- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto: Toronto
- Liczba postów: 2512
24 lutego 2011, 13:01
podam swoj jadlospis np. sniadania;serek wiejski light 1 jajko przekaska;jakis owoc jablko i mandarynka jeszcze raz przekaska;serek i jajko powrot do domu i obiad;miesko gotowane i surowka jest juz pozno wiec nie zawsze kolacja a jesli tak to jakis owoc.I tak przez 2 tyg. ana wadze prawie roznicy nie widac.dodam ze biegam godz. i rower 2 razy po 20 min.niech mi ktos napisze co zrobic zeby waga ruszyla?plis z gory dzieki
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 895
24 lutego 2011, 13:03
Na kolację zjedz coś innego niż owoc - coś białkowego lub warzywnego.
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto: Toronto
- Liczba postów: 2512
24 lutego 2011, 13:07
ale caly dzien jem prawie to bialko dlatego na kolacje np. jablko lub gruszka
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 895
24 lutego 2011, 13:10
To na śniadanie zjedz coś zbożowego, bo tego nie widzę.
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 718
24 lutego 2011, 13:30
Ja zawsze po kolacji zjadam owoc tak przed spaniem. Daj sobie jeszcze czas , przecież piszesz , że cwiczysz to mięśnie pewnie trzymają spadek na wadze . A jak czujesz po ubraniach ? obwody spadają ?
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
24 lutego 2011, 13:46
Tak jak wyżej, na śniadanie pieczywo jakieś ciemne. Na kolację serek wiejski.
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto: Toronto
- Liczba postów: 2512
24 lutego 2011, 14:26
po ubraniach widze roznice ale kg. prawie nic/moze masz racje ze przez biegi stoi waga to co mam przestac biegac?
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 718
25 lutego 2011, 09:46
NIE !!!!!!!!!!!!!!! rób dalej swoje
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto: Toronto
- Liczba postów: 2512
25 lutego 2011, 19:07
jes jes jes a wiec tak wczoraj waga rano 65.5, dzisiaj rano po morderczym biegu rowno 64kg jak to jest mozliwe?Nie wiem ale sie ciesze.Pa pa.......................to dalej biegam, jak takie efekty widze, warto bylo.