Temat: jak nazywacie miejsca intymne

jak kobiety i mamy nazywacie miejsca intymne swoich partnerórw, synów? nie tylko dzieci:)

męża- różnie ;)

syna - siusiaczek 

Pasek wagi

Matyliano napisał(a):

męża- różnie ;)syna - siusiaczek 
idiotycznie infantylne okreslenie ;p

Ja na penisa partnera mowie... penis. Moim zdaniem wymyslanie nazw lub zdrabnianie jest strasznie infantylne i zenujace.

gonnagetskinny napisał(a):

Matyliano napisał(a):

męża- różnie ;)syna - siusiaczek 
idiotycznie infantylne okreslenie ;pJa na penisa partnera mowie... penis. Moim zdaniem wymyslanie nazw lub zdrabnianie jest strasznie infantylne i zenujace.
 na odwrót ladnie:) po naznaczeniu:)

Ogonek 

penis, jak byłam młodsza mówiłam "siurek" i pewnie do swoich dzieci mówiłabym podobnie.

Zależy jeszcze w jakim kontekście czy erotycznym, czy tak w rozmowie.

W rozmowie to "fiut", "penis". Syna jeszcze nie mam to się nie wypowiem.

pindol :D kura :D

Pasek wagi

Nasza para ma na imię Peniorek i Pisia:)

Agata i Agaton

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.