- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 października 2015, 17:38
jak kobiety i mamy nazywacie miejsca intymne swoich partnerórw, synów? nie tylko dzieci:)
Edytowany przez 14 października 2015, 17:53
14 października 2015, 17:54
męża- różnie ;)syna - siusiaczek
Ja na penisa partnera mowie... penis. Moim zdaniem wymyslanie nazw lub zdrabnianie jest strasznie infantylne i zenujace.
14 października 2015, 17:57
idiotycznie infantylne okreslenie ;pJa na penisa partnera mowie... penis. Moim zdaniem wymyslanie nazw lub zdrabnianie jest strasznie infantylne i zenujace.męża- różnie ;)syna - siusiaczek
14 października 2015, 18:14
penis, jak byłam młodsza mówiłam "siurek" i pewnie do swoich dzieci mówiłabym podobnie.
14 października 2015, 18:23
Zależy jeszcze w jakim kontekście czy erotycznym, czy tak w rozmowie.
W rozmowie to "fiut", "penis". Syna jeszcze nie mam to się nie wypowiem.
14 października 2015, 18:32
Agata i Agaton