- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 sierpnia 2016, 23:29
Witam,
mam pewien problem. Od paru miesięcy mój chłopak jest dla mnie oschły, nie chce uprawiać seksu(jak już to 1x w tyg) , zabawia się sam przy filmach pornograficznych znalezionych w internecie. Tłumacząc, że zawsze ma ochotę jak mnie nie ma.Ja dokładam pełnych starań żeby żyło nam się lepiej: daje mu różne podarunki, okazuję mu masę uczuć, chcę z nim współżyć, pokazuję mu że go doceniam. ostatnio siedząc na jego komputerze coś mnie tkneło i sprawdziłam jego historię przeglądania. W te dni w które byłam na wyjeździe (około 4 tygodni) korzystał ze stron pornograficznych typu brazzers, pornhub itp, to mnie nie zdziwiło, bo już od dawna wiem, że ogląda takie filmy. Jednak największym zaskoczeniem były dla mnie sex kamerki+czat live(showup) oraz strona z anonsami erotycznymi( oferty pań lekkich obyczajów niedaleko jego miasta typu 100zł za godzinę+lodzik gratis) gdzie oferują się same dziw*ki!!!! odrazu zrobiłam wielką aferę z tego, on tłumaczył się że wszedł tam zeby tylko zobaczyć, pytając go co chciał zobaczyć sam na to nie potrafił odpowiedzieć(kiedyś zanim się poznaliśmy korzystał z usług prostytutek-lodzik, wiec myślę że teraz nie mialby zahamowań żeby jeszcze raz to zrobić) Moj chłopak się wypiera ze nie korzystał z usług tych pań choć skorzystać jest bardzo łatwo ponieważ wystarczy wejsc na str, wpisać numer na telefon i zadzwonić. Mówi, ze nigdy mnie nie zdradził.
bardzo mi ciężko z tym faktem, jak osoba z która jestem 4,5roku może wchodzić na takie strony? nie wiadomo co jeszcze robił bo się wypiera i mowi ze nigdy mnie nie zdradził. teraz co chwile dzwoni i pisze ale ja nie odbieram ani nie odpisuje bo wiem ze go kocham i bym mu uległa. jest mi potwornie ciężko i nie wiem jak tak można krzywdzić drugiego człowieka...
Powiedzcie co zrobiłybyście w takiej sytuacji? Mam ogromny mętlik w głowie. z jednej strony przyzwyczajenie i miłość a z drugiej potworne obrzydzenie ze wgl wchodził na strony dziw*ek,przeglądał ich oferty i nie wiadomo co jeszcze...
proszę o sensowne porady, bo na prawde nie wiem co robić.
19 sierpnia 2016, 08:46
Korzystał z powyzszych uslug, czesto wchodzi na strony pornograficzne a z Toba nie chce wsplzyc, wniosek nasuwa sie sam. Potrzeby ma i to spore tylko nie z Toba je realizuje, bardzo mi przykro ale wszystko wskazuje na to, że jednak chodzi na boki, jesli by tylko ogladał to mialby ochote z Tobą.
19 sierpnia 2016, 08:52
Zgadzam się z Piglą - terapia. To nie jest raczej paskudny charakter, tylko problem natury psychologicznej ze sferą seksualną.
19 sierpnia 2016, 08:59
Woli porno od seksu z Tobą.
A jak już jest ten seks to NIGDY nie dba o Twoje potrzeby.
Pamiętam jak pisałaś, że nigdy nie miałaś orgazmu... Przez ponad 4 lata związku...
Uważasz, że to normalne? Na prawdę myślisz, że to miłość?
Rzuć w cholerę tego egoistę.
Na nim nie kończy się świat.
Tracisz najlepsze lata swojego życia na jakiegoś zboka, który woli masturbować się przed monitorem niż dać chociaż trochę przyjemności swojej kobiecie.
To chore.
19 sierpnia 2016, 13:36
taaaa łatwo się mowi zerwij z nim, pornografia to nałóg jak alkohol, narokotyki , czy cokolwiek innego ,poszukaj w internecie jest mnóstwo informacji, porozmawiaj z nim poważnie, powiedz ze postarasz się mu pmóc ale on musi zobaczyć problem i też chcieć, jesli to nie bedzie przynosiło żadnych skutków to dopiero pomysl nad rozstaniem, jesli cie kocha to powinien przynajmniej spróbować cos z tym zrobic!
19 sierpnia 2016, 13:44
Witam, mam pewien problem. Od paru miesięcy mój chłopak jest dla mnie oschły, nie chce uprawiać seksu(jak już to 1x w tyg) , zabawia się sam przy filmach pornograficznych znalezionych w internecie. Tłumacząc, że zawsze ma ochotę jak mnie nie ma.Ja dokładam pełnych starań żeby żyło nam się lepiej: daje mu różne podarunki, okazuję mu masę uczuć, chcę z nim współżyć, pokazuję mu że go doceniam. ostatnio siedząc na jego komputerze coś mnie tkneło i sprawdziłam jego historię przeglądania. W te dni w które byłam na wyjeździe (około 4 tygodni) korzystał ze stron pornograficznych typu brazzers, pornhub itp, to mnie nie zdziwiło, bo już od dawna wiem, że ogląda takie filmy. Jednak największym zaskoczeniem były dla mnie sex kamerki+czat live(showup) oraz strona z anonsami erotycznymi( oferty pań lekkich obyczajów niedaleko jego miasta typu 100zł za godzinę+lodzik gratis) gdzie oferują się same dziw*ki!!!! odrazu zrobiłam wielką aferę z tego, on tłumaczył się że wszedł tam zeby tylko zobaczyć, pytając go co chciał zobaczyć sam na to nie potrafił odpowiedzieć(kiedyś zanim się poznaliśmy korzystał z usług prostytutek-lodzik, wiec myślę że teraz nie mialby zahamowań żeby jeszcze raz to zrobić) Moj chłopak się wypiera ze nie korzystał z usług tych pań choć skorzystać jest bardzo łatwo ponieważ wystarczy wejsc na str, wpisać numer na telefon i zadzwonić. Mówi, ze nigdy mnie nie zdradził.bardzo mi ciężko z tym faktem, jak osoba z która jestem 4,5roku może wchodzić na takie strony? nie wiadomo co jeszcze robił bo się wypiera i mowi ze nigdy mnie nie zdradził. teraz co chwile dzwoni i pisze ale ja nie odbieram ani nie odpisuje bo wiem ze go kocham i bym mu uległa. jest mi potwornie ciężko i nie wiem jak tak można krzywdzić drugiego człowieka...Powiedzcie co zrobiłybyście w takiej sytuacji? Mam ogromny mętlik w głowie. z jednej strony przyzwyczajenie i miłość a z drugiej potworne obrzydzenie ze wgl wchodził na strony dziw*ek,przeglądał ich oferty i nie wiadomo co jeszcze...proszę o sensowne porady, bo na prawde nie wiem co robić.
19 sierpnia 2016, 14:12
Jedyna opcja to zakończyć znajomość
Po roku związku z moim byłym chłopakiem znalazłam prawie to samo: posiadał konta na portalach randkowych i wchodził na takie ansonse erotyczne. Wytłumaczył się, że chciał tylko zobaczyć a kont nie używa - miał zanim mnie poznał. Ja wtedy głupia i naiwna uwierzyłam. Po 4 latach wyszło w telefonie u niego znalazłam bujną konwersacje z pewną pania - wysyłali sobie nagie zdjęcia. Tego już nie podarowałam, nie żałuje. Tacy nigdy się nie zmienią. Trzebabyło go zostawić wcześniej... ale czasu nie cofne. Po rozstaniu dowiedziałam się, że portali randkowych był stałym bywalcem...
19 sierpnia 2016, 16:26
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że marnuje tyle czasu tylko, żeby patrzeć...zwłaszcza, że już kiedyś korzystał