Temat: co mi jest?

O godzinie 15.30 zjadłam pół pączka smażonego w domu, wcześniej małego rogalika drożdżowego(25g). Po smażonym zawsze źle się czuję, boli mnie żołądek albo wątroba i kłuje pod lewym żebrem do 2-3 godzin po jedzeniu, następne kilka godzin mam bóle jelit, wzdęcia i powiększony brzuch, dlatego smażone i tłuste potrawy jem bardzo rzadko, ostatnio we wrześniu i też się bardzo źle czułam, miałam takie bóle brzucha, że nie mogłam się wyprostować. No więc zjadłam ten kawałek pączka, było wszystko ok, po godzinie zaczęłam ćwiczyć, po 45 minutach ćwiczeń zaczął się ból brzucha, odbijanie, refluks, gorycz w ustach, położyłam się i zrobiło mi się bardzo niedobrze i zaczęły się wymioty chyba żółcią, czymś okropnie gorzkim, teraz boli mnie brzuch, mam powiększoną wątrobę i boję się, że znów będę wymiotować, bo cały czas mam mdłości. Co robić? Boję się cokolwiek pić, a tym bardziej jeść. Może tak kiedyś miałyście, jak sobie radzić w takich sytuacjach?
ja bym na jej miejscu odpisała 'bo jest niedziela wieczór' ;p
no bo to ostry dyżur w niedzielę nie działa
Pasek wagi
speranza3 sama zrobiłam tak, jak pisałaś i w 1. ból był, ale nie był silny, a w 2. przy wypuszczaniu powietrza był ból dosyć silny, rozpierający, z prawej strony i na środku brzucha pod żebrami, tak na 4-5 bym określiła, powietrze wypuściłam nie do końca, bo ból przeszkadzał. Ogólnie to teraz trochę mi przeszło i mogę siedzieć prosto,tylko jak się położę albo chodzę bardziej boli. Nie pierwszy raz miałam taki atak, ale dawniej bez wymiotów, tylko ból i mdłości.
+ objawy tych badań- czyli ból przy uderzeniu i niemożność wypuszczenia powietrza świadczą o zapaleniu pęcherzyka żółciowego z dokładnością do 95%
jeżeli ból okresowo przechodzi, to zapalenie to jest spowodowane najprawdopodobniej kamicą.
lekarz cię nie ominie :)

> no bo to ostry dyżur w niedzielę nie działa

z doświadczenia wiem,że polacy ostrych dyżurów boją się jak ognia
jadą, jak już naprawdę muszą..

Speranza, na mój gust to już "musiałaś"

Polacy to niestety unikają lekarzy, a potem sie dziwią, że u nas taka umieralność np. na raka; badania kontrolne raz na ileś lat i to z reguły wygląda tak, ze lekarz sie pyta "czy panu/pani coś dolega?", "nic? to ok, przedłużenie na kolejny okres"

Pasek wagi
To wygląda na atak kolki wątrobowej.
Teraz musisz unikać tłustych potraw, alkoholu, soli... itp. Przez najbliższe dwa dni jeść lekkostrawne rzeczy, np. kaszkę na rozcieńczonym, chudym mleku, nietłuste zupki, gotowane warzywa...

USG powinno wykazać czy masz kamienie w woreczku żółciowym. Tak, że konieczna wizyta w gabinecie lekarskim. :-]
Pasek wagi
> Speranza, na mój gust to już "musiałaś" Polacy to
> niestety unikają lekarzy, a potem sie dziwią, że u
> nas taka umieralność np. na raka; badania
> kontrolne raz na ileś lat i to z reguły wygląda
> tak, ze lekarz sie pyta "czy panu/pani coś
> dolega?", "nic? to ok, przedłużenie na kolejny
> okres"

a czasem wogóle nie pyta :)
albo i też ludzie po prostu boją się zrobić badanie, z myślą, że może coś wykazać..

Najprawdopodobniej będą to kamienie w woreczku żółciowym... Nie lekceważ tego tylko leć do lekarza czym prędzej. Ja sobie to olewałam i kiepsko się to dla mnie skończyło. Jedz dietetycznie i koniecznie zrób USG.
Polecam len mielony dwa razy dziennie ...nie zaszkodzi a może zdziałać cuda!!!!!!!!!!!!!! pity regularnie ...jest rewelacyjny na problemy gastrologiczne i żełądkowe...ja odkąd go pije 3lata zapomiałam co to wrzody a męczyłam sie z bulami brzucha po jedzeniu zgagą i okropnym odbijaniem kilka razy w roku przynajmniej po 2-3 tyg... A wizyta u lekarza to podstawa w twoim przypadku ...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.