- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2016, 11:21
Przeszłam dwa zapalenia okostne od niewyleczonego zęba . Pierwsze przechodziłam aż miesiąc , marniałam z bólu ale strach przed dentystą wygral, bralam tylko antybiotyk od lekarza rodzinnego. Przy nastepnym zapaleniu wyłam z bólu, ustąpiłam ..trafiłam na dentystkę,która podeszła do mnie w sposób bardzo ironiczny , po szybkim zbadaniu stwierdziła , że ząb nadaje sie do leczenia kanalowego , na moje pytanie o znieczulenie prychnęła i stwierdziła , że u niej nie ma znieczuleń i że jak chcę to mogę wyjść za drzwi , ochłąnąć.. co za wstretna baba! Poddalam sie bólowi i to jeszcze trafiłam na taką znieczulicę! Niestety historia powtarza sie :( od dwóch dni odczuwam pulsujący ból..czyli tylko czekać na zapalenie :/ powiedzialam sobie dosc ..w srode ide do dentysty prywatnie . Ale strach jest ogromny ..ludziee chyba sie wykończę .
26 kwietnia 2016, 17:05
no ja właśnie wczoraj byłam u dentysty. też strasznie nie lubię. Przeraża mnie borowanie, czuje je aż w mózgu tłumacze sobie że to tylko 10-15 minut i jakoś wytrzymuje. ale przed wizytą zawsze biorę sobie coś na uspokojenie. a dentyści są przyzwyczajeni że ludzie się boją także nie jesteś jedyna
26 kwietnia 2016, 18:12
mój mąż jak słyszy wiercenie to juz mdleje. Z tylu musial miec zęba wyrywanego ponieważ wchodził mu na zab i uszkadzal następne aha i krzywe korzenie to co on przeżył to katastrofa. W gabinecie byl godzine z jednym zębem non stop mdlal i mieli problem aby go wyrwać aby nie uszkodzić następnego. Przez dwa dni bolalo go jak cholera + goraczka i bolal jeszcze przez 2 tygodnie i teraz bedzie leczony kanalowy ten obok bo w końcu nachodzil na niego. . I czeka go taki drugi zab z korzeniem po drugiej stronie do wyrwania . Wczesniej niestety tez miał przykre wspomnienia. Ponieważ inny dentysta leczyl jeden zab kanalowo pozniej zrobiła mu sie dziura i sie okazalo ze nie byl wcale leczony i prywatnie okolo 400 poszlo sie ...... Obecnie nasza dentystka probowala wyrwac ten ząb ale wyrwala tylko koronę nie chciała sie podejmować tego dalej ponieważ mdlal i mial ciśnienie takze pojechal do chirurga i znowu mdlal ale wyrwal bez bólu... Takze mąż również boi sie dentysty ale wie ze to jest dla jego dobra..
26 kwietnia 2016, 19:10
boże, dziewczyny miałam kilka dni temu założyć taki temat... schudłam, włosy, paznokcie zrobiłam, a zęby czekają, bo... tak się boję. kiedyś pojechałam z mężem, umówiona na konkretną godzinę, jakbym weszła z marszu, to by jakoś poszło, ale musiałam czekać w poczekalni, nawdychałam się tego zapachu, usłyszałam jakieś wiertło i.... uciekłam stamtąd, rozpłakałam się i mój mąż nie dał rady mnie przekonać. ja nie mogę patrzeć na zdjęcia, sceny w filmie z gabinetem... niektórych postów tutaj nie dałam rady przeczytać... boże, jak się zebrać, te zęby mi tyle urody i pewności siebie zabierają... wspierajmy się, widzę, że wielu z nas ten problem dotyczy...
26 kwietnia 2016, 19:19
właśnie siedzę ze zdretwiala twarzą: ) wróciłam od dentysty u którego non stop mam uśmiech na twarzy a na fotelu o mało co nie zasypiam. Siadam i się wyłączam a.on robi swoje: ) życzę Tobie podobnego relaksu a.nie strachu! !
26 kwietnia 2016, 19:45
napisze jutro co i jak, poki co staram sie pozytywnie do tego nastawić wiem , że nie jestem sama :)
26 kwietnia 2016, 19:52
Miałam przerwę z wizytami ok. 10 lat - jako dziecko przeżyłam traumę, strach mnie długo trzymał. Z tego strachu bardzo dbam o zęby i tak po 10 latach przerwy okazało się, że mam maleńki ubytek, który lekarz zdążył wyleczyć zanim skończyła się druga piosenka w radio. Niestety czeka mnie wyrwanie ósemki.
Generalnie - radzę iść prywatnie, poczytać opinie, powiedzieć szczerze dlaczego długo nie chodziłaś. Ja zawsze mówię "zgadzam się na wszystko byle nie bolało" ;) Działa. A jak już się z tym uporasz, będziesz bardzo dumna z siebie i zaczniesz chodzić na kontrole co pół roku. Obiecaj sobie. Powodzenia!
26 kwietnia 2016, 19:59
ja z powodu panicznego strachu przed dentystą myję zęby obsesyjnie (pełne mycie po każdym posiłku czyli 3-4 razy dziennie - od czasów gimnazjum czyli już 15 lat chodze tyko na przeglądy i ściąganie kamienia,
Mój chłopak kiedyś na pogotowiu zobaczył wyjącą z bólu babcię, która miała jakieś ropne zapalenie od zepsutego zęba i od tej pory po KAŻDYM posiłku (do 10 min) myje zęby. Nie ma, że to tylko kanapka, kawa z mleczkiem.'mycie z płukaniem i już. Nie był u dentysty od 13 roku życia :)
To też jest sposób.
26 kwietnia 2016, 20:14
Boisz sie bolu, ale nie robisz wywiadu ze znajomymi i niczym sie nie kierujesz przy wyborze, tylko wchodzisz do gabinetu z ulicy? Ja kieruje sie jednym - tylko gabinet z kilkoma dentystami i jak wchodze, to staram sie okiem ogarnac ich wyposazenie. Jak widze, ze sie bogactwo przelewa, to moge zostac, a jak nie, to mowy nie ma (wyszlam kiedys z gabinetu, po umowieniu sie, gdy zobaczylam, ze gabinet jest za malo wyposazony). Teraz mam juz obczajony gabinet bardzo "bogaty", tzn jest wszystko, laserowe usuwanie kamienia, przeswietlenie zeba jakims dlugopisem i od razu widze ( razem z dentysta) na duzym ekranie komputera co sie w srodku dzieje, zero bolu itd itd. W zyciu nie pojde do biednego dentysty, ktory ledwo uciulal na zakup fotela dentystycznego i nie wykupil nawet odpowiednich srodkow znieczulajacych dla swoich pacjentow. Moze nie czekaj na sytuacje podbramkowa , tylko chodz systematycznie do dentysty na przeglad, wtedy nic lub powiedzmy prawie nic cie nie zaskoczy. Porozmawiaj ze znajomymi i jak trzeba wsiadaj w pociag czy samochod na iles tam kilometrow - warto poszukac dobrego dentysty.
Teraz sa wiertarki wysokoobrotowe z automatycznym spryskiwaniem wody - przy takim sprzecie WIERCENIE NIC NIE BOLI. ostatnio zasnelam w fotelu dentystycznym, -) szum wiertarki mnie po prostu uspil .Szukaj madrych i bogatych dentystow!!!!
Edytowany przez 5efb75367d05823fac09f20f9e63588b 26 kwietnia 2016, 20:24
26 kwietnia 2016, 20:52
Kilka lat temu ten problem dotyczył też mnie. Mam od dziecka ogromne problemy z zębami i rodzice oczywiście zabierali mnie do dentysty, ale już w wieku 5-6 lat wizyty były traumą, gryzłam dentystę, lekarka kazała mojej mamie trzymac mi nogi (!) i dawać syropki uspokajające przed wizytą... Okropność. W gimnazjum, gdy miałam iść do dentysty denerwowałam się cały dzień, szłam przestraszona... Przez ten lęk tylko pogarszałam stan swoich zębów, bo zamiast chodzić co pół roku, co przy moich problemach byłoby logiczne i naturalne, chodziłam co rok, dwa... na dodatek nie byłam szczera z dentystą, zależało mi na tym, by jak najmniej bolało na fotelu (a bolało ZAWSZE mimo znieczulenia) i skończyło się jak najszybciej. Oj głupia ja.
W liceum zmieniłam dentystę. Szok. Leczenie może być zupełnie bezbolesne. Leczenie może być profesjonalne, dokładne. W gabinecie może być miła atmosfera. Mimo przełamania jakichś lodów, nadal na fotelu siadałam poddenerwowana, zamykałam oczy, kurczowo ściskałam dłonie i napinałam wszystkie mięśnie. SERIO. Powoli, powoli, z kolejnymi wizytami coraz bardziej się oswajałam, ale niepokój był przed każdym spotkaniem.
Do kolejnego, trzeciego, stomatologa trafiłam przypadkiem, z bólem, znajdując w internecie kogoś z dziennikiem internetowym i to był strzał w dziesiątkę! Mam do mojej Pani Doktor pełne, stuprocentowe zaufanie. Chodzę na wizyty bez cienia strachu. Ufam bezgranicznie i wiem, że jestem w najlepszych rękach. Znalazłam lekarza, który łączy ogromną wiedzę, umiejętności i profesjonalizm ze WSPANIAŁYM podejściem do pacjenta.
Wszystkie Dziewczyny, które boją się stomatologa, zachęcam, by znalazły właśnie kogoś takiego, komu nie będą bały się powierzyć swoich buziek :). Pytajcie znajomych, rodzinę, przeglądajcie internety. Dlaczego mamy płacić komuś, kto przyprawia nas o bóle brzucha lub paniczny strach. Wiem, że to komuś, kto ma złe doświadczenia, wydaje się to niemożliwe, ale gdy znajdzie się odpowiednią osobę, wizyty stają się przyjemnością. Szereg lat wizyty u dentysty były dla mnie traumą, a okazało się, że można zupełnie inaczej! Teraz mam wszystko poleczone, chodzę na regularne przeglądy, zgłaszam wszelkie dolegliwości. Zęby są ważne, zaniedbane stany zapalne wiążą się z szeregiem przykrych i powaznych konsekwencji. Zadbajmy o swoje zdrowie. Warto! Jeśli ktoś jest zianteresowany, mogę polecić mojego dentystę w Białymstoku.
Ściskam wszystkie bojące się dentysty. Odwagi! :)
26 kwietnia 2016, 21:16
To samo mam. Boję się okropnie dentystów! Kiedyś przełamałam lody i poszłam do ponoć "dobrej" stomatoloszki, fajnie zrobiła zęba, po wyjściu od niej ząb strasznie bolał i tak przez dwa miesiące, codziennie leciałam na ketonalach itp. Przyszła pewna noc po której nie dałam rady z bólu, zmuszona poszłam do dentystki, okazało się, że zaplombowany ząb przez stomatoloszkę powinnien być wyleczony kanałowo. Przez zapalenie jakie się zrobiło po 3 znieczuleniach na osobe 180kg czułam masakryczny ból dopóki nie rozwierciła dziury i się nie ulotniło te dziadostwo. Od tamtej pory z 5-6 lat nie byłam u dentystki. Teraz zamierzam iść i wyleczyć zęby bo jest ich z 10. A nie chce chodzić szczerbata ;)