21 stycznia 2011, 08:23
Miałam to samo, byłam u lekarza i okazało się że to zapalenie nerek...przepisał mi 2 antybiotyki które brałam przez 10 dni + ziółka(rumianek, urosept)+tabletki urosan+żurawina i pomogło:))Nie ma co tego lekceważyć, więc do lekarza.
- Dołączył: 2009-05-24
- Miasto:
- Liczba postów: 523
21 stycznia 2011, 08:33
Najlepiej jakbyś pobrała FURAGINUM lek jest na recepte ale nawet rodzinny ci wypisze.
- Dołączył: 2007-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 166
21 stycznia 2011, 08:43
NIE SŁUCHAJ RAD, TYLKO LEKARZ!!!! MASZ ZAPALENIE PĘCHERZA MOCZOWEGO. JA SOBIE ROK TEMU TEŻ CHCIAŁAM PRZECZEKAĆ, AŻ MIAŁAM KRWOTOK. Z PĘCHERZA. WIESZ, ŻE POTEM JEST RYZYKO ZAPALENIA KŁĘBUSZKOWEGO NEREK? PORONIEŃ? NIE MÓWIĄC JUŻ O TYM, ŻE JAK RAZ SIĘ POJAWI, TO LEKKO CIĘ ZAWIEJE, I OD NOWA! Na razie coś moczopędnego, żeby złagodzić, ale lekarz konieczny.
A jak masz krwotok z pęcherza....TO DOPIERO BÓL!!!!
A druga sprawa, że to może być np. zapalenie nerek.
Edytowany przez innovateperson 21 stycznia 2011, 08:45
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
21 stycznia 2011, 09:07
ja tak miałam, ale samo przeszło.
21 stycznia 2011, 09:15
swojego czasu miewałam dosyć często zapalenie układu moczowego, objawy jak u Ciebie..... samo nigdy nie przeszlo..... jak raz zbyt długo zwlekałam z wizyta u lekarza, to skończyło się krwiomoczem, bólem nie do zniesienia i pogotowiem..... tak więc nie ma co liczyć że samo przejdzie, idź do lekarza!!! lek na recepte przyniesie ulgę niemalże natychmiast, po co się męczyć?
21 stycznia 2011, 09:19
oj,przeraziłyście mnie z tym krwiomoczem i straszniejszym jeszcze bólem...nie mogę sobie na to pozwolić :( bo za 1,5 tygodnia mam egzamin inżynierski! Dziś pojadę do lekarza... Dziekuje Wam za rady! :*
21 stycznia 2011, 09:23
ja też tak ostatnio mam i mam maść Klotrimazol, czy jakoś tak :)
- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2022
21 stycznia 2011, 09:36
Też tak miałam kilka miesięcy temu. Strasznie piekło, a nie mogłam się do końca wysikac. Jak kilka razy próbowałam na siłę to skończyło się małą ilością krwi w moczu. Zrobiłam badania moczu- wyszły straszne, ale nie poszłam do lekarza... bo nie miałam czasu (tak wiem, jest to głupie zachowanie i nie bierz ze mnie przykładu, jak tylko możesz to biegnij do lekarza). Przez kilka dni brałam urinal czy urosept czy jak to się tam nazywa i mi przeszło. Faszerowałam się witaminą C i cytrusami. Piłam bardzo dużo wody. Męczyłam się jakieś 3 dni. Zachorowałam bo przemarzłam. Później też jeszcze parę razy latałam "z gołą dupą":) jak było zimno ale już więcej nie miałam tej okropnej dolegliości.
21 stycznia 2011, 10:59
Najważniejsze to, żeby wyleczyć zapalenie pęcherza do końca . Nie leczenie może doprowadzić do kamieni nerkowych- tak właśnie było w moim przypadku (kamienie to straszny ból, gorszy od zapalenia pęcherza) . Leczenie powinno trwać co najmnie 10 dni. Idź do lekarza!!!!!
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
21 stycznia 2011, 11:26
Wyglada na zapalenie pęcherza lub cewki moczowej, dobrze robi furagin, w kazdym bądź razie, powinno się zrobić w pierwszej kolejności natychmiast badanie moczu aby zobaczyć jak wyglada zawartość flory bakteryjnej, następnie furagin tak przez tydzień,minimum a raczej dwa.
Pozdrawiam