- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 kwietnia 2016, 19:48
Witam, piszę z dziwnym pytaniem. Chodzę do dentysty od małego na NFZ, ostatnio (jak miałam 17 lat jeszcze) dentysta robił mi szóstkę na dole i dostałam ładną białą plombę. Czyli generalnie nie narzekam na dentystę, zawsze robił tak, żeby było ładnie i nie bolało. Ale niestety kolejki są kosmiczne, a mi zależało na szybkim wyleczeniu zębów, bo chcę założyć aparat ortodontyczny. Więc poszłam do poleconej dentystki, która ma swój prywatny gabinet, ale robi też na NFZ i teraz skończyłam już 18 lat, przyszłam do niej, wszystko pięknie. Pyta, czy aby na pewno mogę leczyć na NFZ... ( lol no tak jeszcze od uczniów wołajcie kasę, nawet jeśli rodzice odprowadzają podatki.) Wierci, nie boli, coś tam zakłada. Ja przychodzę do domu a tu dwie szare plamy na górnej siódemce i szóstce. Myślę sobie - co to do cholery jest. I teraz patrzę, że to plomby z jakąś rtęcią i milion opinii jakie to szkodliwe. I teraz się zastanawiam - czy to serio szkodliwie, a jeżeli tak to jakim prawem ta baba leczy w ogóle?! A po drugie dlaczego nie dostałam białej plomby? Czy teraz, jak skończyłam 18 (a nadal sie ucze), moja mama odprowadza normalnie podatki, to nie należy mi się na nfz białe wypełnienie? No pierwsze słyszę, skoro rok temu dentysta robił mi szóstkę białym wypełnieniem. A dentystka do mnie, że jedynki mi się psują i że wypadałoby zrobić to płatnie materiałem utwardzającym (85zł sztuka) no a jak nie zrobie płatnie to co, może szara plomba na jedynkach? POWALIŁO. niech ktoś podpowie co to niby jest. może to lekarstwo jakieś? głupia nawet nie zapytałam, ba nawet nie wiedziałam, ze dwa zęby mi robi.... no ale wiecie, ja się boję dentystów, a czego uszy nie usłyszą, to mniej boli........... Tak czy siak, niech ktoś przybliży jak to z tym leczeniem na NFZ jest bo normalnie sobie żartują chyba.
28 kwietnia 2016, 19:53
Myślałam, że każdy wie, że na nfz dają białe tylko z przodu. Owszem takie plomby są szkodliwe. Idź sobie wymienić prywatnie. Jakim prawem leczy? Ano takim samym prawem jak dają w szpitalu na śniadanie biały chleb z dżemem ludziom chorym na cukrzycę :)
Edytowany przez roogirl 28 kwietnia 2016, 19:55
28 kwietnia 2016, 19:55
Chodzi Ci o plomby amalgamatowe? To normalne, za białe plomby się dodatkowo płaci. Na NFZ za free dostajesz amalgamat. Ja to i w gimnazjum dopłacałam za "białe" plomby, więc nie wiem co ma wiek do tego. Widocznie trafiłaś na dentystę, który zrobił Ci za free.
28 kwietnia 2016, 19:58
Czemu Polska? Ja w Niemczech płacę gruby hajs za białe plomby tak samo, nie ma różnicy.
28 kwietnia 2016, 20:00
wtf... pierwsze słyszę o tym, jak ja na wszystkich zębach mam białe (z NFZ) - na tych z tyłu też. to jakaś kpina jest, więcej do tej pani się nie wybiorę. Nie wspominając, że dziwnie teraz domyka mi się zgryz. Jak moja ortodontka to zobaczy jutro, to dostanie zawału. EH. No nieźle, to mój były dentysta to jakiś ewenement, mam rozumieć? Pewnie dlatego do niego takie kolejki...
28 kwietnia 2016, 20:02
jak chodziłam do dentysty na NFZ to pytała czy chce plombę biała jeśli tak to płaciłam 80 zl
28 kwietnia 2016, 20:06
jak chodziłam do dentysty na NFZ to pytała czy chce plombę biała jeśli tak to płaciłam 80 zl