- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 marca 2016, 19:40
Hej, niedawno pisałam tu o niedoczynności tarczycy. Jestem już po wizycie u endokrynologa, zrobił mi usg i ponoć mam małą tarczycę o niejednolitej strukturze (swoją drogą, któraś też tak ma?), która wydziela za małą dawkę hormonu. Lekarz zapisał mi Euthyrox N75. Oczywiście, nie byłabym sobą gdybym nie poczytała o nim w necie i nie doczytała, że spora część osób po nim tyje, inni chudną. Czy któraś z was stosowała ten lek? Czy przytyła po nim bądź schudła? Ja co prawda mimo niedoczynności nie tyję, schudłam w ostatnich kilku miesiącach i nie uśmiecha mi się, żeby teraz przez leki miały zgubione kg do mnie wrócić :<
10 marca 2016, 18:15
Bardzo wysoka dawka jak na początek.
Ja zaczynałam od 25, następnie 37,50.
Potem 37,50 na zmianę z 50.
Następnie 50 / 75.
Jaki jest Twój wynik TSH?
11 marca 2016, 13:07
Bardzo wysoka dawka jak na początek.Ja zaczynałam od 25, następnie 37,50.Potem 37,50 na zmianę z 50.Następnie 50 / 75.Jaki jest Twój wynik TSH?
mój wynik TSH to 11.3
11 marca 2016, 13:13
Z tego co wiem, zwykle zaczyna się od 50, czasem 25. 75 to strasznie dużo na początek! Nie chcesz się wybrać do innego lekarza? Prawidłowo jest brać np. te 50 i zwiększać stopniowo o 25 żeby organizm się przyzwyczaił do hormonów.tak, a to źle? też się zastanawiałam czemu tyle, ale może to przez to ze mam taki wysoki wynik TSH? albo że zażywam tabletki anty - a ponoć one osłabiają działanie tego leku, stąd może odrazu taka dawka?kazał Ci brać 75 od razu?!
narazie może nie będę zmieniać, mam to brać przez dwa miesiące, zrobić badania znowu TSH i jeszcze czegoś i iść do endokrynologa znów. także może narazie przez te 2 miesiące będę brać taką dawkę, najwyżej później zmienię lekarza, albo porozmawiam z nim o tym.
11 marca 2016, 15:20
tak, a to źle? też się zastanawiałam czemu tyle, ale może to przez to ze mam taki wysoki wynik TSH? albo że zażywam tabletki anty - a ponoć one osłabiają działanie tego leku, stąd może odrazu taka dawka?kazał Ci brać 75 od razu?!
a jak wysoki miałaś?
ale w sumie nie ważne jak wysoki, do większej dawki powinno dochodzić się stopniowo. Przy wysokich wynikach lekarze zazwyczaj zaczynają od 25, a część nawet 12,5; i tak np. przez 2 tygodnie i potem zwiększana dawka. Robi się tak dlatego, że w niedoczynności generalnie organizm jest spowolniony, i nagły wzrost hormonu może mieć różne skutki. Mi raz lekarz zdecydował się zwiększyć dawkę o 50 po to, by dać organizmowi kopa, ale zastrzegał żeby obserwować siebie i jeżeli będę miała np. przyspieszone bicie serca czy inne dolegliwości to żeby zmniejszyć.
12 marca 2016, 12:25
narazie może nie będę zmieniać, mam to brać przez dwa miesiące, zrobić badania znowu TSH i jeszcze czegoś i iść do endokrynologa znów. także może narazie przez te 2 miesiące będę brać taką dawkę, najwyżej później zmienię lekarza, albo porozmawiam z nim o tym.Z tego co wiem, zwykle zaczyna się od 50, czasem 25. 75 to strasznie dużo na początek! Nie chcesz się wybrać do innego lekarza? Prawidłowo jest brać np. te 50 i zwiększać stopniowo o 25 żeby organizm się przyzwyczaił do hormonów.tak, a to źle? też się zastanawiałam czemu tyle, ale może to przez to ze mam taki wysoki wynik TSH? albo że zażywam tabletki anty - a ponoć one osłabiają działanie tego leku, stąd może odrazu taka dawka?kazał Ci brać 75 od razu?!
Wiesz, ale jeśli teraz zaczniesz od 75 i będziesz je brała przez dwa miesiące, to już dawkę uderzeniową przyjmiesz. Więc rozmowa później to tylko tak dla uspokojenia :-) Chcesz, to bierz, ale musisz bardzo dokładnie obserwować swoje reakcje. Mnie też endokrynolog tłumaczył kiedyś, że dawka musi być zwiększana stopniowo, bo przyjęcie od razu dużej dawki może mieć złe konsekwencje dla organizmu.
16 marca 2016, 19:59
a jak wysoki miałaś?ale w sumie nie ważne jak wysoki, do większej dawki powinno dochodzić się stopniowo. Przy wysokich wynikach lekarze zazwyczaj zaczynają od 25, a część nawet 12,5; i tak np. przez 2 tygodnie i potem zwiększana dawka. Robi się tak dlatego, że w niedoczynności generalnie organizm jest spowolniony, i nagły wzrost hormonu może mieć różne skutki. Mi raz lekarz zdecydował się zwiększyć dawkę o 50 po to, by dać organizmowi kopa, ale zastrzegał żeby obserwować siebie i jeżeli będę miała np. przyspieszone bicie serca czy inne dolegliwości to żeby zmniejszyć.tak, a to źle? też się zastanawiałam czemu tyle, ale może to przez to ze mam taki wysoki wynik TSH? albo że zażywam tabletki anty - a ponoć one osłabiają działanie tego leku, stąd może odrazu taka dawka?kazał Ci brać 75 od razu?!
11.3 poziom TSH
Właśnie mija pierwszy tydzień brania tabletek, ale przez ten czas miałam nakazane brać pół tabletki, od jutra przez kolejny tydzień naprzemian dzień pół, kolejny całą, a za tydzień już codziennie całą. Póki co nie widzę zmian w sobie, nie mam kołatania serca ani nic, czuję się tak jak i przed braniem tabletek, zobaczymy co będzie gdy będę brać po całej :) Hmm, endokrynolog mowiła też, że po tych 2 miesiącach brania mam zrobić badania i niby się okaże, czy to było tylko chwilowe zaburzenia w czynności tarczycy i już nie będę musiała jeść tabletek, czy będę musiała brać je całe życie.
16 marca 2016, 20:42
Czyli jednak nie od razu 75 dostałaś tylko stopniowo miałaś zwiększać dawkę. To dobrze.