Temat: pierscionek zaręczynowy ocena

Który podoba się wam najbardziej ? Jaki chciałybyście dostać ? Lub macie swoje iinne faworyty ?

http://allegro.pl/abgold-pierscionek-zareczynowy-0...

http://allegro.pl/show_item.php?item=5594269770&c=...

http://allegro.pl/abgold-pierscionek-zareczynowy-z...

http://allegro.pl/abgold-zloty-pierscionek-zareczynowy-z-brylantami-i5435075443.html

Dzieki za opinie :)

Jak dla mnie tylko 4 w żółtym złocie. Sama wolę takie bardziej klasyczne i takowy też noszę.

Nie słuchaj opinii, że za tanio. Ważny jest gest. Mój "zaręczynowy" był z targu za całe 6 zł. Oczywiście został wymieniony na "właściwy" ale tamten mam do tej pory i zachowam go na zawsze.

Z tych które pokazałeś ten - http://allegro.pl/show_item.php?item=5594269770&c=..., ale ogólnie niezbyt mi się podobają.

Też bym chciała jakieś oświadczyny xd

limmi napisał(a):

Żaden, z braku laku nr 1 najlepszy. Nie za tanio na pierścionek zaręczynowy? 
Popierd***Cie co nie ? 

2 lub 4

paul_kellerman napisał(a):

limmi napisał(a):

Żaden, z braku laku nr 1 najlepszy. Nie za tanio na pierścionek zaręczynowy? 
Popierd***Cie co nie ? 

Nie każda kobieta chce nosić na codzień biżuterię za 4-5 tys zł. A pierścionek jest po to właśnie aby nosić codziennie. Ja w moim sprzątam, piorę itd. Pewnie gdyby kosztował kilka tysięcy to bym go nie nosiła. Dlatego mówiłam narzeczonemu, żeby nie przeginał i wydał maksymalnie 1000zł. A jak dziewczyna mówi, że za tani ect. to moim zdaniem nie warto się z nią żenić.

2 mi sie najbardziej podoba ale 1 też ładny. nie lubię pierścionków z wystającymi oczkami bo zawsze coś zaciągne albo o coś hacze a te są przepiękne wiec na pewno trafisz ;) a co do taniości biżuterii to widac niektore laski lecą tylko na kase. współczuje kobiecie, która jest tak ograniczona umysłowo że w ogole coś takiego jej do głowy przyszło. 

moim zdaniem jak to ma być pierścionek zaręczynowy to tylko ostatni :)

paul_kellerman napisał(a):

limmi napisał(a):

Żaden, z braku laku nr 1 najlepszy. Nie za tanio na pierścionek zaręczynowy? 
Popierd***Cie co nie ? 

500zł na pierścionek to nie dużo, i porządnego za tą cenę się nie kupi. Jak już to 1, chociaż wolałabym go z białego złota.

paul_kellerman napisał(a):

limmi napisał(a):

Żaden, z braku laku nr 1 najlepszy. Nie za tanio na pierścionek zaręczynowy? 
Popierd***Cie co nie ? 

Nie dość, że sknera to jeszcze zero kultury. Idealna partia nie ma co :D Jesteś pewien, że przyjmie ten pierścionek? Może szkoda nawet tych 300zł?

baba_jendza napisał(a):

2 mi sie najbardziej podoba ale 1 też ładny. nie lubię pierścionków z wystającymi oczkami bo zawsze coś zaciągne albo o coś hacze a te są przepiękne wiec na pewno trafisz ;) a co do taniości biżuterii to widac niektore laski lecą tylko na kase. współczuje kobiecie, która jest tak ograniczona umysłowo że w ogole coś takiego jej do głowy przyszło. 

Niepisana zasada mówi, że mężczyzna powinien wydać na pierścionek swoją miesięczną pensję (niektóre źródła mówią nawet o trzykrotności). Nie wydaje mi się, żeby to była jakaś wygórowana kwota, szczególnie biorąc pod uwagę, że zaręczasz się raz w życiu (a przynajmniej takie są założenia..). Ja współczuje kobietom, które spotykają się z facetami, którzy nawet ten jeden raz w życiu nie mogą się szarpnąć na droższy pierścionek. Tu nie chodzi o to, że ktoś leci na kasę. Facet, który skąpi na pierścionek będzie Ci potem skąpił też na co inne - na jedzenie, na wakacje, na lekarstwa dla dziecka.. 

Lumen_ napisał(a):

paul_kellerman napisał(a):

limmi napisał(a):

Żaden, z braku laku nr 1 najlepszy. Nie za tanio na pierścionek zaręczynowy? 
Popierd***Cie co nie ? 
Nie każda kobieta chce nosić na codzień biżuterię za 4-5 tys zł. A pierścionek jest po to właśnie aby nosić codziennie. Ja w moim sprzątam, piorę itd. Pewnie gdyby kosztował kilka tysięcy to bym go nie nosiła. Dlatego mówiłam narzeczonemu, żeby nie przeginał i wydał maksymalnie 1000zł. A jak dziewczyna mówi, że za tani ect. to moim zdaniem nie warto się z nią żenić.

Czy ja pisałam o biżuterii za 4-5 tys.? :) Sama nie mam pierścionka za taką kwotę. 1000zł to bardziej rozsądna kwota. Jeśli nosisz pierścionek codziennie to tym bardziej warto zainwestować w diamenty i złoto, czyli droższe i trwalsze surowce. 

limmi napisał(a):

paul_kellerman napisał(a):

limmi napisał(a):

Żaden, z braku laku nr 1 najlepszy. Nie za tanio na pierścionek zaręczynowy? 
Popierd***Cie co nie ? 
Nie dość, że sknera to jeszcze zero kultury. Idealna partia nie ma co Jesteś pewien, że przyjmie ten pierścionek? Może szkoda nawet tych 300zł?

baba_jendza napisał(a):

2 mi sie najbardziej podoba ale 1 też ładny. nie lubię pierścionków z wystającymi oczkami bo zawsze coś zaciągne albo o coś hacze a te są przepiękne wiec na pewno trafisz ;) a co do taniości biżuterii to widac niektore laski lecą tylko na kase. współczuje kobiecie, która jest tak ograniczona umysłowo że w ogole coś takiego jej do głowy przyszło. 
Niepisana zasada mówi, że mężczyzna powinien wydać na pierścionek swoją miesięczną pensję (niektóre źródła mówią nawet o trzykrotności). Nie wydaje mi się, żeby to była jakaś wygórowana kwota, szczególnie biorąc pod uwagę, że zaręczasz się raz w życiu (a przynajmniej takie są założenia..). Ja współczuje kobietom, które spotykają się z facetami, którzy nawet ten jeden raz w życiu nie mogą się szarpnąć na droższy pierścionek. Tu nie chodzi o to, że ktoś leci na kasę. Facet, który skąpi na pierścionek będzie Ci potem skąpił też na co inne - na jedzenie, na wakacje, na lekarstwa dla dziecka.. 

Lumen_ napisał(a):

paul_kellerman napisał(a):

limmi napisał(a):

Żaden, z braku laku nr 1 najlepszy. Nie za tanio na pierścionek zaręczynowy? 
Popierd***Cie co nie ? 
Nie każda kobieta chce nosić na codzień biżuterię za 4-5 tys zł. A pierścionek jest po to właśnie aby nosić codziennie. Ja w moim sprzątam, piorę itd. Pewnie gdyby kosztował kilka tysięcy to bym go nie nosiła. Dlatego mówiłam narzeczonemu, żeby nie przeginał i wydał maksymalnie 1000zł. A jak dziewczyna mówi, że za tani ect. to moim zdaniem nie warto się z nią żenić.
Czy ja pisałam o biżuterii za 4-5 tys.?  Sama nie mam pierścionka za taką kwotę. 1000zł to bardziej rozsądna kwota. Jeśli nosisz pierścionek codziennie to tym bardziej warto zainwestować w diamenty i złoto, czyli droższe i trwalsze surowce. 

Trochę sobie zaprzeczasz, chyba, że Twój narzeczony zarabia 1000 zł miesięcznie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.