- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 2666
13 lutego 2011, 19:20
O godzinie 15.30 zjadłam pół pączka smażonego w domu, wcześniej małego rogalika drożdżowego(25g). Po smażonym zawsze źle się czuję, boli mnie żołądek albo wątroba i kłuje pod lewym żebrem do 2-3 godzin po jedzeniu, następne kilka godzin mam bóle jelit, wzdęcia i powiększony brzuch, dlatego smażone i tłuste potrawy jem bardzo rzadko, ostatnio we wrześniu i też się bardzo źle czułam, miałam takie bóle brzucha, że nie mogłam się wyprostować. No więc zjadłam ten kawałek pączka, było wszystko ok, po godzinie zaczęłam ćwiczyć, po 45 minutach ćwiczeń zaczął się ból brzucha, odbijanie, refluks, gorycz w ustach, położyłam się i zrobiło mi się bardzo niedobrze i zaczęły się wymioty chyba żółcią, czymś okropnie gorzkim, teraz boli mnie brzuch, mam powiększoną wątrobę i boję się, że znów będę wymiotować, bo cały czas mam mdłości. Co robić? Boję się cokolwiek pić, a tym bardziej jeść. Może tak kiedyś miałyście, jak sobie radzić w takich sytuacjach?
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
15 lutego 2011, 09:50
też tak miałam, musialo pogotowie przxyjechac bo oprucz wymiotów żółcią miałam straszliwy ból. Dostałam skierowanie do specjalisty i okazało się że mam wrzody żołądka - w wieku 17 lat!!!!!! aby to określić potrzebna była gastroskopia - badanie niezbyt przyjemne, ale nie bolało. A potem kuracja lekami i dieta (0 smażonego) sama jedynie możesz sobie pomóc pijąc codziennie z rana siemię lniane (do kupienia w aptece) które będzie ochraniać Twój żołądek w ciągu dnia. Unikaj cytrusów, jedz gotowane owoce (np jabłka z piekarnika. po miesiącu powoli wprowadzaj surowe owoce i po kolei nowe dania.