© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 września 2015, 22:14
Witajcie kochane! Zwracam się do Was z bardzo uporczywym problemem kobiecej natury. Nie wiem, czy załamywać ręce - to pierwsza infekcja intymna, ale jest bardzo uciążliwa. W ubiegły czwartek byłam u ginekologa. Pobrała wymaz i badała go pod mikroskopem. Stwierdziła infekcję bakteryjną i nie opowiadała o szczegółach. To bardzo dobra lekarz, najlepsza w mieście. Wybrałam się do niej prywatnie, prosząc o jak najszybszy wolny termin. Zresztą jest wiele przypadków i wierzę w jej profesjonalizm - ale nie wiem, czy po prostu taki jest przebieg choroby czy to po prostu jakaś inna kwestia. Doktor przepisała mi Biseptol na 10 dni, maść dopochwową Macmiror oraz Pimafucin do stosowania zew. Skończyłam już pierwsze opakowanie Biseptolu. O ile rzeczywiście mogę stwierdzić, że takie ciągłe uporczywe swędzenie ustało to w nocy, po prysznicu przeżywam katorgę. Swędzi i piecze, wargi sromowe i okolice, aż po wew. Stronę ud mam zaczerwienione. Rano budzę się o 5, bo noe wytrzymuję świądu. Kilka dni temu wieczory były spokojne, to jakaś nagła zmiana. Robiłam również nasiadówkę z sodą według zaleceń lekarza. Jaki jest przebieg takiej infekcji? Trudno mi racjonalnie stwierdzić, czy stan się poprawił- może minimalnie. Teraz wyjechałam na studia, więc po skończeniu tabletek i braku poprawy zadzwobię do ginekolog. Jeżeli to nie przebieg choroby to może źle dobrane leki? Co myślicie? Stresuję się, bo to potwornie uciążliwe :-( Może byłyście w podobnej sytuacji? :-) Pozdrawiam!
29 września 2015, 22:27
Może jesteś uczulona na jakiś składnik leku? Moja znajoma miała taki świąd po macmirrorze i musiała odstawić, bo myślała, że się zadrapie.
29 września 2015, 22:31
Z tego co pamiętam, to globulki (albo raczej ich resztki wydostajęce się na zewnątrz) mogą powodować świąd i pieczenie. Dlatego powinno się stosować maść kilka razy dziennie aby złagodzić to podrażnienie. Chociaż jeżeli u Ciebie ta reakcja jest tak silna, to może faktycznie jest to uczulenie na jakiś składnik leku?
29 września 2015, 22:33
A może przyplatała się grzybica?
29 września 2015, 22:40
Ginekolog stwierdziła, że to infekcja bakteryjna i niewiele więcej powiedziała :-( Chyba do niej zadzwonię i dopytam, czy jest możliwość na uczulenie. Albo zadzwonię po skończeniu Biseptolu :/
29 września 2015, 22:41
albo to efekt uboczny stosowania leków, albo ma grzybice pochwy. wskazuje na to własnie swiad po kontakcie z woda-wrecz nie do wytrzymania. jak to grzybica to tylko wizyta u ginekologa i dobrze dobrane antybiotyki. na uśnieżenie na prawde polecam masc clotrimazolum do staniesz w aptece bez recepty.
29 września 2015, 22:49
No właśnie jeśli usunie się bakterie (te pożyteczne niestety też się zabijają), to często dochodzi do infekcji grzybiczej. Ja tak miałam po antybiotykach - świąd taki, że zwariować można.
Dobrze działa chlorchinaldin dopochwowy, zewnętrznie clotrimazol. Ale lepiej szybko.iść do lekarza. I nie czekaj z tym, bo mnie po kilku dniach nieleczonej grzybicy zrobiła się nadżerka.
Edytowany przez ggeisha 29 września 2015, 22:51
29 września 2015, 22:51
clotrimazolum niestety tez nie dawalo efektu. Stosowalam tydzien przed wizyta u ginekologa. Utwierdzacie mnie w przekonaniu, ze jednak zadzwonie jak najszybciej i moze umowie sie na kolejna wizyte.
30 września 2015, 02:30
Macmiror działa też na grzybicę, więc infekcja grzybiczna nie powinna Ci się przyplątać. Chyba, że jakiś oporny szczep (bakterii lub grzybów) - robiłaś antybiogram? Pod mikroskopem można zobaczyć drobnoustroje, ale czym je leczyć, to już nie - trzeba zrobić antybiogram, to trwa parę dni. Postępowanie wygląda prawidłowo - biseptol antybakteryjnie, macmiror antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Moja lekarka też zestaw macmiror i pimafucin wypisuje w takich przypadkach. Uczulenie niestety zawsze może się zdarzyć, wtedy nie ma wyjścia, trzeba zmienić leki.
30 września 2015, 08:57
Poczekaj jeszcze trochę, tak jak ktoś pisał, globulki dopochwowe przy wydostawaniu się na zewnątrz mogą powodować świąd. Ale z drugiej strony dziwne, że objawy Ci się nagle tak nasiliły. Mi przechodzą takie objawy średnio już po jakiejś 2 globulce, ale stosuję całe opakowanie do końca żeby nie nawracało. No i jak już coś się dzieje, to ja sięgam po to: https://www.doz.pl/apteka/p7991-Albothyl_globulki_... już kiedyś zresztą o tym pisałam.
Edit.
clotrimazolum niestety tez nie dawalo efektu. Stosowalam tydzien przed wizyta u ginekologa. Utwierdzacie mnie w przekonaniu, ze jednak zadzwonie jak najszybciej i moze umowie sie na kolejna wizyte.
clotrimazolum jest na grzybicze infekcje, nie bakteryjne
Edytowany przez JaToKa 30 września 2015, 08:59
