- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 grudnia 2015, 22:46
Hej,
Wczoraj wyszłam ze szpitala z rozpoznaniem bradykardii zatokowej. Puls mam w granicach 37-45. Mam do Was pytanie czy ktos na to chorowal? Zostal przepisany mi lek bellapan na przyspiesznie pulsu dzis go polknelam pierwszy raz i bez zadnych efektow. Ile trzeba czekac az lek zadziala? Czy to prawda ze jak leczenie nic n ie da wszczepia sie rozrusznik?
Prosze o informacje bo jestem zalamana :(
18 grudnia 2015, 23:59
Niewiele wiem o bradykardii. Ja choruję na tachykardię. Zupełna odwrotność Twojego...
19 grudnia 2015, 00:54
A jak sobie radzisz z przyspieszonym pulsem? Masz jakies objawy? Boli cie w klatce piersiowej? Bierzesz leki?
19 grudnia 2015, 06:21
Rozrusznik to ostatecznosc, najpierw beda probowac roznych lekow.
A czesc lekow to tzw z dlugim uwalnianiem i trzeba je regualarnie brac by bylo czuc dzialanie, ja biore podobne.
Poczulam roznice po chyba 3-5 dniach.
19 grudnia 2015, 08:10
Ja mam takie tętno fizjologicznie.
19 grudnia 2015, 12:38
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Dziś wzięłam drugi raz tabletkę i puls trochę skoczył do 60. Więc jest jakiś plus. Mam nadzieję, że ten lek będzie mi pomagał na dłużej i puls nagle gwaltownie mi nie spadnie tak jak ostatnio to bylo. Jestem przerazona tym wszystkim bo ciagle mdleje bo mam za niski puls i nic wlasciwie robic nie moge jeszcze z pracy mnie zwolnili po prostu koszmar!
19 grudnia 2015, 15:03
Kawa nie pomaga?
19 grudnia 2015, 18:19
Nie. Piłam jej ogromne ilości dlatego mam bardzo niski potas. Teraz musze go uzupełniać na biegu :/ Więc kawa całkowicie odpada.
19 grudnia 2015, 21:38
Czekaj, czekaj... Ty biegasz?!