© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 maja 2015, 16:54
Dziewczyny ratujcie! Po raz kolejny męczę się podczas okresu. Od około tygodnia czułam ze brzuch mnie delikatnie pobolewa, zazwyczaj trwa to kilka sekund i ustępuje. Niestety moge byc pewna,ze wtedy czeka mnie bardzo bolesna miesiaczka. Dzisiaj dostalam okres rano, wzielam 1 tabletke (ibuprom- zazwyczaj pomoga) i nic, potem druga nic..no i musiala wziac 3 i 4...bol jest tak silny ze mam uderzenia goraca, bylam cala zlana zimnym potem i wiłam sie z bolu na podlodze jakas godzine. Teraz leze pod kocem, wykonczona i zamulona przez lekarstwa. Pije od 2 miesiecy krwawnik prawie codziennie bo slyszlam ze pomaga...no niestety..chce tez zaczac wiecej sie ruszac zeby pozbyc sie napiec w okolicach miednicy..nie wiem co jeszcze moge zrobic zeby bol nie byl tak silny? poradzcie cos, moze macie jakies sprawdzone NATURALNE metody? z gory dziekuje.
Edytowany przez alex__ 18 maja 2015, 17:13
19 maja 2015, 09:12
Ja od jakichś 2 lat dostałam takich ostrych bóli - generalnie to pierwszego dnia nic tylko leżeć i ryczeć i nawet nie myśleć. Na początku tak jak koleżanka wyżej brałam ketonal. Od 6 miesięcy ćwicze 5x w tygodniu i moje bóle się zmniejszyły drastycznie - więc polecam ćwiczenia, nawet najmniejsze podczas okresu powodują, że lepiej będziemy to znosić. Wiadomo, że nie najprzyjemniej się ćwiczyć z myślą, że Ci coś wyleci ale działa to u mnie i warto próbować :)
19 maja 2015, 09:39
Przechodzilam to wszystko mdlenie, biegunki, zimne poty straszne bóle i krwotoki. Polecam znaleźć przyczynę najpierw np. Zrobić usg itd być może czego nie życzę może to być endometrioza.
Większość lekarzy bagatelizuje takie objawy niestety bo taka uroda. Nie jest to prawda jeśli boli aż tak bardzo że nie przechodzi po tabletce to nie jest to normalne
19 maja 2015, 13:15
sprobuj razem z przeciwbolowymi brac ziolowe tabletki uspokajajace. Mnie to pomagalo.
19 maja 2015, 17:08
tez mam taki problem, mogłam "umierać " godzinami, nospa ,apapy itd. nie pomagały. Żadne naturalne metody typu ograniczanie soli, wysiłek fizyczny czy ciepły ręcznik na brzuch nie pomagały. poszłam do ginekologa, dostałam silne p,bólowe - biorę raz w msc i jest OK. Biorę je tylko w razie mega silnego bólu także nie obciążam zbytecznie organizmu ;]
20 maja 2015, 21:58
W takim razie radzę przyzwyczaić się do bólu!
22 maja 2015, 11:21
Mnie pomogły tabletki antykoncepcyjne. Od dłuższego czasu ich nie biorę a bruch dalej nie boli - dodam, że kilkakrotnie mimo wysokiego progu bólu lądowałam w szpitalu.
23 maja 2015, 16:19
Czesc znalalam ciekawy artykul o endometriozie. Moze skorzystasz cos dla siebie. Co do wczesniejszej porady to stosowalam na sobie. poprawka wciaz korzystam z dobrodziejstw 5 rytualow i akupresury. Pozdrawiam
http://www.pepsieliot.com/dlaczego-lekarz-nie-potrafi-ci-pomoc-przy-endometriozie-a-stary-chinczyk-tak/
