© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 stycznia 2017, 18:11
Hej. Jestem w 25 tc ,mialam kilka miesiecy temu leczony kanalowo zab x. Byl juz dosc slaby ale z powodu ciąży i braku zdjęcia nie moglam miec narazie w nim zadnych wzmocnien. Niestety teraz obok tego zeba x musialam miec wyrwanego zeba y. No i niestety przy okazji odlamal sie tez zab x... Z tego co wiem czesciowo bez korzenia narazie na miejsce tego zeba x mam nalozony fleczer. Nie moglam dogadac sie z dentysta ,bo mialam w ustach gazik do zatamowania krwawienia. Dentysta wspomnial ,ze chce zab x przywrocic jakos na miejsce tylko,ze nastepna wizyta dopiero za 2 tygodnie. Tak sam wyznaczyl. Czy ktoras moze miala podobna sytuacje i wie co on chce zrobic po takim czasie? Czy to jest na pewno bezpieczne dla dziecka? Czy nie ma ryzyka ,ze wda się jakies zakazenie lub cos? Jakie byloby najlepsze rozwiazanie z tym zebem?
4 stycznia 2017, 20:06
Prawdopodobnie odłamało się kawałek wypełnienia albo kawałek zęba. Zęby po leczeniu kanałowym są słabe i często się kruszą. Najpewniej na wizycie dentysta zrobi plombę, tam gdzie teraz jest fleczer. Jeśli nie boli cię ten ząb i nie ma obrzęku itepe to pewnie nic złego (zakażenie) się nie dzieje. Pytanie mam inne, dlaczego usuwałaś ząb y? ekstrakcja jest w ciąży gorsza niż leczenie kanałowe czy plombowanie.
4 stycznia 2017, 20:55
Problem jest taki,ze ten zab ukryszyl sie prawie w calosci tam gdzie byl jest plasko. Tylko fleczer widać. A usuwalam ,bo tam juz byla niewielka czesc zeba i nie bylo szansy na leczenie ,a niestety zaczal bolec.
4 stycznia 2017, 21:37
aha hmm to rzeczywiście ciężka sprawa, bo gdy nie ma korony zęba ( jest płasko) to trzeba go odbudowywać na wkładach które zamocowuje sie do kanałów. Ciężko mi tak ocenić nie widząc zęba, ile tego tam zostało, w jakim stanie są korzenie, a przede wszystkim czy kanałówka jest zrobiona dobrze.
Dziwne ze przy ekstrakcji tak sie złamał. ciężkie usuwanie było czy jak?
4 stycznia 2017, 22:33
Az tak trudne nie bylo chociaz dentysta mial trochę problemu jak uchwycic pozostalosc zeba by wyrwac poprawnie. Wydawalo sie,ze wszystko będzie dobrze ale po okolo minucie moze dwoch po zakonczeniu odpadl ten drugi x. Plus jest taki,ze nic nie boli.
