- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 stycznia 2017, 18:45
Byłam dziś z dziećmi u dentysty i... rece mi doslownie opadly:( U corki calkiem ok - jeden zabek do zrobienia (ma 6 lat i ogolem zaleczone łacznie 4 zeby), ale u syna (za 2 miesiace bedzie mial 8 lat, praktycznie wszystkie zeby mleczne maja juz plomby) ma sa kra - 5 zebow do leczenia - 3 mleczaki i dwie "6", czyli juz zeby stale! i dwie szostki sa do obserwacji, czyli, ze za 2-3 miesiace pewnie znow bedzie w nich prochnica...Chodzimy prywatnie, wiec czeka mnie nielada wydatek... Chodzimy do dentysty regularnie (co 3-4 miesiace) od drugiego roku zycia, zeby syn myje po kazdym posilku, unika slodyczy, nie pije zadnych soczkow typu kubus itp, nie bierze zadnych lekow, ma dobra diete - lubi wszelkie owoce i warzywa, po wieczornym umyciu zebow nic juz nie je ani nie pije, a co wizyta - to sa zeby do leczenia (ostatnio w pazdzierniku mial 2 popsute). Zeby myje pasta Elmex Junior, w szkole ma fluoryzacje. Naprawde dbamy o te zeby, ale jak widac to wszystko na nic:(:( Dziewczyny doradzcie mi co jeszcze moge zrobic, by te zeby mu sie tak nie psuly? I jaka moze byc tego przyczyna? Ja juz naprawde nie wiem... Dodam jedynie, ze ja tez mam slabe zeby i mimo odpowiedniej diety i higieny dosc latwo mi sie psuja... Ale czy geny to jedyny powod? Nie wiem, moze brak mu jednak jakis witamin? Ogolnie jest zdrowy, malo choruje, dobrze sie rozwija, rosnie zdrowo, ze tak powiem:) Wyniki morfologii ogolnej ma ok, ale moze trzeba by zrobic jakies dokladniejsze badania? Będe wdzieczna za wszelkie rady.
18 stycznia 2017, 21:19
geny. moja córka ma tak samo. bardzo dbam o higienę jamy ustnej, swoją i dzieci. młodsza córka ma jedną małą plombkę, a starsza (w grudniu skończyła 9) wszystkie rozwalone, mimo trzymania reżimu w myciu.w 4 zrobił jej się dosłownie krater (w życiu nie widziałam tak wielkiej dziury), a dentystka powiedziała, że jak zacznie boleć, to do wyrwania, ale jak nie, to czekamy aż stały go wypchnie. ja mam zęby ze stali, ale mój mąż też sieczka w buzi ;/
18 stycznia 2017, 21:21
jak nie ma zalakowanych to lakowac jak tylko pokaże się powierzchnia żująca stałego.
18 stycznia 2017, 21:36
jak nie ma zalakowanych to lakowac jak tylko pokaże się powierzchnia żująca stałego.
nie wiem czy to do mnie,ale dzięki za radę :)
18 stycznia 2017, 22:24
Też stawiam na geny. Ja dbam, nitkuję,szczotkuję, płuczę i co kontrolę mam jakieś do robienia. Chociaż jeden. Mój TŻ tylko szczotkuje i ma zęby zdrowe, rzadko kiedy ma coś do roboty. Jak pracował za granicą to dopiero po 2latach udało mu się zawitać u dentysty, myślałam, że będzie miał na pewno jakieś zęby do leczenia, a tam nic. Pani ściągnęła kamień i nara cześć.
18 stycznia 2017, 22:33
moja córka ma 9 lat i nie ma ani jednej plomby. Na wizyty kontrolne chodzimy co pół roku i wtedy ma lakowane. Jeśli chodzi o profilaktykę to od dziecka nigdy soków owocowych 100% (kwasy) ani herbatek słodzonych itp. Zawsze woda lub rozcieczony sok naturalny. Zeby myje bez zamiłowania dwa razy dziennie ale ma szczoteczkę elektryczna. Naprawdę nie wydaje mi sie ze robisz coś złe, może oprócz mycia po nim :)
19 stycznia 2017, 07:03
Mój młody (7 latek) też ma takie słabe zęby, ale (wspólnie z dentystką) opanowaliśmy sytuację ze 2 lata temu.
-regularne posiłki. Chodzi o to, żeby dziecko nie miało ciągle czegoś w buzi. Zęby są atakowane po każdym posiłku i muszą mieć czas na regenerację. Nie tylko słodycze psują zęby, cukry są wszędzie.
- lakierowanie co 3 miesiące
-Powierzchnia żująca stałych zdrowych szóstej została przykryta cieniutką warstwą plomby zaraz jak tylko się wychyliły (one się lubią szybko psuć wg mojej dentystki)
-nitkowanie i szczoteczka soniczna i pasta dla dzieci z podwójną dawką fluoru.
A wcześniej to było u nas tak jak u Ciebie - co wizyta 5 plomb. Teraz sytuacja od dwóch lat opanowana i ani jednego ubytku od tamtej pory.
19 stycznia 2017, 09:26
U nas jest nie tak dramatycznie, ale też młodemu (7 lat) szybko zęby się psują. Geny- ma to po mnie. Rady wg naszego dentysty, oprócz oczywiście dokładnego mycia zębów i ograniczenia słodyczy:
- pasta z "dorosłą" zawartością fluoru
- płukanka Elmex Kids wieczorem
- kontrole co 3 miesiące z lakierowaniem zębów
19 stycznia 2017, 10:05
nie wiem czy to do mnie,ale dzięki za radę :)jak nie ma zalakowanych to lakowac jak tylko pokaże się powierzchnia żująca stałego.
haha to było do autorki ale jeśli nie masz polakowanych to też polecam :P ja jestem trochę zła na moją dentystkę, że polakowała mi zęby dopiero w wieku gimnazjalnym, kiedy zdążyłam się już dorobić chyba 6 wypełnień :/ no i ogólnie teraz będąc na lekarsko-dentystycznym widzę jakie braki w nauczeniu mnie higieny jamy ustnej miała dentystka i moi rodzice (czyściłam zęby, ale źle+ nie używałam nici) W żadnym polakowanym zębie od tamtej pory nic się nie zrobiło. No ale co już mam to mam i będę się z tym teraz do końca życia męczyć :/ a moi znajomi ze studiów mają idealne zęby z jakimś 1-2 wypełnieniami góra :/
ale co do zębów- zwracajcie też uwagę i u siebie i u dzieci na stronę periodontologiczną i róbcie sobie skaling, polecam też elektryczną albo soniczną szczoteczkę (warto wydać te 89 zł na obniżce w rosmannie, zwróci się u dentysty- serio) ogólnie próchnica jest problemem, ale zapalenie przyzębia jest chyba nawet gorszym :/
19 stycznia 2017, 11:18
Dziękuję za odpowiedzi i wszystkie rady.
Troche mnie pocieszylyscie, ze jednak to moze wina genow, bo po tej wczorajszej wizycie to juz sie zaczelam doszukiwac jakiejs powaznej choroby u syna!
Ja tez mam bardzo slabe zeby. Dbam o nie, ale na kazdej wizycie kontrolnej (co pol roku) jest cos do zrobienia! Mam wrazenie, ze moje zeby to jedna wielka plomba! (na szczescie zeby od 1 do 3 sa zdrowe! ale od 4 do 8 to jedna wielka plomba!) Ale mimo tylu plomb uzebienie mam pelne, bo dentyste odwiedzam regularnie; Mąż za to ma mocne zeby, chodzi do dentysty co 2 lata i zazwyczaj i tak ma zdrowe, usuwa kamien i to wszytko.
Zęby myjemy pasta Elmex Junior. To chyba dobra pasta? Nie wiem, moze dac mu juz ten zwykly Elmex dla doroslych? Ale ma jesczze duzo mleczakow, wiec chyba za wczesnie na dorosla paste? (stale ma tylko 1 i 2 i 6)
Po Waszych radach nie bede myla mu juz tych zebow. Robilam tak dlatego, ze myslalam, ze wlasnie on zle myje te zeby, chcialam po prostu by mu sie tak nie psuly... ale widze, ze żle robilam...
Syn do ok 5 lat bardzo chorowal (od kiedy poszedl do przedszkola jako 3 latek) - bral wtedy duuuzo roznych lekow, w tym sporo antybiotykow (ciagle zapalenia ucha, oskrzeli i płuc - kilka razy bylismy z tego powodu w szpitalu). W tamtym okresie bardzo bardzo zaczely mu sie psuc te zeby (wczesniej mial zdrowe) no i tak jest do dzisiaj...
Edytowany przez 19 stycznia 2017, 11:23
19 stycznia 2017, 13:20
o pastę zapytaj dentysty- jak dasz mu tą dla dorosłych to ważne żeby jej nie połykał :P co do leków- to może być w sumie wina antybiotyków tak na chłopski rozum, bo one wyjaławiają florę bakteryjną i dają miejsce na rozwój tych że tak to nazwę "złych bakterii" powodujących próchnicę...