- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 stycznia 2011, 12:39
Piszesz list do samej siebie, opisujesz tam swoje marzenia, cele, konkretne daty itp. List przychodzi wtedy, kiedy ustalisz konkretną datę. Co o tym myślicie? Wygląda to szczerze mówiąc świetnie. Jestem ciekawa, czy np za 5 lat, kiedy już całkiem o tym zapomnę, przeczytam swój list i stwierdzę: spełniło się wszystko/większość!
Chyba się w to pobawię:)
26 stycznia 2011, 14:23