Temat: Usunąć czy leczyć?

Cześć! Potrzebuję Waszej rady. Byłam u dentysty i niestety na zdjęciu rentgenowskim mój ząb wygląda baardzo nieciekawie. Dentystka powiedziała, że radzi mi zrobić leczenie kanałowe, wyceniła mi to na 1200 zł (o ile ząb będzie miał 3 korzenie a nie więcej, bo za każdy korzeń dodatkowo dopłata 200 zł), ale powiedziała, że nie ma na to gwarancji i za kilka lat możliwe, że będę musiała to leczenie powtórzyć. Druga opcja to wyrwanie zęba, koszt 200 zł. Dentystka to odradza, bo zęby obok zaczną się przesuwać do dziury i kiedy będę chciała zrobić implant to może się on tam zwyczajnie nie zmieścić to raz, a dwa, że będzie trzeba nadbudować kość, co stworzy dodatkowe koszty. Poza tym podobno ząb, który się teraz styka z chorym zębem,może się rozchwiać. Jest to bardzo pilna sprawa, bo ten ząb to- z tego co zrozumiałam- infekcja na cały organizm, mogę mieć przez to problemy np z sercem, ogólnie odpornością itd.

Nie mogę się zdecydować co z tym fantem zrobić. 1200 zł to dla mnie bardzo dużo w tym momencie, ale myślę, że mogłabym od kogoś pożyczyć. 200 zł za wyrwanie brzmi bardzo atrakcyjnie w porównaniu do kosztów leczenia, ale boję się konsekwencji i jakoś nie wyobrażam sobie chodzić bez jednego zęba, a pewnie implant to też nie taka tania sprawa i mogłabym to odwlekać w nieskończoność.

Co zrobiłybyście na moim miejscu? Jakieś rady?

Pasek wagi

Jezuu ile ? Ja zapłaciłam 170 za leczenie i 100 za plombę 

Pasek wagi

Koszt implantu to ok 3tys + drugie 3 tys za koronę na implancie.
Do tego potrzebne są warunki.

Leczenie kanałowe nie jest takie straszne, a do tego cos duzo Ci policzyła.
Wg mnie opracowanie wraz z wypełnieniem 3 kanałowego zęba to koszt nie większy niż 600zł.

Pasek wagi

Idź do innej dentystki bo to jakiś zdzierca

Hmm.. W takim razie jutro zadzwonię do innego stomatologa i umówię się na konsultację. Pamiętam, że tamta dentystka policzyła mi 400 zł za samo nadbudowanie tego zęba, tzn plombę itd. Czyli 800 zł za samo leczenie kanałowe gdyby miała go zostawić tak jak wygląda teraz.

Pasek wagi

lecz tego zęba, jak wyrwiesz to potem po latach już się tam nic nie wsadzi(zęby się poprzesuwają, tak jak mówi dentystka+ kość zaniknie) 

Po pierwsze co to za cena? Ja leczylam kanalowo (fakt że na NFZ) szóstkę dolną i doplacilam tylko 100 zł do leczenia. 

Poszukaj innych dentystów. Popytaj się o ceny, możliwości. Z doświadczenia wiem że czasem między cenami jednego dentysty a innego może być cala przepaść finansowa. Wydaje mi się też, że specjalnie Ci nagadala o zagrożeniach z wyrwania by zarobić na Tobie 1200 zł. Nie mniej lepiej leczyć jeśli możesz, dobrze wyleczony ząb posłuży jeszcze nawet i więcej niż kilka lat. Wyrwać zawsze się zdąży.  Chodziłam do takiej dentystki co wyrywala co popadnie i tego zęba co mi chciała usunąć inny dentysta nie dość że wyleczyl i nadbudowal (były same ścianki) i służy mi już 15 lat, to przed kanalowka wykrył, wypisal mi tabletki i zaleczyl infekcje okostnej żuchwy, którą wywołał ten ząb. 

Pasek wagi

hej bylam w takiej samej sytuacji, 5 na gorze. 

Wyleczylam, kanaly..cuda wianki, w sumie ok 2,000 zl. 

po wyleczeniu mialam torbiel nad tym zebem i go stracilam... zabieg usuwania torbieli i takie tam przyjemnosci. Long story short, trafilam do fajnej babeczki, ktora mi zasugerowala onlay kompozytowy- cos jak korona, ale duuuzo tansze, bez ingerencji tak ogromnej w zeby sasiadujace. Duzo tansze niz im plant oraz korona, jednak nie tak trwale- trzeba za jakies 4-5 lat poprawiac. Jest to wlasciwie odbudowywanie zeba... i przyklejanie go do sasiadujacych. robi sie to ma 1-2 wizytach. Plus ja mam sklonnosc do torbieli, wiec implant odpada, korona za bardzo by mi ingerowala w sasiadujace zeby, wiec wybralam onlay- jak sie zacznie kruszyc, albo peknie, za 200-300 zl mi go dentystka spowrotem odbuduje. 

Swojego mam juz rok i nic sie z nim nie dzieje. Mowi sie, ze jesli sie da leczyc to powinno sie wszystko robic. Ale w tym wypadku to spory koszt i ..nie masz pewnosci czy nie trzeba bedzie tego powtarzac. 

Wiedz, ze oprocz implantu, czy korony sa takze tansze rozwiazania. 

aaa, ja za to zaplacilam ok 400 zl 

roux666 napisał(a):

hej bylam w takiej samej sytuacji, 5 na gorze. Wyleczylam, kanaly..cuda wianki, w sumie ok 2,000 zl. po wyleczeniu mialam torbiel nad tym zebem i go stracilam... zabieg usuwania torbieli i takie tam przyjemnosci. Long story short, trafilam do fajnej babeczki, ktora mi zasugerowala onlay kompozytowy- cos jak korona, ale duuuzo tansze, bez ingerencji tak ogromnej w zeby sasiadujace. Duzo tansze niz im plant oraz korona, jednak nie tak trwale- trzeba za jakies 4-5 lat poprawiac. Jest to wlasciwie odbudowywanie zeba... i przyklejanie go do sasiadujacych. robi sie to ma 1-2 wizytach. Plus ja mam sklonnosc do torbieli, wiec implant odpada, korona za bardzo by mi ingerowala w sasiadujace zeby, wiec wybralam onlay- jak sie zacznie kruszyc, albo peknie, za 200-300 zl mi go dentystka spowrotem odbuduje. Swojego mam juz rok i nic sie z nim nie dzieje. Mowi sie, ze jesli sie da leczyc to powinno sie wszystko robic. Ale w tym wypadku to spory koszt i ..nie masz pewnosci czy nie trzeba bedzie tego powtarzac. Wiedz, ze oprocz implantu, czy korony sa takze tansze rozwiazania. aaa, ja za to zaplacilam ok 400 zl 

Kurczę, słyszałam o czymś takim, bo mój chłopak to miał, tylko, że on miał wybitego zęba. Jakoś kompletnie o tym nie pomyślałam. 

No nic, umówię się do kogoś innego i zobaczymy co mi zaproponują.

Pasek wagi

Ja miałam leczone 2 zęby kanalowo każdy (3 i 4 korzenie)za jeden zapłaciłam 170 zł za drugi kolo 250 zł w okolicy Lublina,nie wiem skąd takie kosmiczne ceny.

Chyba się domyślam skąd taka cena za leczenie kanałowe. Byłaś może w prywatnej klinice typowo stomatologicznej? Moja teściowa też raz się do takiej wybrała. Policzyli jej coś ponad 1000 zł za leczenie. U prywatnego dentysty niezrzeszonego i z własnym warsztatem zapłaciła 300.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.