- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 października 2016, 17:14
Dziewczyny, jakiś czas temu rozstałam się z moim chłopakiem, z którym byłam 4,5 roku (od 18 roku życia)
Zaczęłam spotykać się z chłopakami w różnym wieku, tak od 23-28.
Mam pewien problem dotyczący tego, na ile można sobie pozwolić na takich spotkaniach. Spróbuję wyjaśnić na przykładach, o co mi chodzi.
Chłopak z którym spotkałam się ostatnio bardzo mi się spodobał. Było nawet fajnie, choć na takim pierwszym spotkaniu zjada mnie trema, a jego śliczna buzia już o ogóle spowodowała, że byłam mega zestresowana :)
Chcemy się spotkać ponownie. Wydaje mi się, że być może będziemy się przytulać, może całować.
Ale ciężko jest mi odróżnić to, czy jemu zależy tylko na tym, żeby zaciągnąć mnie do łóżka, czy może nie?
Bo jeśli np. zaproponuje jeszcze inne spotkanie już u siebie, ale nawet zaprosi mnie już na kolejnym to jasne, że mu odmówię bo to jest taki chłopak w którym mogłabym się zakochać, a nie chcę iść z nim do łóżka i się rozczarować.
Chodzi mi o to, że jeśli już spotykam takiego chłopaka z którym mogłabym się związać to kiedy jest dobry moment na to żeby iść do łóżka z nim ( żeby uniknąć takiej sytuacji, że uwiódł mnie, dostał to co chciał i papa, ale tylko nie zobowiązujące spotkania)?
23 października 2016, 17:16
Musisz to wyczuć... Nie ma tak, że powiesz imię i nazwisko chłopaka, a my ci powiemy " z tym za tydzień", "a z tym pojutrze".
Są pary które są szczęśliwe, mimo, że seks był na pierwszej randce, a są i nieszczęśliwe, które zwlekały pół roku. Nie ma reguły. Obserwuj.
23 października 2016, 17:32
zależy, chyba musisz nauczyć się obserwować i wyczuwac takie rzeczy. Nie mam na koncie oszalamiajacej ilości związków, więc ekspertem nie jestem, ale zdarzyło mi się czekać półtora roku, zdarzyło się też na pierwszej randce.
23 października 2016, 17:48
jesli spotkacie sie u niego to przecież nie musicie isc od razu do łóżka. A jesli on tego bedzie chciał to odmów i zobaczysz czy nadal bedzie chciał sie spotyksc
23 października 2016, 17:50
Sama musisz poczuć. To raczej głupie żeby osoby z internetu dyktowały Ci kiedy masz iść z kimś do łóżka. Mimo że masz pierwszy raz za sobą to szanuj swoje ciało. Nie idź tokiem że skoro nie jestem dziewicą to nie mam nic do stracenia. Myślę że sama wyczujesz kiedy będzie odpowiedni czas.
23 października 2016, 18:52
A co o w ogóle za zwrot, ze sex to wykorzystanie? Przecież to czysta przyjemność. Zupełnie nie rozumiem kobiet, które tak sie przed tym bronią. Jeśli facet mi sie podoba i jest chemia to sex może być na pierwszej randce i nie czuję sie wykorzystana. Jeszcze mi sie nie zdarzyło, zeby się skończyło na pierwszej randce... Zawsze było co najmniej kilka i jak nie dopasowaliśmy to sie spokojnie rozchodziliśmy. Nie wiem może miałam szczęście, a może to kwestia wyczucia, ale nikt mnie nie zaliczył do tej pory a trochę lat mam...
23 października 2016, 19:05
Zazwyczaj jak zależy tylko na łóżku, to mocno prze na spotkania w domu. Albo wprost wywala kawę na ławę. Inna sprawa, że znam mnóstwo fajnych par, które zaczęły od seksu i związki stały się poważne.
23 października 2016, 20:01
Musisz to wyczuć... Nie ma tak, że powiesz imię i nazwisko chłopaka, a my ci powiemy " z tym za tydzień", "a z tym pojutrze".Są pary które są szczęśliwe, mimo, że seks był na pierwszej randce, a są i nieszczęśliwe, które zwlekały pół roku. Nie ma reguły. Obserwuj.
Dokładnie
24 października 2016, 11:49
Kiedy Ty czujesz ze jestes gotowa.
Z moim obecnym partnerem seks byl w sumie przed pierwsza prawdziwa randka... Mialo byc friends with benefits, nic powaznego a wyszlo tak ze jestesmy 4 lata razem i planujemy sie pobrac...
Z ex mezem seks byl po prawie 2 latach zwiazku, dopiero po slubie i malzenstwo trwalo pol roku...
Nie ma reguly :)