© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 grudnia 2016, 17:50
Dziewczyny odkąd przyszła zima mam problem, że ciągle mi zimno. Nie potrafię się zagrzać, jak zmarznę raz to później nawet w ciepłym pomieszczeniu moje ciało nie jest w stanie się rozgrzać. Siedzę przy komputerze zimno mi, robię coś w kuchni- zimno mi, pracuję- zimno mi. W domu mieszkaniu mam około 23 stopni, a siedzę w koszulce, buzie i grubym szlafroku z microfibry i popijam ciepła herbatę, a nadal mi zimno ! Głównie marzną mi ręce i stopy- najbardziej prawa ręka. Dotyk zimnego biurka na goły nadgarstek powoduje aż ból z zimna :( Nawet w lecie mam problemy z marznięciem, ale teraz to już apogeum. Nawet podczas ćwiczeń np. na orbitreku przez pierwsze 10-15 minut mi zimno, choć mam zadyszkę. Mam Hashimoto, ale od kilku lat sie leczę, a moje TSH jest w granicach 0,5, więc bardzo w normie. Myślałam, że jak zacznę się leczyć to uczucie ciągłego marznięcia minie... A może to nie od tarczycy ? Gdzie szukać przyczyn ? Jak wychodzę z psem na spacer i zapomnę zabrać rękawiczek to aż mi się chce płakać z zimna, choć to głupie :/ Mój mąż powoli ma mnie dość, bo ciągle powtarzam że mi zimno :/
22 grudnia 2016, 17:57
kup sobie termofor i grzej stopy, czy kładz na kolanach. A szukac przyczyn powinnas u internisty na początek.To prawdopodobnie problemy z krążeniem, ale nie jestem lekarzem
22 grudnia 2016, 17:58
A badalas ft4 przy okazji tsh? Przy hashimoto czesto jest jeszcze niedoczynnosc tarczycy zimno to jeden z objawow.
22 grudnia 2016, 18:05
A badalas ft4 przy okazji tsh? Przy hashimoto czesto jest jeszcze niedoczynnosc tarczycy zimno to jeden z objawow.
Tak, hashi wywołało niedoczynnośc u mnie dlatego teraz biorę letrox 100 od roku, żeby nie rosło. T4 robiłam, endo mówila, że wszystko gra ;)
22 grudnia 2016, 19:59
może krążenie? Ja też ogólnie jestem zmarźluch, ale jak się mocno odchudzałam (na skraju anoreksji) to pamiętam to przerażające uczucie zimna, siedziałam przy grzejniku i nadal mi nie było ciepło.
22 grudnia 2016, 20:15
Powinnaś wybrać się z tym problemem do lekarza, może to faktycznie coś z krążeniem. Ja mam niedoczynność tarczycy i też było mi zimno zanim zaczęłam się leczyć. Jeśli masz teraz prawidłowe stężenia hormonów tarczycowych, to prawdopodobnie nie tarczyca jest winowajcą. Może Twoja dieta jest zbyt uboga kalorycznie?
A poza tym polecam:
- rozgrzewające jedzenie (poszukaj listy w internecie),
- przyprawy: cynamon, imbir, goździki, kardamon,
- grzane wino z powyższymi przyprawami ;)
- wełniane ubrania, są drogie, ale grzeją,
- wełniana kołdra,
- termofor, koc elektryczny.
22 grudnia 2016, 20:29
Ja mam to samo, też mi zimno, piję non stop gorącą herbatę,
22 grudnia 2016, 21:28
Ja pije herbate lipton, z cytryną w paski pociętą w robocie kuchennym i imbirem - korzeń imbiru też pocięty w robocie kuchennym.
22 grudnia 2016, 21:29
że ponoć rozgrzewać ma , ale czy to prawdanie wiem bo jeszcze całego korzenia nie wypiłam.
I łykam też tabletki na grype na wszelki wypadek.
Też mnie rozgrzewA
22 grudnia 2016, 21:29
,
Edytowany przez 27 grudnia 2016, 00:06
22 grudnia 2016, 22:10
Jakie masz cisnienie? Ja mam zwykle 90/100 i tez mi zawsze zimno.
