zainteresowało go to że ją coś boli, później czytając ich dalszą rozmowę widziałam jak pisał że fajne czasy kiedyś były, i że szkoda ze dzielą ich kilometry, ja się wkurzyłam i zwyczajnie uderzyłam mu w ryj , przestał pisanie chociaż żałuje bo mogłam poczekać co dalej napisze.. przepraszał na drugi dzień , ale i tak mi to nie dawało spokoju, i jak jakaś chora zazdrosna żona musiałam jakoś przeczytać i wiedzieć czy jeszcze coś pisał do niej kiedyś bo miałam dziwne przeczucia, i się nie pomyliłam udało mi się odzyskać jego wiadomości, i co się dowiedziałam .. pisał jej o naszym życiu, naszych problemach między innymi o mnie i co się dowiedziałam że ja jestem zazdrosna o nią tak jej pisywał i że co najlepsze że zawsze ją kochał, co mnie nie możliwe zabolało i nie wiem co z tym zrobić, tym bardziej że partner mówi mi że nie wie co mu odwaliło i nawet nie pamięta tego co pisał do niej i upiera sie ze mnie kocha i nie widzi poza mną świata , że nie wyobraża sobie życia bez e mnie i bardzo żałuje tego 

nie zaufalabym mu juz 

juz to kiedys wrzucalas 

ASwift napisał(a):

juz to kiedys wrzucalas 

hmm? nie rozumiem, pierwszy raz to piszę.

Twój mąż jest bardzo nie w porządku. Proponuje odnowić relacje z przyjacielem i pokazać mu jakie to uczucie. Co do zaufania popieram sadcat, musi je budować na nowo.

traampekk napisał(a):

Twój mąż jest bardzo nie w porządku. Proponuje odnowić relacje z przyjacielem i pokazać mu jakie to uczucie. Co do zaufania popieram sadcat, musi je budować na nowo.

ale czy dam rade? jak on jej praktycznie wyznał miłość , czyli on kłamie co do uczuć do mnie ? sama nie wiem jak to już jest

loretaa napisał(a):

ASwift napisał(a):

juz to kiedys wrzucalas 
hmm? nie rozumiem, pierwszy raz to piszę.

https://vitalia.pl/forum11,948948,0_Maz-i-jego-quo...

Dostałaś już wiele porad, bo to nie twój pierwszy wątek o tym samym, nie wiem czego oczekujesz. Ja osobiście nie mogłabym być z takim facetem. 

Pasek wagi

snowflake_88 napisał(a):

loretaa napisał(a):

ASwift napisał(a):

juz to kiedys wrzucalas 
hmm? nie rozumiem, pierwszy raz to piszę.
https://vitalia.pl/forum11,948948,0_Maz-i-jego-quo... już wiele porad, bo to nie twój pierwszy wątek o tym samym, nie wiem czego oczekujesz. Ja osobiście nie mogłabym być z takim facetem. 

to nie moje, fakt podobna historia ale jadnak inna, ja tu pisze o wyznaniu do niej miłosci.. 

a gdyby nie bylo ciebie ani mezczyzny w jej w zyciu to byliby razem?

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

a gdyby nie bylo ciebie ani mezczyzny w jej w zyciu to byliby razem?

właśnie ja mam takie myślenie , tylko wygląda z jej rozmów że ona go nie chce .. ale mimo to sama z nim pisze, tylko zawsze on pierwszy do niej pisze

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.