Temat: Soczewki kontaktowe.

Mam takie pytanie odnośnie soczewek kontaktowych.

Parę dni temu, zdecydowałam się na ich noszenie ze względu na ogromną wygodę. Tak więc w końcu wybrałam się do lekarza, który oczywiście wykonał badania i zaproponował mi pierwsza parę soczewek. Powiedział mi, że najlepsze soczewki to te miesięczne i poszedł po takie, po czym wrócił z zapytaniem ‘czy wolę tańsze czy te trochę droższe, ale o wiele lepsze’. No to oczywiście jak na pierwszy raz to wolałam te lepsze. Okej, wyjaśnił mi jak je zakładać, założył pierwszą parę i powiedział, że za miesiąc mam je wymienić na nowe itd.

 

Po powrocie do domu z ciekawości poszperałam po Internecie, aby zobaczyć, czy nie lepiej(taniej) mi je kupować przez Internet i wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że doczytałam, że owe miesięczne soczewki są tak naprawdę soczewkami dwutygodniowymi.

 

I tu pojawia się moje pytanie! Gdybym nie poszperała po Internecie i nie doczytałabym informacji, że są to soczewki dwutygodniowe i nieświadomie nosiłabym je przez miesiąc to wpłynęłoby to jakoś bardzo niekorzystnie na mój wzrok?

 

Nosiła któraś z Was soczewki dłużej niż ich ‘termin przydatności’. Były jakieś skutki tego?

 

Swoją drogą ciekawa jestem, czemu lekarz tak mi powiedział. Przecież chyba powinien być świadomy  jakie soczewki na jaki okres czasu starczają. Chyba, że po prostu się pomylił i te tańsze były miesięczne a te droższe już nie.

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Nurtowało mnie to pytanie i zastanawiałam się, czy nie oślepłabym przez lekarza, który wprowadził mnie w błąd, hehe :) Ale na szczęście uspokoiłyście mnie:)
Ja robie tak samo jak Caramel i cup.cake-nosze miesieczne, sciagam na noc i starczaja na 1,5 do 2 miesiecy a wyrzucam jak zaczynam je odczuwac. No i kupuje przez internet bo sa tansze. Co roku chodze na badania wzroku i nic sie nie dzieje.
> Tak, tak -  to są soczewki miesięczne, ale
> zdejmowane na noc. Zastanawia mnie tylko to, co by
> się stało gdybym nosiła je przez miesiąc (czego
> akurat nie zamierzam robić), skoro są to
> dwutygodniowe soczewki.

Oczy zaczęłyby Ci przysychać, soczewki zrobiłyby się niewygodne.

Co do radosnego niezdejmowania soczewek na noc czy noszenia dłużej niż 1-2 tygodnie niż jest zalecane bardzo ostrzegam... Robiłam tak przez x miesięcy, aż się doigrałam, bo dostałam zapalenia rogówki, oczy nawalały mnie tak, że przy spojrzeniu w stronę okna w pochmurny dzień łzy leciały mi ciurkiem po brodzie. Potem przez kilka miesięcy użerałam się z nawrotami już samego zapalenia spojówek. Tak więc to działa - ale do czasu.
Dużo zależy od oka i regowania na konkretny model soczewki. Jedni wolą soczewki firmy x, a inni y. Poza tym zależy w jaki sposób ich chcemy używać. To wcale nie jest tak, ze najdroższe są zawsze najlepsze, ale niestety ja nie ytoleruję iWear. Pewnie nosisz już okulary, więc soczewki maja je zastąpić, czy uzupełnić (na zmianę z okularami)? W zależności od tego stosuje się rodzaj soczewek. Każda soczewka nawet najlepsza, jest jednak sztucznym ciałem w oku i ogranicza jego oddychanie. Na soczewce prędzej czy później powstają osady białkowe (mimo płukania w płynach), a sam materiał staje się mętny. Czas keidy to nastąpi zależy od tego czy nosimy soczewki w nocy (moim zdaniem nie ma to sensu, bo skraca czas ich używania i nie pozwala odpocząć oczom), do czego ich używamy i indywidualnych predyspozycji. Ja używam jednodniowych, bo stosuję je na zmianę z okularami i to mi najabadziej odpowiada. Wygodnie, higienicznie, zdrowo.
Pasek wagi
Soczewki po upływie wazności stają się po prostu suche i trudniej jest je założyć, a kiedy masz je na oczach to nie czujesz się komfortowo, więc przypuszczam, że po paru dniach sama zorientowałabyś się, że coś jest nie tak.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.