Temat: Codzienne bieganie lub orbitrek - kolana

ja przestałam tak dużo biegać, biegałam nawet +10 km co drugi dzień.. gdyby nie to że kolana dają o sobie znać pewnie teraz biegała bym pół maratony, bo uwielbiałam to robić.. Orbitrek dla mnie jest zdrowszy.. Z tego co np u mnie zauważyłam nie objawia się takimi bólami kolan, a też idzie się przy nim spocić : > Jeżeli bolą cię kolana, nawet z dłuższymi przerwami pomyśl o innym rodzaju treningu :)

Ja po bieganiu nawet małych dystansów w terenie odczuwam ból kolan, dlatego zdecydowałam się na kupno orbiego. Potrafię na nim pyknąć nawet 10km dziennie. Mam zakwasy, ale bóle stawów się nie pojawiają :)

Ja sobie rozwalilam kolana na wlasne zyczenie, zaczelam biegac praktycznie od zera a po 2 tygodniach robilam juz 10km poczatkowo ignorowalam bol (brawo ja!), ale skonczylo sie na 2 miesiecznym zakazie jakichkolwiek cwiczen :(( teraz powoli wracam do biegania 1-2 razy w tygodniu + powerwalk w pozostale dni. Od kontuzji minelo ponad rok, ale bol czasem wraca i wiem, ze musze przystopowac z cwiczeniami.

Jak jadę na 15stce - największe obciążenie to czuję kolana, na 10 jest ok. Nie zdarzyło mi się mieć żadnych problemów z kolanami po orbitreku. Po bieganiu też nie - tyle że biegałam na bieżni... Po asfalcie faktycznie kolana można sobie rozwalić.