- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
13 stycznia 2011, 22:36
Chodzi o dość nietypową sprawę ... Od kilku dni mam problem z wypróżnieniem. Wiem, że powodem może być mała ilość wypijanej wody - 1,5 l.starcza mi nawet na 4 dni, ale nie oznacza to, że nie piję nic - mleko, herbaty, soki piję dość często. Źle się przez to wszystko czuję, bolą mnie dolne okolice brzucha i mam ogólnie złe samopoczucie. Znacie jakieś sposoby na ten problem ? Dodam, że senes nie pomaga.
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
15 stycznia 2011, 12:49
Dziękuję za wszelkie rady - spróbuję wszystkich i zobaczę co na mnie podziała :)
16 stycznia 2011, 19:57
dziwne troche ze tak do tego podchodzisz z tym lekarzem, to ok, moze jest troche wstydliwe, ale to jest lekarz. Ja chodze do gastrologa od 1,5 roku bo mam z tym problem. Na poczatku lekarka powiem szczerze mnie lekko olala i kazala jesc blonnik, choc tlumaczylam, ze jem codziennie (wtedy mialam dosc duze klopoty, balam sie zatrucia organizmu, bo nie bylam w kibielku od ponad 2 tygodni), jadlam te sliwki moczone przez 2 tygodnie, wode z cytryna na czczo, nawet robilam miksy tzn. np. ogorek kiszony, kapusta kiszona + kefir, czy mleko, ale nic to nie dawalo, gdy po 3 miesiecznej diecie nadal mialam taki problem, tzn bylo raz na tydzien, 1,5 tygodnia i wreszcie mialam wizyte u gastrologa dostalam forlax, w aptece taki proszek cytrynowy i syrop, tez na ten problem, to podobno bezpieczne srodki do trwalego stosowania, zaczelam spozywac tez colon c (to takie masakryczne swinstwo ze łoo), cos tam pomoglo, bylo raz na tydzien. Lekarka chciala doprowadzic, zebym sie wydalala 2 razy w tygodniu i tak mniej wiecej jest. Jedynie w kryzysowych sytuacjach, jak wlasnie takie bole brzucha o ktorych pisalas, biore 2 lyzeczki oleju rycynowego i efekt po 3-4h jest ok. Jak mi tlumaczyla lekarka, to jest przewlekla choroba, a czasem po prostu mamy taki organizm ze raz na tydzien. A i jeszcze :D po tej 2 czy 3 wizycie dostalam tabletki gasprid, masakra stosowane u ludzi po chemioterapii, jak przeczytalam ulotke to myslalam, ze mnie ta lekarka chce zabic :D wzielam 1, brzuch to myslalam ze mi eksploduje, tak czulam mocno jelita, oczywiscie pomoglo, ale takiego bolu brzucha to nie chcialabym juz nigdy doswiadczyc.
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
16 stycznia 2011, 23:06
Myangel - przeraziłaś mnie. Problem jest na tyle poważny, że przed dietą wypróżniałam się 4-5 razy dziennie a teraz.. no.