- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 kwietnia 2016, 15:27
Hej dziewczyny, ja już nie wiem co jest ze mną nie tak. Wczoraj dostałam okres a dziś od rana siłowałam się tymi tamponami (nigdy wcześniej z nich nie korzystałam) i nic. Obejrzałam mnóstwo filmików polsko jak i anglojęzycznych, naczytałam się sporo artykułów i po prostu nie mogę. Wydaje mi się że robię wszystko tak jak trzeba, tj. Noga chyc na wannę, dziurka odpowiednia, kierunek też, a wejść nie chce. Wypycham go do środka ale mam wrażenie jakby była tam jakaś blokada, nie mam spiętych mięśni, staram się relaksować. Zmarnowałam dzisiaj 6 tamponów, tylko raz udało mi się go tam wepchnąć, w dodatku siłą, ale ból gdy już był w środku niesamowity. Myślałam że może po jakimś czasie przyzwyczaję się, ale po upływie ok 30 minut to było dla mnie już nie do zniesienia, więc się poddałam i wróciłam do podpaski. Mam 17 lat, jestem dziewicą. Dodam że po prostu wkładając tam delikatnie palec boli niemiłosiernie, nie od tampona, ogólnie. Czy to możliwie że jestem, no nie wiem, za ciasna(?) na tampony i po pierwszym stosunku będzie lepiej? Miała któraś z was podobny problem? Wszędzie piszą że aplikowanie tampona jest prościzną, czy po prostu jestem zbyt ułomna żeby to zrobic?
2 kwietnia 2016, 17:41
Bycie dziewicą to żadna przeszkoda do założenia tampona. Bo tak naprawdę błona dziewicza podczas stosunku nie zostaje przerwana nie wiadomo jak że nagle pochwa robi się szeroka, tak piszą osoby które się kompletnie nie znają. Błona dziewicza to element cieniutkiej błonki która cały czas jest i jej się nie przerywa jeśli ktoś nie uprawia często stosunku to nawet po dłuższym czasie może tą osobę znowu boleć. Tampony mini mogą używać dziewczynki mając nawet 12 lat nie musisz zostać rozdziewiczona, żeby cię nie bolało. Po prostu bardzo się rozluźnij, i kup najmniejszy rozmiar czyli mini, i jeśli wiesz co gdzie i jak to nie powinnaś mieć z tym problemu. Jeśli chodzi o ból przy zakładaniu może nie "było bardzo sucho żeby go zaaplikować" że tak to nazwę. I jeśli go już zaaplikujesz a dalej czujesz ból znaczy, że musisz go zaaplikować głębiej normalny tampon jest niewyczuwalny.
2 kwietnia 2016, 17:51
jak jestes dziewica to bez sensu tam pchac tampony bo masz jeszcze blone
2 kwietnia 2016, 17:52
Mnie tez boli jak mam za duze, albo nie wepcham gleboko. Musisz glebiej wepchac, tak aby ten sznurek tylko wystawal
2 kwietnia 2016, 18:01
Mi sie wydaje że dziewczyny wyolbrzymiają z tą błoną. Chyba każda z nas kiedy pierwszy raz próbowała założyć tampon miała takie przeboje. Pamiętam jeszcze takie stare książeczki, które jako nastolatka dostałam w szkole i tam była też porada żeby jedną noge postawić wysoko. Dla mnie to nic nie daje i nigdy tak nie robię. Zdecydowanie bardziej pomaga mi odchylenie pupy do tyłu i jednoczesne pochylenie tułowia w przód, takie jakby wypięcie się. A już całkowicie gładko wchodzi w pozycji na pieska;p Spróbuj tak zrobic jak będziesz po kąpieli/prysznicu. Wtedy ciało jest rozluźnione a wejście do pochwy wilgotne. Jeśli nadal będziesz czuła ból to wg mnie cos nie tak i warto by było pojsc do ginekologa. Wbrew pozorom nie każda kobieta może używać tamponów.
2 kwietnia 2016, 18:19
Bycie dziewicą to żadna przeszkoda do założenia tampona. Bo tak naprawdę błona dziewicza podczas stosunku nie zostaje przerwana nie wiadomo jak że nagle pochwa robi się szeroka, tak piszą osoby które się kompletnie nie znają. Błona dziewicza to element cieniutkiej błonki która cały czas jest i jej się nie przerywa jeśli ktoś nie uprawia często stosunku to nawet po dłuższym czasie może tą osobę znowu boleć. Tampony mini mogą używać dziewczynki mając nawet 12 lat nie musisz zostać rozdziewiczona, żeby cię nie bolało. Po prostu bardzo się rozluźnij, i kup najmniejszy rozmiar czyli mini, i jeśli wiesz co gdzie i jak to nie powinnaś mieć z tym problemu. Jeśli chodzi o ból przy zakładaniu może nie "było bardzo sucho żeby go zaaplikować" że tak to nazwę. I jeśli go już zaaplikujesz a dalej czujesz ból znaczy, że musisz go zaaplikować głębiej normalny tampon jest niewyczuwalny.
powodzenia z założeniem tamponu w przypadku 1 czy 2. Ja czułam bardzo znaczącą różnicę po przerwaniu błony, w ogóle nie ma porównania. Różnica...jak między "tamponem z trudem" a "penisem na luzie". To jednak inna średnica, nie? Tak pisząc bez ogródek.. To pierwsze zakładanie tamponu było tak bolesne, że chwilę po założeniu zwijałam się na podłodze w kucki, więc tak czy siak podejrzewam, że coś tam porozdzierałam aplikatorem. Kobiety mają serio różną anatomię i wątpię, żeby u każdej to była tylko kwestia rozluźnić się i wcisnąć.
2 kwietnia 2016, 18:23
No i też, tampon serio musi być głęboko - tak, jak jesteś wstanie palcem wcisnąć maksymalnie ;) Dla mnie np. aplikator czasem wkłada za płytko. To jeden. Dwa - czasem aplikatory są papierowe i mam wrażenie, że one serio są bolesne przy braku wilgotności - lepsze droższe tampony, ale z plastikowym, albo normalne, do wkładania dłonią.
2 kwietnia 2016, 21:18
a wkaldalas z zelem? ja jestem po dwoch porodach -kawal Baby ze mnie ale tampony aplikuje tylko z zelem bo inaczej boli i mi przeszkadza;) a i tez mi troche czsu zajelo az sie nauczylam je aplikowac.. wiec cierpliwosci;)
Edytowany przez stazi24 2 kwietnia 2016, 21:21
2 kwietnia 2016, 21:20
Może za płytko wkładasz? Mi się zdarza raz na jakiś czas, że za płytko włożę tampon i wtedy mnie boli, nie mogę normalnie siedzieć, bo czuję dyskomfort i uwieranie. Albo może kupiłaś za duże tampony?
2 kwietnia 2016, 21:41
kup sobie tampony w rozmiarze mini. sa chyba nawet takie specjalne "moje pierwsze tampony' ob. albo tampony z aplikatorem.