Temat: 3 pytania. ;p

> hej, sory jestem nowa i jak takie pyt już było to
> sory. ;pwłaściwie mam pare pytań. przedewszystkim,
> czym jak przy wzroście 161 cm i kg 65, jestem w
> stanie do wakacji schudnąć tyle, żeby móc pokazać
> się w stroju kąpielowym ? drugie pytanie to o
> tłusty czwartek. co zjeść, i o jakiej porze, żeby
> nie przytyć ?i ostatnie, czy zamiast kanapki czy
> jogurty na drugie śniadanie, moge zjeść paczkę
> chipsów jabłkowych ?dajcie szybką odpowiedź, i
> najlepiej ci co się na tym dobrze znają. ;p

1. zależy ile chcesz schudnąć, ale myślę, że jak porządnie się za siebie weźmiesz i będziesz miała silną wolę to schudniesz sporo
2. jeśli zależy ci, aby schudnąć nie możesz jeść żadnych słodyczy! rozumiem, to tłusty czwartek itd. ale przy odchudzaniu nie powinnaś jeść słodyczy, a już na pewno nie pączków ani faworków! ;o
3.jasne, możesz zjeść chipsy jabłkowe

a właśnie ..
niemam silnej woli . :c

1 ... zależy jak chcesz wyglądać wtym stroju

2...  niektórzy się dziwią że ja jem galaretkę z zielonej herbaty z owocami ( pączki -bleeee) nie jedz słodyczy zrobisz to 3/4 razy to wtedy zawsze znajdziesz juz jakas wymówke by po nie sięgnąć

3... no

nie martw się, oglądalam twoje zjęcia i powiem Ci, ze w ogole nie wygladasz na 65 kg ;o wyglądasz duzo szczuplej.. na pewno uda Ci sie zrzucic kilka kg bo wiecej nie potrzebujesz ;)

"dajcie szybką odpowiedź, i najlepiej ci co się na tym dobrze znają. ;p" aha...o.O

"a właśnie ..
niemam silnej woli . :c" To czego od nas oczekujesz?

odrazu mówię, ze niechce być chuda. Chce być SZCZUPŁA. ;)
a w stroju chcę wyglądać tak, zeby porpsotu sie nie wstydzić swojej figury. ;p

kurczę jak ktoś chce schudnąć to to zrobi, to nie jest tak, że a nie mogę, na pewno mi się nie uda, robię wszystko i nic, jakiś grzechy są tego przyczyną, może nie odstawiaj od razu słodyczy tylko stopniowo je zmniejszaj, bo jak odstawisz możesz mieć mega napad i będzie kiszka... ja na tłysty czwartek zjem jakąś bułkę słodką bądź z 3 faworki i tyle poza tym zero słodyczy. Ja strasznie uwielbiam słodycze i wiem jak ciężko jest nie zjeść, staram się zastępować je jakimiś kisielami itp ale raz na ruski rok, czemu nie ;)) a chipsy chyba są ok :)

Nie wyglądasz na 65kg :) może źle działa ci waga albo jesteś wyższa :)

1. tak
2. zjedz :) ja sama planuje zjeść pączek, a co mi tam jeden w godzinach porannych nie spowoduje tragedii. Dieta nie polega na katordze.
3. zależy jakie to jabłkowe chipsy ? ja bym wolała zjeść jabłka

Jeśli chodzi o tłusty czwartek, to nie dajmy się zwariować. Jeżeli lubimy słodycze, nie odmawiajmy sobie wszystkiego. Ja planuję zjeść pączka na drugie śniadanie, a resztę posiłków w miarę możliwości tak zbilansować aby suma kaloryczna na koniec dnia, nie obiegała od moich założeń.
Co do chipsów to oczywiście że możesz je jeść, chodź dla mnie jabłko jest bardziej sycące i na nie bym stawiała.
Do wakacji jeszcze trochę czasu, jeśli zaczniesz odrzywiać się zdrowo i będziesz regularnie ćwiczyć, na pewno nie będziesz wstydzić się swojego ciała w bikini :) I również uważam, że nie wyglądasz na 65 kg, a przynajmniej na pewno przy wzroście 161 cm...