- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 grudnia 2016, 07:09
Hej dziewczyny! Będzie to pytanie w stylu blondynki, ale co tam :P Założyłam konto na Badoo, nie planowałam tam poznać miłości swojego życia, ale po prostu poznać nowych ludzi. Pisałam z pewnym chłopakiem. Muszę przyznać, że bardzo dawno aż tak fajnie z nikim mi się nie rozmawiało.. Pisaliśmy do siebie wiadomości ok. 2-3 tygodni. W zeszłym tygodniu włączyłam aplikację, patrzę a on skasował konto... Nie pożegnał się ani nic.. Nie wiem czy odezwać się do niego na fejsbuku, czy zostawić to? Jakby nie patrzeć w jakiś sposób mnie olał.
5 grudnia 2016, 10:36
Jesli on Ci sie wyswietlil w propozycjach do znajomych, to duze prawdopodobienstwo, ze ty tez mu sie wyswietlilas... skoro to samo miasto, byc moze Ci sami znajomi... Ja bym nie pisala, jesli zechce sam sie odezwie. Moim zdaniem, nudzilo mu sie, zalozyl badoo, teraz mu sie zbrzydlo, wiec usunal.
5 grudnia 2016, 10:47
Ja na badoo też poznałam kilku facetów, ale nigdy jakoś nic z tego nie wyszło..
Myślę, że jeśli zależałoby mu na podtrzymaniu tej znajomości to najnormalniej w świecie napisałby ci że kasuje konto, ale możesz się odezwać np na fb..
5 grudnia 2016, 11:18
To był jego krok, że kasuje konto, tym samym zdecydował się nie ciągnąć dłużej tych znajomości. Ja bym się nie narzucała, skoro nie dał Ci do siebie innego kontaktu i zniknął to uszanowałabym to.
5 grudnia 2016, 12:20
Macie racje. Zawsze wychodziłam z założenia, ze mężczyzna powinien jako pierwszy inicjować spotkanie itp skoro skasował konto "bez pożegnania" to nie ma co ciagnac tematu :)
5 grudnia 2016, 12:31
Ja bym to olała, bo jeśli Ty możesz go znaleźć, to on też może znaleźć Ciebie. Na pocieszenie powiem, że może przed usunięcie konta wysłał Ci wiadomość, ale o ile dobrze kojarzę przy usunięciu konta na badoo znika cała korespondencja, więc mogłaś już tego nie zobaczyć. :) Ale tak czy siak temat zostawiłabym w spokoju.
5 grudnia 2016, 12:37
To wygląda trochę tak, jakbyś próbowała się do niego dobić drzwiami i oknami. A że ja nie jestem zwolenniczką takiego narzucania się facetowi, to na Twoim miejscu nie pisałabym do niego.
Skoro Ty go ze sporą łatwością znalazłaś na fejsie, to on też może znalezć Ciebie i się odezwać.
5 grudnia 2016, 14:02
a ja bym napisala:) co masz do stracenia? najwyzej nie odp i tyle;:p koniec tematu :P Powodzenia:)
5 grudnia 2016, 14:42
odezwij się, korona Ci z głowy przecież nie spadnie jak nie odpisze a jak odpisze możesz tylko zyskać (choćby informację czy dalszą znajomość)